Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Belgia: 67-latka utonęła w stawie. „Pilnowała wnuków...”

Belgia: 67-latka utonęła w stawie. „Pilnowała wnuków...” Fot. Shutterstock, Inc.

Do tragedii doszło w środę po południu w miejscowości Roesbrugge-Haringe na zachodzie Belgii – poinformował portal internetowy flamandzkiego dziennika „Het Laatste Nieuws”.

Około godz. 13:45 do domu znajdującego się przy ulicy Nachtegaalstraat w Roesbrugge-Haringe wezwano służby ratunkowe. Na miejsce przyjechała karetka oraz straż pożarna. Roesbrugge-Haringe to niewielka miejscowość na zachodzie Belgii, tuż przy granicy z Francją.

W ogrodzie przy domu natrafiono na 67-letnią kobietę. Nie dawała ona oznak życia. Podjęto akcję ratunkową, ale nie była ona skuteczna. Życia kobiety nie udało się uratować, informują belgijskie media.

Okoliczności jej śmierci były podejrzane, więc sprawą zainteresowała się prokuratura. Na miejsce wezwano lekarza sądowego. Z pierwszych ustaleń śledczych wynika, że kobieta zemdlała lub przewróciła się i wpadła do znajdującego się za domem stawu. Przyczyną śmierci miało więc być utonięcie.

67-latka przebywała w domu w Roesbrugge-Haringe, gdyż pilnowała tam wnuków. Dom należał do jednego z dzieci ofiary, czytamy w „Het Laatste Nieuws”.


06.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Niedziela.BE