Belgia, Flandria: „Prawie 8% mieszkańców zagrożonych biedą”
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
W ubiegłym roku około 7,7% mieszkańców Flandrii, a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, miało dochody poniżej tzw. granicy biedy.
Oznaczało to, że we Flandrii około 510 tys. ludzi można było uznać w 2022 r. za osoby zagrożone biedą - poinformował Flamandzki Urząd Statystyczny Statistiek Vlaanderen.
Pół miliona ludzi to dużo, ale jest też dobra wiadomość: odsetek mieszkańców Flandrii zagrożonych biedą już od kilku lat spada. W 2018 r. wynosił on jeszcze 10,4%, w 2019 r. było to 9,8%, w 2020 r. 9,3%, a w 2021 r. 7,8%. Jak widać, tempo tego spadku w ubiegłym roku jednak wyhamowało.
Prowincją Flandrii z najwyższym odsetkiem ludzi zagrożonych biedą była w ubiegłym roku Antwerpia. W tym regionie dochody poniżej tzw. granicy biedy miało 10,7% mieszkańców.
Częścią Flandrii z relatywnie najmniejszym ryzykiem biedy jest prowincja Flandria Wschodnia (leży tu między innymi Gandawa). Tutaj ludzie zagrożeni biedą stanowili w ubiegłym roku jedynie 5,4% populacji.
W Limburgii (gdzie stolicą jest Hasselt) odsetek ten wyniósł 7,6%, W Brabancji Flamandzkiej (leży tu między innymi Lowanium) 7,2%, a we Flandrii Zachodniej (stolicą jest tu Brugia) było to 6,7% - poinformował urząd Statistiek Vlaanderen.
Za gospodarstwo domowe zagrożone biedą uznaje się takie, którego dochody są niższe niż 60% mediany dochodów gospodarstw domowych danego typu w skali całego kraju. W Belgii w 2021 r. oznaczało to w dla jednoosobowego gospodarstwa domowego dochody poniżej 1.287 euro miesięcznie, a np. dla pary z dwojgiem dzieci dochody poniżej 2.703 euro miesięcznie.
22.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
Latest from Redakcja
- Polska: Pijemy coraz więcej. Jesteśmy w europejskiej czołówce
- Polska: Zaskoczenie w pośredniaku. Wiele osób ma prawo do zasiłku przez cały rok
- Polska: Wybory 2025. Spoty już w telewizji. To znak, że zaczęły biec ważne terminy
- Polska: Obniżenie składki zdrowotnej. Będzie drugie podejście po wecie prezydenta
- W Polsce lepiej leniuchować, niż pracować? Zasiłki są całkiem spore