Belgia: Apel premiera o dyskrecję trafił w próżnię
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Premier Flandrii Bart De Wever wezwał polityków do większej dyskrecji (discretie) w czasie trudnych negocjacji budżetowych, ale jego apel spotkał się z obojętnością. Zamiast ciszy i współpracy, w parlamencie zapanował chaos. Posłowie z partii rządzącej i opozycji wzajemnie obwiniali się o brak lojalności i ujawnianie informacji mediom.
Wielu komentatorów uznało sytuację za symboliczny przykład erozji kultury politycznej w Belgii. Zamiast rozmów w zaciszu gabinetów, politycy coraz częściej prowadzą debaty na Twitterze i w telewizji. Dla obywateli oznacza to większą przejrzystość, ale też więcej populizmu i konfliktów.
Premier De Wever zaapelował o powrót do zasad: mniej słów, więcej czynów. Jednak w czasach mediów społecznościowych trudno o milczenie. Belgijska scena polityczna coraz bardziej przypomina arenę medialną, w której każda wypowiedź ma natychmiastowy efekt polityczny.
Mini-słowniczek:
• discretie - discrétion - dyskrecja
• onderhandeling - négociation - negocjacja
• openbaarheid - transparence - jawność
Pytania do czytelników:
1. Czy politycy powinni być bardziej dyskretni w czasie negocjacji?
2. Czy większa przejrzystość życia publicznego to zawsze coś dobrego?
25.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(eo)
Latest from Redakcja
- Polska: „Kopciuchy do wymiany albo mandat 5 000 zł”. Ostateczny zakaz palenia w piecach bez norm
- Szokujący wyrok: za miejsce na cmentarzu nie trzeba płacić. Polacy mogą odzyskać tysiące złotych
- Belgia: Jedna trzecia brukselskiego dobrobytu odpływa do innych regionów
- Belgia: Masowe oszustwa na egzaminach na prawo jazdy. 151 kandydatów złapanych
- Kolumbijczycy, Filipińczycy i Hindusi pracują w Polsce coraz częściej. Ukraińcy przenoszą się dalej na Zachód