Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Domowe laboratorium w Belgii! Chemik produkował narkotyki, leki i trzymał arsenał w domu
Belgia: Nowa twarz mordercy Tanii. Po 30 latach śledczy wracają do sprawy
Polska: Broń w rękach Polaków - nadchodzi strzelecka wolność?
Belegia: Essen uczy ratować życie: dzieci od 10. roku życia poznają zasady reanimacji
Słodycze, dynie i maski - Halloween na dobre zadomowiło się w Polsce
Belgia: Opiekunka z Poperinge przed sądem za potrząsanie niemowlęciem
Belgia: Młodzi bez prawa jazdy, bez pracy? Alarmujące dane z Flandrii
Czeka nas era pustych domów. Polska kurczy się, a mieszkania tracą na wartości
Bezpieczniej na ulicach Brukseli! Liczba potrąceń przez tramwaje spadła o połowę
Polska: Szpitale jak lotniska. Rząd chce bramek i ochrony z licencją, lekarze mówią: „to absurd”

Belgia: Co szósty bar nadal ignoruje zakaz palenia

fot. Shutterstock fot. Shutterstock

Według danych Federalnego Departamentu Zdrowia, 1 na 6 właścicieli barów w Belgii wciąż lekceważy zakaz palenia, który wprowadzony został latem 2011 roku. Belgia jest jedynym krajem w Europie, w którym przepis ignorowany jest na tak dużą skalę.

Od czasu wprowadzenia przepisu, inspekcja Departamentu Zdrowia przeprowadza ok 5000 kontroli rocznie, by upewnić się, że prawo jest przestrzegane. Po pierwszych 3000 kontrolach przeprowadzonych w pierwszej połowie bieżącego roku stwierdzono, że przepisy łamane były w 16% sprawdzanych miejsc. Szefa Inspekcji Paul Van den Meersche powiedział, że choć liczba barów łamiących prawo każdego roku sukcesywnie spada, problem nadal istnieje na zbyt szeroką skalę.

Choć właściciele barów są karani za łamanie przepisu, wciąż wolą ignorować prawo. Część z nich wystawia popielniczki dopiero późnym wieczorem, w innych miejscach można natomiast palić cały czas. Niezależne stowarzyszenie handlowców uznaje istniejący zakaz, jednak wykazuje zrozumienie zachowaniu właścicieli lokali, których sytuacja finansowa i tak pogorszyła się w ostatnim czasie.

Niedawno kary za nieprzestrzeganie zakazu palenia jeszcze się zaostrzyły. Właścicielom barów łamiącym prawo grozi kara grzywny w wysokości od 1600 do 5000 euro, a także możliwość czasowego zamknięcia lokalu do 6 miesięcy. Szef inspekcji ma nadzieję, że zamknięcie części lokali będzie przestrogą dla pozostałych przedsiębiorców, którzy dzięki temu zaczną stosować się do przepisów.

 

29.09.2015 MŚ Niedziela.BE

Last modified onponiedziałek, 28 wrzesień 2015 21:39

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież