Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: 16 dronów odnalezionych. Jeden zatrzymał się na klatce dla królików [MAPA]
Belgia: Koszt usuwania graffiti z pociągów? Prawie 9 mln euro
Belgia: Ile dzieci ma nadwagę?
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek,11 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Influencerzy uratowani z... rusztowania kościoła!
Polska: Zakazali rodeo. Miasto uznało, że to łamanie
Belgia: Znany aktor z wyrokiem za jazdę pod wpływem alkoholu
Polska: W Lotto padła najwyższa wygrana w tym roku. To kolejny rekordzista
Belgia: Niepokojąco wysoka liczba samobójstw w Belgii
Polska: Cham bierze się za parkowanie. Są już setki zgłoszeń

Belgia, Flandria: Fala narodzin z powodu lockdownu? „Wręcz przeciwnie”

Belgia, Flandria: Fala narodzin z powodu lockdownu? „Wręcz przeciwnie” fot. Shutterstock, Inc.

W ubiegłym roku we Flandrii, czyli północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, urodziło się jedynie 63.600 dzieci. To najmniej od 2003 r. – wynika z danych udostępnionych przez flamandzki rząd regionalny.

W przeszłości w trakcie kryzysów i w okresach przymusowego zamknięcia w domach (lockdownów) często rodziło się więcej dzieci, przypominają historycy. Dane z Flandrii – przynajmniej na razie – wskazują na odwrotny trend: zamiast fali narodzin mamy wyjątkowo mało porodów.

W 2020 r. we Flandrii urodziło się najmniej dzieci od 17 lat. W ubiegłym roku w tej części Belgii przyszło na świat o ponad tysiąc dzieci mniej niż rok wcześniej – poinformował portal vrt.be. Oznacza to spadek liczby narodzin o 2%.

Do największego spadku liczby narodzin doszło w prowincjach Limburgia (-4%) i Antwerpia (-3,8%). W prowincjach Flandria Wschodnia i Flandria Zachodnia doszło do minimalnego wzrostu liczby narodzin.

A może jest za wcześnie, by mówić, że lockdown nie doprowadził do fali narodzin? Ciąża trwa przecież dziewięć miesięcy, więc efekt lockdownu i kryzysu widoczny będzie dopiero po pewnym czasie… Flamandzcy eksperci podkreślają jednak, że również dane z pierwszych miesięcy 2021 r. wskazują na to, że na razie nie ma mowy o tym, by doszło do wzrostu liczby narodzin.

26.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież