Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Dużo więcej miejsc w domach opieki niż w Polsce
Polska: Już tak łatwo nie kupisz. Dwa popularne leki przeciwbólowe tylko na receptę
Belgia: Tutaj cztery razy więcej wypadków hulajnóg elektrycznych!
Polska: „Źle zaczął i źle kończy”. Ostre komentarze po ułaskawieniu Bąkiewicza
Belgia, Antwerpia: Handlarz marihuaną skazany
Polska: Ślub w plenerze. Ile trzeba zapłacić za taką uroczystość?
Temat dnia: Częściej i na dłużej. Gdzie na urlopy jeżdżą mieszkańcy Belgii?
Polska: Zmiany w liczeniu stażu pracy. "Nawet nie widziałam, że jestem poza systemem"
Słowo dnia: Ziekenhuis
Belgia: Pożar w Izegem. Na miejscu wykryto azbest

Belgia, Bruksela: Koń padł podczas przewożenia turystów

Belgia, Bruksela: Koń padł podczas przewożenia turystów Fot. Shutterstock, Inc.

Podczas przewożenia turystów koń pociągowy, Bella, upadł i niespodziewanie zmarł. Uważa się, że prawdopodobnie pękła jego żyła sercowa, co okazało się śmiertelne dla zwierzęcia.

Wszystko wydarzyło się zupełnie niespodziewanie w sobotę, 23 listopada, na Bruges Genthof, kiedy koń Bella upadł pół kilometra od przystanku tramwajowego w pobliżu Jan van Eyckplein.

Według właściciela zwierzęcia, Dirka Staela, śmierć nie była spowodowana nadmiernym obciążeniem pracą ani nadzwyczajnymi warunkami pracy. Bella ciągnęła wówczas powóz z 10 osobami i była przyzwyczajona do takiego ładunku.

„To była naturalna śmierć” – twierdzi właściciel konia. To pierwszy raz od 62 lat, kiedy firma tego doświadczyła. „Yvan, nasz 84-letni woźnica, pracował z Bellą od 15 lat. Jest w szoku z powodu jej niespodziewanej śmierci. Po pewnym czasie koń staje się twoim przyjacielem. To tak, jakbyś stracił krewnego”.

Wiadomości o śmierci konia krążą teraz w mediach społecznościowych. „Niestety. Ci ludzie powinni z nami porozmawiać i dowiedzieć się, jak było naprawdę. Konie są pod stałym nadzorem i co roku odwiedzają weterynarza. Miasto Brugia nadzoruje nasze działania (...)” - ubolewa nad krytyką Stael, utrzymując przy tym, że Belli nie działa się krzywda.


27.11.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Last modified onwtorek, 26 listopad 2024 15:26

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież