Produkty spożywcze w ciągu roku bardzo podrożały. Dotyczy to także cen wieprzowiny w Belgii.

Kraje Unii Europejskiej, w tym Belgia, zmagają się z wysoką inflacją. Po rosyjskim ataku na Ukrainę najpierw mocno podrożały surowce, paliwa i energia. Teraz to w dużym stopniu rosnące ceny produktów spożywczych napędzają inflację.

Również wieprzowina kosztuje więcej. Jej średnia cena w Unii Europejskiej była w styczniu tego roku o 18% wyższa niż rok wcześniej - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

W niektórych krajach UE wzrost cen wieprzowiny był dużo większy. W Czechach wyniósł on 37%, w Bułgarii i Słowacji 32%, a na Węgrzech 30%.

Najmniejszy wzrost cen wieprzowiny odnotowano w Danii i na Malcie. W tych krajach za to mięso płacono w styczniu 2023 r. o 7% więcej niż rok wcześniej. W Luksemburgu wieprzowina podrożała o 9%, a we Włoszech o 10%.

W Belgii wzrost cen wieprzowiny był w minionym roku mniejszy niż unijna średnia i wyniósł niespełna 12%. W Polsce produkt ten podrożał dużo bardziej, bo aż o 26%.

02.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Rosną obawy o zdrowie belgijskiego piosenkarza, Stromae, po tym, jak „z powodów zdrowotnych” artysta odwołał sześć koncertów w ciągu ostatnich dwóch tygodni.

Ostatnie odwołania miały miejsce na kilka godzin przed tym, jak 38-latek miał zagrać pierwszy z trzech koncertów w sali koncertowej Zenith w Nantes w środę, 29 marca.

„Stan zdrowia Stromae ponownie nie pozwala mu na udział w trzech koncertach zaplanowanych na ten tydzień w Zenith w Nantes, w dniach od 29 do 31 marca. W związku z tym jesteśmy zmuszeni odwołać te trzy koncerty” - poinformowała agencja Auguri Productions, reprezentująca belgijskiego piosenkarza.

W wywiadzie dla francuskich mediów dyrektor operacyjny Auguri Productions, Olivier Wurth, powiedział: „Nie jestem w stanie komentować przełożenia tych koncertów”. Sam Stromae nie skomentował jeszcze sprawy.

Stromae, którego prawdziwe nazwisko to Paul van Haver, dopiero niedawno powrócił do występów po długiej nieobecności spowodowanej wypaleniem zawodowym i depresją. Jego piosenka „Hell” („Piekło”) opowiada o jego wcześniejszej depresji i myślach samobójczych.

31.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez Flamandzką Radę ds. Edukacji (VLOR), Centra Edukacji Dorosłych (cvo's) i Centra Edukacji Podstawowej (cbe's) coraz częściej stają w obliczu wyższych potrzeb w zakresie opieki nad uczestnikami swoich kursów.

Po przeprowadzonej ankiecie VLOR opowiada się za dodatkowymi środkami dla CVO i CBE, które można by zainwestować w opiekę i poradnictwo, tak jak w kształceniu obowiązkowym - donosi agencja prasowa Belga.

Choć może to być trudne do oszacowania, to niektóre grupy częściej potrzebują dodatkowego wsparcia. Są to zwłaszcza młodzi dorośli, osoby obcej narodowości, dotknięte ubóstwem, ale także osoby niepełnosprawne umysłowo lub z trudnościami w uczeniu się. Co ciekawe, coraz więcej osób zapisuje się do CVO lub CBE w celu uzyskania świadectwa ukończenia szkoły średniej.

Podobnie jak w szkolnictwie średnim, kształcenie dorosłych ma za zadanie kierowanie uczestnikami kursu, ale nie ma żadnych ram prawnych. To, w jaki sposób ośrodki zapewniają poradnictwo i wsparcie, zależy od nich: odbywa się to na przykład poprzez przyznanie nauczycielom pewnej liczby godzin na poradnictwo zawodowe. Oznacza to jednak, że szkoły muszą same finansować takie inicjatywy.

Tutaj pojawia się zapotrzebowanie na dodatkowe środki. „Jeśli możemy, chcemy zapewnić osobom w edukacji dorosłych wskazówki i wsparcie, których potrzebują. Pomagamy w ten sposób ludziom, którzy podejmują wielkie wysiłki, aby rozwijać się w trudnej sytuacji. Dzięki temu osiągamy także korzyści społeczne” – powiedziała prezes VLOR, Ann Verreth.

31.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Wilk został zauważony w gminie Wuustwezel w Antwerpii w środę po południu (29 marca), pomiędzy godziną 11:30 a 12:00. W ciągu zaledwie 30 minut na infolinię Welkom Wolf wpłynęło aż 5 zgłoszeń.

Chociaż nie dostarczono żadnych zdjęć, stowarzyszenie jest przekonane, że opisane zwierzę to wilk, a nie dziki pies. Zauważone zwierzę to prawdopodobnie młody wędrowiec, który od jakiegoś czasu ukrywał się w okolicy.

To już trzeci raz w ciągu dwóch lat, kiedy wilk został zauważony w regionie, a organizacja wierzy, że nie będzie to ostatnia taka sytuacja.

Stowarzyszenie informuje, że zwierzę nie jest groźne dla ludzi, ale zaleca się podjęcie środków ostrożności, aby inne zwierzęta hodowlane żyjące w okolicy były bezpieczne. Główna dieta wilka składa się z sarny i dzika, ale 15% jego diety to żywy inwentarz.

Badacz z Flamandzkiego Instytutu Badań Przyrody i Leśnictwa (INBO) szacuje, że w kraju żyje od 15 do 20 wilków, w tym niewielka wataha we Flandrii. Więcej informacji i porad można znaleźć na stronie Welkom Wolves: TUTAJ

31.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)