Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Chętnie zaciągamy się nielegalnym dymkiem. Szara strefa w Polsce ma się dobrze
Belgia: Bliźniaki i szeregowce podrożały tu aż o 15%
Belgia: Wzrost zachorowań na raka płuc u osób niepalących i kobiet
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 9 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Trzy sokoły wypuszczone na wolność w Anderlechcie
Polska: Połowie młodych Polaków jest obojętne, czy żyją w demokracji
Belgijki poza turniejem Euro – nie zdołały awansować dalej
Polska: Popełniasz ten błąd? Kolejne miasto zakazuje tak wyrzucać śmieci
Belgia: Uwaga na osy! „Jest ich więcej, pojawiły się szybciej”
Polska: Nie zdziw się, jak już nikt nie będzie szukał sprzątaczki i niani. Takie mamy przepisy

Belgia: Inflacja znów w górę. Są dane z października

Belgia: Inflacja znów w górę. Są dane z października Fot. Shutterstock, Inc.

W październiku inflacja w Belgii, obliczana przez tutejszy urząd statystyczny Statbel, wyniosła 3,2% w skali roku.

To trochę więcej niż miesiąc wcześniej, kiedy średni poziom cen w kraju ze stolicą w Brukseli był o 3,06% wyższy niż rok wcześniej. Z drugiej strony to dużo mniej niż jeszcze dwa lata temu.

Pod koniec 2021 r., w 2022 r. i na początku 2023 r. Belgia borykała się bowiem z kryzysem inflacyjnym. Nie była pod tym względem wyjątkiem, bo drożyzna uderzyła w większość państw Unii Europejskiej.

Wysoka inflacja sprzed około dwóch lat była skutkiem między innymi ożywienia gospodarczego po pandemii oraz wysokich cen energii, będących efektem sankcji nałożonych na reżim Putina po inwazji Rosji na Ukrainę.

W Belgii szczyt inflacyjny przypadł dwa lata temu. Wskaźnik inflacji obliczany przez Belgijski Urząd Statystyczny Statbel wyniósł w październiku 2022 r. aż 12,3%. Potem inflacja stopniowo spadała, aż do października ubiegłego roku, kiedy wyniosła jedynie 0,4%.

W kolejnych miesiącach tempo wzrostu cen znów rosło, a od lutego 2024 r. waha się ono od około 3% do 4% w skali roku. To już dużo mniej niż w najgorszym okresie kryzysu inflacyjnego, ale wciąż nieco więcej niż poziom zalecany przez ekonomistów (czyli od około 1% do 2%).


31.10.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onczwartek, 31 październik 2024 12:51

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież