Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Regionalne lotniska nie dotrzymały terminów
Belgia: Ruszyła budowa nowej „trasy rowerowej” w Brukseli!
Belgia zaostrzy przepisy dotyczące pakowania cygar
Belgia zainwestuje 1 mld euro w wojskowe centra danych
Belgia, Limburgia: Zlot tuningowanych aut. 12 aresztowań
Belgia: Żegnały go tłumy. Pomagał innym, został zamordowany
Temat dnia: O ile podrożała żywność?
Belgia, Bruksela: Nielegalna sprzedaż narkotyków w... sex shopach?!
Belgia: Kolejna osoba zastrzelona w Anderlechcie
Belgia: Kokaina i metadon dla niemowlaka. Matka i babcia podejrzane

Belgia: Król ukończył 65 lat. „Mało spontaniczny, ale sprawny”

Belgia: Król ukończył 65 lat. „Mało spontaniczny, ale sprawny” Fot. Shutterstock, Inc.

Król Belgów świętuje dziś 65. urodziny. Filip długo uchodził za „sztywnego, mało spontanicznego, drętwego księcia”. Kiedy jednak został królem, jego popularność wzrosła.

W chwili, gdy Filip się urodził, królem Belgów był Baldwin, czyli wujek Filipa. Filip był pierwszym dzieckiem ówczesnego księcia Alberta (brata Baldwina) oraz ówczesnej księżniczki Paoli.

Król Baldwin i jego żona, królowa Fabiola, nie doczekali się jednak potomstwa. Kiedy w 1993 r. wówczas 62-letni Baldwin niespodziewanie zmarł na serce w Hiszpanii, nowym królem został Albert, a Filip stał się oficjalnie następcą tronu.

Młody książę wychowywał się w pewnym odcięciu od reszty świata, a jego publiczne wystąpienia były rzadkie, wystudiowane i „mało ludzkie” - opisuje portal vrt.be. Nieco się to zmieniło, kiedy ożenił się z Matyldą, córką polskiej hrabiny Anny Komorowskiej i belgijskiego hrabiego Patricka d’Udekem d’Acoz.

Para ma czworo dzieci: dwie córki i dwóch synów. W 2013 r. król Albert II, tłumacząc to problemami zdrowotnymi, podał się do dymisji. Nowym królem Belgów został więc właśnie Filip (oficjalnie Filip I Belgijski).

W nowej roli Filip dobrze się odnalazł. Inaczej niż jego ojciec, nie jest bohaterem żadnego skandalu. (Przypomnijmy, Albert przez lata wypierał się córki z nieprawego łoża, a do ojcostwa przyznał się dopiero wtedy, gdy sąd nakazał badanie DNA).

Dystans, spokój, zamknięcie w sobie, które od zawsze charakteryzowały Filipa, okazały się być bardzo pomocne, kiedy został królem. Monarcha nie ma bowiem w Belgii żadnej realnej władzy, ale ma stanowić symbol jednoczący bardzo podzielony (np. językowo, gospodarczo i politycznie), zdecentralizowany kraj. Filip wywiązuje się z tej roli bardzo sprawnie, bez większych wpadek - czytamy w sylwetce kończącego 65 lat monarchy, opublikowanej na łamach vrt.be.


15.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onwtorek, 15 kwiecień 2025 12:46

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież