Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Myślisz, że karta rowerowa to mit? Tu skończyło się mandatem
Belgia: Złodzieje ukradli z lasku... ławki!
Polska: Ile teraz zapłacimy za ciepło. Niektórzy nawet połowę więcej
Belgia: 14 handlarzy narkotyków złapanych w Brukseli Północnej
Polska: Nikotyna w górę. Jej amatorzy wkrótce dostaną po kieszeni
Temat dnia: Belgijscy naukowcy wykryli nową metodę leczenia sepsy!
Polska: Idą zmiany dla pacjentów. Zadzwoni sztuczna inteligencja i za karę „na koniec kolejki”
Słowa dnia: Middellandse Zee
Belgia: 382 aresztowania na festiwalu Tomorrowland!
Belgia: Policjanci ranni podczas interwencji w Hannut
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Zakupy w supermarketach o 20% droższe niż rok temu! Te produkty podrożały najbardziej

Produkty w belgijskich supermarketach podrożały dużo bardziej niżby to wynikało z danych dotyczących inflacji.

Wysoka inflacja to już od kilku miesięcy prawdziwa zmora mieszkańców Belgii i innych państw Unii Europejskiej. W Belgi wynosiła ona w listopadzie 2022 r. według unijnego biura statystycznego Eurostat ponad 10%.

Jeśli jednak spojrzeć na ceny podstawowych produktów kupowanych w supermarketach, wzrost cen jest dużo większy - wynika z analizy sporządzonej przez organizację Testaankoop. W grudniu 2022 r. koszyk podstawowych produktów kosztował w belgijskich supermarketach aż o 19,7% więcej niż rok wcześniej, czytamy na stronie test-aankoop.be.

Analitycy Testaankoop sprawdzili ceny około 3 tys. podstawowych produktów w 7 sieciach supermarketów. Statystyczne dwuosobowe gospodarstwo domowe musiało w grudniu 2022 r. wydać na podstawowe zakupy w supermarketach prawie 500 euro, wynika z tych obliczeń. To o ponad 80 euro więcej niż rok wcześniej.

W ciągu roku najbardziej podrożały takie produkty jak spaghetti (o 53% więcej niż w grudniu 2021 r.), mrożone frytki (50%), folia aluminiowa (47%), papier toaletowy, chusteczki i ręczniki papierowe (46%) oraz olej do frytkownicy (43%).

Za mrożonki płacono w grudniu 2022 r. średnio o 23% więcej niż rok wcześniej, a za nabiał o 27% - poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. Ser Gouda podrożał jednak w ciągu roku aż o 41%, masło o 38%, a jajka o 29% - wynika z analizy test-aankoop.be.

04.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Darmowe parkowanie w centrum Antwerpii z powodu... cyberataku?

Już od prawie miesiąca władze Antwerpii nie są w stanie egzekwować mandatów nałożonych na kierowców, którzy nie zapłacili za parkowanie w centrum miasta.

Przyczyną tych problemów jest wielki cyberatak na miejski system informatyczny, do którego doszło 6 grudnia ubiegłego roku. Do ataku przyznała się grupa hackerska nazywająca się Play.

Hackerzy zagrozili ujawnieniem danych osobowych mieszkańców Antwerpii i zażądali pieniędzy, opisuje portal nos.nl. Z analizy przeprowadzonej na zlecenie władz miasta wynika, że hakerom nie udało się jednak wykraść żadnych istotnych danych.

Nie oznacza to jednak, że nie wyrządzili żadnych szkód. Mimo że od ataku minął już prawie miesiąc, system komputerowy Antwerpii nadal nie działa tak, jak powinien.

Dobrze to widać na przykładzie parkowania i braku możliwości egzekwowania mandatów za parkowanie bez płacenia. W ciągu czterech minionych tygodni miasto straciło około 1,2 mln euro wpływów z tytułu kar za niezapłacenie za parkowanie.

Strażnicy miejscy wciąż kontrolują, czy samochody są zaparkowane w dozwolonych miejscach. - Nadal jesteśmy w stanie karać kierowców, którzy zaparkowali w niedozwolonych miejscach - podkreślił Koen Kennis z zarządu miasta, cytowany przez portal vrt.be.

04.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

Belgia: Grozili konduktorowi nożem. „Zero tolerancji”

Trzech pasażerów jadących bez ważnych biletów zagroziło we wtorek nożem konduktorowi.

Do zdarzenia doszło we wtorek we wczesnych godzinach porannych (około 4:45) na dworcu Gent-Sint-Pieters - poinformował flamandzki dziennik „De Standaard”.

Kiedy konduktor przyłapał trzech młodych podróżnych na jeździe bez biletów, jeden z nich wyciągnął nagle nóż. Następnie agresywni pasażerowie rzucili się do ucieczki.

- Nasi ludzie szybko zadziałali i poinformowali ochronę, która przybyła na miejsce - powiedział rzecznik prasowy belgijskich kolei NMBS Dimitri Temmerman, cytowany przez „De Standaard”.

Z pomocą policjantów udało się ich zatrzymać w okolicy dworca. Jak się okazało, dwóch z agresywnych pasażerów nie miało nawet 18 lat. Policja wszczęła dochodzenie w tej sprawie, a młodzi pasażerowie na gapę zostaną przesłuchani.  

Konduktor, któremu grożono nożem, był w dużym szoku. Udzielono mu pomocy psychologicznej, a jego miejsce w pociągu zajął inny konduktor. Pociąg wyruszył z dworca Gent-Sint-Pieters z opóźnieniem.

Koleje NMBS złożyły doniesienie o popełnieniu przestępstwa i będą domagać się ukarania sprawców.

- Zawsze tak robimy w tego rodzaju sytuacjach, bo chcemy wysłać jasny sygnał, że tego rodzaju agresja powinna się skończyć. Każda forma agresji jest niedopuszczalna. W przypadku takich zdarzeń stosujemy politykę zera tolerancji - powiedział Temmerman.

04.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Grypa, COVID i RSV w natarciu. Szpitale przygotowują się na najgorsze

Setki tysięcy chorych, tysiące osób ze skierowaniami. Polskie szpitale zapełniają się pacjentami chorymi na grypę, COVID-19 i RSV. Sztab kryzysowy zdecydował o zwiększeniu liczby łóżek na oddziałach pediatrycznych.

Tylko w grudniu zanotowano ponad 1,1 mln przypadków grypy i jej podejrzeń. W tym czasie lekarze wystawili tysiące skierowań do szpitali w całej Polsce. Bo wszędzie jest podobnie.

Czemu teraz jest tak dużo zachorowań?

Odpowiedź na to pytanie zna dr Sławomir Kiciak, ordynator Oddziału Chorób Zakaźnych dla Dorosłych Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Lublinie.

– W tamtym roku nosiliśmy maseczki, co powodowało, że zakażeń grypą praktycznie nie było. Dominował COVID. Ludzie utrzymywali też większy dystans. Więcej mówiło się o wietrzeniu. Teraz już tego nie ma.

Zwłaszcza w małych pomieszczeniach, takich jak sale lekcyjne, zakażeń może być dużo – diagnozuje.

Niemal wszystkie łóżka na jego oddziale są zajęte. Przysyłani są tu pacjenci z innych placówek, gdzie nie ma już możliwości umieszczenia nowych chorych. I tak jest w całym kraju.

Dominują grypa, COVID-19 i RSV. Polacy zdążyli się już z tymi chorobami zaznajomić. Dla niektórych jednak nowością może być RSV, chociaż nie jest to coś nieznanego.

RSV

Szczególnie podatne na zakażenia są dzieci – nawet niemowlęta. Choroba początkowo przypomina zwykłą infekcję górnych dróg oddechowych. Występują suchy kaszel i katar. Może pojawić się lekka gorączka, a objawy często na krótki czas ustępują.

Jednak po około 3 tygodniach wracają i to poważniejsze: mokry kaszel, brak apetytu, bóle głowy. Na ustach niemowląt może pojawić się piana, wynikająca z produkcji dużej ilości gęstej i lepkiej wydzieliny.

Choroba szybko może przekształcić się w zapalenie płuc. Dlatego konieczna staje się hospitalizacja z podaniem tlenu, a nawet podłączeniem do respiratora.

RSV rozprzestrzenia się drogą kropelkową. Bardziej podatni są chłopcy niż dziewczynki. Starsze dzieci i dorośli przechodzą zakażenie łagodniej. Ryzyko zakażenia się RSV zwiększa występowanie u chorych wad serca, chorób neurologicznych i przewlekłych chorób układu oddechowego. Częściej chorują dzieci, które nie przyjęły obowiązkowych dla ich wieku szczepień, chociaż nie ma preparatu skutecznie powstrzymującego wirusa.

Sztab kryzysowy

Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia, po spotkaniu sztabu kryzysowego poinformował, że w ostatnich 9 dniach wirusem grypy zakaziło się 389 tys. osób. Zapadalność na grypę wynosiła w poprzednim tygodniu 111 osób na 100 tys. mieszkańców. Teraz jest to 113 osób na 100 tys. mieszkańców.

– Dobrą wiadomością jest to, że zapadalność na grypę wśród najmłodszych obywateli naszego kraju w tej chwili spadła. Może nie dramatycznie nisko, ale widzimy, że ten okres międzyświąteczny przyczynił się do tego, że te infekcje – szczególnie grypa, ale także RSV – wśród najmłodszych występują już nie w takim nasileniu, jak to było w poprzednim tygodniu – uspokaja Kraska.

I dodaje, że hospitalizowanych dzieci i młodzieży w porównaniu z poprzednim tygodniem jest o 400 mniej.

Jednocześnie zapadła decyzja o zwiększeniu liczby łóżek na oddziałach pediatrycznych. Do dyspozycji jest prawie 17 tys. miejsc. Na razie zajętych było 90 proc., a wskaźnik spadł do 80 proc. Najgorzej jest w województwach:

- lubelskim,
- podkarpackim,
- świętokrzyskim.

Bez antybiotyków

Tymczasem dr hab. Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultantka krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej, zaapelowała to innych medyków.

„Do lekarzy: nie przepisujcie antybiotyków na każdą infekcję dróg oddechowych. Nie piszcie atb bo pacjent chce i żąda.

Do pacjentów: nie żądajcie leczenia antybiotykiem każdego przeziębienia, grypy, covid czy innych infekcji wirusowych. Antybiotyki nie działają na wirusy”.

04.01.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

Subscribe to this RSS feed