Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Chcą zabić brukselskiego prokuratora? „Najwyższy stopień zagrożenia”
Polska: Masz samochód, masz wydatki. Od tej rosnącej opłaty nie uciekniesz
Temat dnia: Młodzi coraz bardziej wyczerpani i wypaleni zawodowo. Powód?
Polska: System kaucyjny nie wypali? Straszą powrotem butelek bezzwrotnych
Słowo dnia: Rijhuis
Belgia: Uwaga! Dziś mija termin składania zeznań podatkowych online
26-letnia Niemka odnaleziona w Australii! „To cud”
Polska: UOKiK już stracił cierpliwość. Bierze się na ostro za cenę „w ciągu 30 dni”
Belgia, Anderlecht: Zatrzymano mężczyznę podejrzanego o zabójstwo 61-latki
Polska: To on poprowadzi reprezentację. Pierwsza konferencja w czwartek

Belgia: Śmiertelne potrącenie belgijskiej „żółtej kamizelki”. Kolejny zwrot akcji

Belgia: Śmiertelne potrącenie belgijskiej „żółtej kamizelki”. Kolejny zwrot akcji fot. Shutterstock

Sprawa śmierci belgijskiego demonstranta, potrąconego przez samochód ciężarowy, robi się coraz bardziej tajemnicza. W poniedziałek rano poinformowano, że zatrzymany w sobotę holenderski kierowca został jednak oczyszczony z zarzutów i zwolniony z aresztu.

Przypomnijmy, w piątek w trakcie blokady belgijskiej autostrady w miejscowości Visé niedaleko granicy z Holandią, jeden z demonstrujących mężczyzn (50 l.) został śmiertelnie potrącony przez samochód ciężarowy.

Protest był zorganizowany przez tzw. „żółte kamizelki”, a prokuratura zakładała, że zdenerwowany blokadą kierowca specjalnie „rozjechał” protestującego mężczyznę, a następnie uciekł z miejsca tragedii.

W sobotę media poinformowały, że 56-letni mężczyzna podejrzany o to przestępstwo został aresztowany w Tilburgu. Tam też miano natrafić na jego ciężarówkę. Zatrzymany mężczyzna pochodził z holenderskiej miejscowości Dongen, czytamy w portalu nu.nl.

W poniedziałek niderlandzka policja poinformowała jednak, że kierowcę wypuszczono na wolność. Oddano mu także ciężarówkę, którą wcześniej poddano analizie kryminalistycznej. Jak się okazało, zatrzymany kierowca i jego pojazd nie byli związani z tragedią z Visé.

Według dziennika „Brabants Dagblad” właściwy podejrzany został już aresztowany. Do zatrzymania miało dojść w innej części kraju. Jest to na razie (poniedziałek rano) niepotwierdzona informacja.


14.01.2019 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież