Belgia: Amerykański muzyk zmarł w Brukseli

Były basista i założyciel amerykańskiego zespołu popowego Train, Charlie Colin (58 lat), zmarł w Brukseli. Siostra muzyka, Carolyn Stephens, potwierdziła jego śmierć w środę, 22 maja, w rozmowie z Associated Press.

Według doniesień, Colin poślizgnął się i upadł pod prysznicem, gdzie jego ciało odkryto dopiero 5 dni później. Przebywał w mieście, gdzie dawał lekcje muzyki w konserwatorium.

Po opublikowaniu informacji o śmierci muzyka, w mediach społecznościowych zaczęły masowo pojawiać się posty upamiętniające zmarłego piosenkarza.

Colin był współzałożycielem zespołu Train w 1993 roku, ale opuścił go w 2003 roku z powodu problemów z uzależnieniami. Grupa jest najbardziej znana z hitów „Drops of Jupiter”, „Hey, Soul Sister” i „Drive By”. Ten pierwszy zdobył nagrodę Grammy w kategorii Najlepsza Piosenka Rockowa w 2002 roku.

W marcu w poście na Instagramie Colin nazwał Brukselę „oficjalnie jego ulubionym miastem”.

23.05.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)