Belgia, Bruksela: Od dziś kierowcy De Lijn nie będą zatrzymywać się na Dworcu Północnym

Od dziś kierowcy De Lijn nie będą zatrzymywać się na przystankach autobusowych przy Dworcu Północnym w Brukseli. Decyzję ogłosiły liberalne, socjalistyczne i chrześcijańskie związki zawodowe reprezentujące kierowców. Pracownicy De Lijn obawiają się o higienę oraz bezpieczeństwo swoje i pasażerów.

To nie pierwszy raz, kiedy kierowcy autobusów De Lijn odmawiają zatrzymywania się na przystankach autobusowych sąsiadujących z Dwórcem Północnym. W listopadzie ubiegłego roku przez tydzień usługi De Lijn kończyły się na przystanku Rogier. Wtedy także kierowcy obawiali się o higienę i bezpieczeństwo na przystankach. Po konsultacji z politykami okolica została oczyszczona, a na miejscu pojawiło się więcej patroli policji. Teraz jednak sytuacja ponownie się pogorszyła.

Pojawiły się pogłoski, że niektórzy migranci i włóczędzy śpiący na parterze dworca mogą cierpieć na gruźlicę, świerzb i inne choroby. Jednak zarówno De Lijn, jak i Federalny Departament Zdrowia twierdzą, że nie otrzymali żadnych raportów na ten temat.

Trasy, które zwykle kończą się na Dworcu Północnym w Brukseli, zostaną przekierowane na inne przystanki. De Lijn żałuje, że związki postanowiły podjąć działania, ponieważ trwają już negocjacje z regionem stołecznym Brukseli w sprawie przeniesienia przystanków autobusowych z ich obecnej lokalizacji do alternatywnego miejsca na placu przed dworcem kolejowym.

06.05.2019 Niedziela.BE

(mś)