Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Rekin przy belgijskim wybrzeżu!
Polska: Stary Ursus hitem komorniczej licytacji. Ludzie się o niego bili
Belgia: Kolejna demonstracja w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy
Polska: Nadchodzi duża zmiana. Firma musi ci powiedzieć, ile możesz zarabiać
Temat dnia: Uchodźców z Ukrainy jest w Belgii więcej niż we Francji!
Polska: Wybory 2025. Nawrocki za Trzaskowskim i daleko od sukcesu Dudy
Słowa dnia: Warm weer
Belgia: Zabiła partnera nożem. „Wiele ciosów”
Niemiecki minister z wizytą w Izraelu
Polska: Groszowi emeryci. Kilka tysięcy z nich dostaje mniej niż 10 zł

Belgia: Częściowa prywatyzacja kontroli prędkości przyczyni się do skutecznej walki z pijanymi kierowcami?

Belgia: Częściowa prywatyzacja kontroli prędkości przyczyni się do skutecznej walki z pijanymi kierowcami? fot. Shutterstock

Belgijski instytut bezpieczeństwa ruchu drogowego VIAS chce zwiększyć szansę na zatrzymanie pijanych kierowców poprzez sprywatyzowanie części kontroli prędkości – informują gazety De Standaard oraz Gazet van Antwerpen „Dzięki temu policja będzie miała więcej czasu na przeprowadzenie testów z użyciem alkomatu” - twierdzi instytut.

Z najnowszych danych VIAS wynika, że coraz więcej osób nocą decyduje się na prowadzenie auta pod wpływem alkoholu, zwłaszcza w grupie wiekowej od 26 do 29 roku życia.

Z tego powodu instytut uznał, że konieczne jest zwiększenie liczby kontroli. Jeśli rząd może sprywatyzować część kontroli prędkości, policja będzie miała więcej czasu na łapanie kierowców prowadzących pojazdy po spożyciu alkoholu.

Prywatne kontrole prędkości byłyby prowadzone przy uwzględnieniu ścisłych wytycznych ustanowionych przez policję. Rzecznik prasowy instytutu VIAS, Stef Willems, odwołał się do sytuacji we Francji, gdzie prywatne firmy prowadzą kontrole z udziałem mobilnych zespołów. „Zespoły te przemieszają się na określonych trasach. Firmy otrzymują wynagrodzenie w oparciu o daną trasę, a nie liczbę wymierzonych kar” - przekazał Willems.

 

28.12.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież