Belgia: Na stres... kot lub pies? „Wielu pomaga”

Aż 72% belgijskich właścicieli zwierząt domowych twierdzi, że relaksuje się „mówiąc” do swoich (przeważnie czworonożnych) podopiecznych.

Z kolei 61% belgijskich posiadaczy zwierząt domowych uważa, że odgłosy wydawane przez ich np. kota lub psa działają na nich bardziej uspokajająco niż np. medytacja.

Ankiety na temat wpływu zwierząt domowych na zdrowie psychiczne ich posiadaczy przeprowadzono na zlecenie firm Calm i Mars, a wyniki tego badania omówiono między innymi na łamach flamandzkiego dziennika „Het Laatste Nieuws”.

Badanie przeprowadzono w wielu krajach świata, a w Belgii wzięło w nim udziało około tysiąc ankietowanych. Około 40% z nich przyznało, że zwierzęta domowe pozwalają im uwolnić się od stresu, lęków i negatywnych myśli. Z kolei aż 86% belgijskich posiadaczy zwierząt domowych przyznało, że sama obecność tych zwierząt działa na nich relaksująco i uspokajająco.

Wyniki tego badania nie są zaskoczeniem. Eksperci podkreślają, że w dzisiejszych czasach, kiedy wielu ludzi zmaga się z depresją, lękami, notorycznym stresem, samotnością, przemęczeniem i niską samooceną zwierzęta domowe mogą odgrywać bardzo pozytywną rolę na polu zdrowia psychicznego.

Dzięki zwierzętom domowym ich właściciele częściej robią sobie przerwy (np. w pracy zdalnej z domu), więcej się ruszają, częściej wychodzą na zewnątrz i spędzają mniej czasu przed ekranami. Także kontakt fizyczny ze zwierzęciem, np. głaskanie czy drapanie potrafi działać kojąco - nie tylko na samego kota lub psa, ale także na jego właściciela…

20.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)