Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Opłatę uznała za ukrytą karę i zarzuciła miastu nieuczciwość
Słowo dnia: Loon
Belgia: Poważny pożar w budynku w Berchem-Sainte-Agathe
Niemcy: Małe browary walczą o przetrwanie
Polska: W niedzielę wybory prezydenckie. Jak oddać ważny głos? [WIDEO]
Belgia: Zabił 85-letnią Holenderkę? Aresztowano Belga
Polska: Zarzuty za fatalne poszukiwania zabójcy. Nurek zginął podczas akcji
Belgia: Pielęgniarki znęcały się nad seniorami? Jest wyrok
Belgia: Podejrzana śmierć 39-letniej matki trojga dzieci
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 15 maja 2025, www.PRACA.BE)

Belgia: 20 mln euro dla sąsiadów? Chodzi o tramwaj

Belgia: 20 mln euro dla sąsiadów? Chodzi o tramwaj Fot. Shutterstock, Inc.

Władze holenderskiej prowincji Limburgia oraz miasta Maastricht domagają się od regionalnego rządu Flandrii i tamtejszej spółki transportu publicznego De Lijn rekompensaty w wysokości prawie 20 mln euro.

Sprawa dotyczy projektu budowy linii tramwajowej Spartacus, która miała łączyć Maastricht (czyli stolicę holenderskiej Limburgii) z Hasselt (czyli stolicą belgijskiej Limburgii).

Obie strony zaangażowały się w ten wspólny projekt, ale w 2022 r. Lydia Peeters, minister transportu w regionalnym rządzie Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii), poinformowała stronę holenderską, że Flandria się z niego wycofuje. Zamiast szybkich tramwajów pomiędzy Hasselt i Maastricht powinny kursować szybkie elektryczne autobusy przegubowe - o nowym planie Peeters informował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Strona holenderska z rozczarowaniem przyjęła tę decyzję. Władze holenderskiej Limburgii i Maastricht podkreślały, że wydały już miliony euro w realizację projektu Spartacus. Jednostronna decyzja Flandrii o rezygnacji z tramwajów oznaczała, że pieniądze te w dużej mierze wyrzucono w błoto.

Holenderscy samorządowcy zażądali od Flandrii wypłaty rekompensaty, poinformował portal nu.nl. Strona belgijska zgodziła się na wypłatę jedynie 3 mln euro. Holendrzy domagali się kolejnych około 20 mln euro, ale rozmowy z sąsiadami z południa się przedłużały.

Jeszcze niedawno obie strony deklarowały, że liczą na polubowne załatwienie sprawy, ale tak się nie stało. Władze holenderskiej Limburgii i Maastricht postanowiły więc skierować sprawę do sądu. Jednocześnie holenderscy samorządowcy podkreślają, że wciąż są otwarci na propozycje polubownego rozstrzygnięcia konfliktu. Ruch jest teraz po flamandzkiej stronie, dodają.

06.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onśroda, 06 marzec 2024 12:33

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież