Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Poważne zmiany w L4. Sprawdź, co z zasiłkiem chorobowym
Belgia: „Brukselczycy nie oszczędzają”
Flandria: Okres spłaty kredytu na kaucję wydłużony do 3 lat
Flamandzki rząd przekaże 70 mln euro na zdrową żywność w szkole
„Stres w pracy zabija rocznie 10 tys. Europejczyków"
Belgia: Co w ciągu roku podrożało najbardziej, a co potaniało?
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 5 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Coraz częściej ubezpieczamy swoje rowery!
Polska: Kleszczowe zapalenie mózgu nie odpuszcza. Trzeba się szczepić
Mieszkańcy Belgii zaoszczędzili w 2024 roku mniej niż inni Europejczycy!

Belgia: Książę Laurent bawi na imprezie, bez oficjalnego pozwolenia. Będą sankcje?

Belgia: Książę Laurent bawi na imprezie, bez oficjalnego pozwolenia. Będą sankcje? Król Filip I, fot. vicspacewalker / Shutterstock.com

To nie pierwszy tego rodzaju wybryk księcia Laurenta, który pojawił się ostatnio na imprezie w Ambasadzie Chin w Brukseli z okazji 90-lecia Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Choć nie otrzymał oficjalnego pozwolenia na udział w imprezie, włożył na siebie swój mundur wojskowy, zaś relację z wydarzenia zamieścił na prywatnym koncie na facebooku.

To kolejny skandal z udziałem "czarnej owcy" belgijskiej rodziny królewskiej. Tym razem premier Belgii, Charles Michel, wydaje się niewzruszony: uznał, że niesubordynację Laurenta należy sowicie ukarać. Już w przeszłości książę dopuszczał się różnych wybryków. Ostatnio na przykład przyjął zaproszenie na spotkanie ze zwolennikami prezydenta Turcji, Erdogana, ale zostało ono w ostatniej chwili odwołane.

Kilkakrotnie też złożył niezapowiedzianą wizytę w swoim własnym imieniu – w związku z czym już wielokrotnie otrzymywał ostrzeżenia. Istnieje zresztą specjalny zapis, w myśl którego Laurent każdorazowo musi prosić o oficjalną zgodę rządu federalnego na udział w spotkaniach z zagranicznymi przywódcami (jest to w zwyczaju każdego członka rodziny królewskiej, ponieważ w Belgii za politykę zagraniczną odpowiada rząd).

W przypadku ostatniej imprezy w Ambasadzie Chin, ani rząd, ani Pałac Królewski, nie zostały poinformowane, zaś niepokorny książę pochwalił się udziałem w wydarzeniu na jednym z portali społecznościowych.

Nie trzeba było długo czekać na reakcję premiera: Charles Michel domaga się odpowiednich sankcji dla Laurenta. Jak przekazał rzecznik prasowy premiera, Barend Leyts, w praktyce może to oznaczać utratę dużej części państwowych dotacji, jakie otrzymywał dotychczas książę (a wynoszą one obecnie ponad 300 tys. euro w skali roku).

Przedstawiciel rodziny królewskiej został już poinformowany o sytuacji i dziś spotka się w tej sprawie z Michelem.

08.08.2017 KK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież