Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Flandria tworzy korpusy wolontariuszy kryzysowych!
Polska: AI wskazało najpiękniejsze imię dla chłopca. Nie ma go w topie
Belgia: Linie Brussels Airlines likwidują połączenie do Birmingham
Polska: Koniec białych plam na mapie. Szybszy internet już wkrótce na wsiach
Belgia, Bruksela: Setna operacja bypassów z pomocą robota!
Belgia: Politycy wzywają do zakończenia inwestycji w Izraelu
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela,10 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Coraz więcej osób dobrowolnie rezygnuje z hazardu
Polska: „Czyste Powietrze” z zanieczyszczoną procedurą? Samorządy mówią: dość biurokracji
Belgia: Pod koniec sierpnia korki na granicy z Luksemburgiem

Belgia: Skąd pieniądze na armię? Są różne pomysły

Belgia: Skąd pieniądze na armię? Są różne pomysły Fot. Shutterstock, Inc.

Belgijski rząd chce zwiększyć nakłady na armię aż o 4 mld euro. To konieczne, bo Belgia od lat oszczędzała na wojsku, ale w obecnych czasach nie może już sobie na to pozwolić…

Brutalna agresja Rosji na Ukrainę oraz nadkruszony przez Trumpa sojusz USA z Europą, zmieniły optykę wielu europejskich rządów, w tym belgijskiego. Nie można już sobie pozwalać na lekceważenie obronności, bo zagrożenia są realne.

Od lat Belgia należała do grupy państw NATO z relatywnie najmniejszymi nakładami na armię. O spełnieniu tzw. normy NATO (co najmniej 2% PKB na obronność) nie było mowy.

Fakt, że nowy rząd premiera De Wevera zapowiedział znaczący wzrost nakładów na obronność, nie był więc zaskoczeniem. Rząd zmaga się jednak także z innym problemem: wielką dziurą w budżecie, dużym długiem publicznym i koniecznością cięć wydatków.

Znalezienie dodatkowych 4 mld euro na armię nie jest zatem łatwe. Pomysły są różne, opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Około 1,2 mld euro ma pochodzić z zamrożonych odsetek od rosyjskiego kapitału zdeponowanego w Euroclear, czyli w międzynarodowej instytucji finansowej z siedzibą główną w stolicy Belgii.

Teraz rząd zapowiedział, że kolejny miliard euro będzie chciał uzyskać z dywidendy od banku Belfius, należącego do skarbu państwa. Nie wiadomo jednak, czy na taką transakcję zgodzi się europejski nadzór finansowy.

A co z pozostałymi prawie 2 mld euro? Być może rząd uzyska je po prostu… zaciągając dodatkowy dług, uważa część ekonomistów. Pisze o tym między innymi portal vrt.be. Jeśli będzie to dług na cele inwestycyjne, Komisja Europejska nie powinna się temu sprzeciwić, twierdzą eksperci.


16.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onwtorek, 15 kwiecień 2025 12:38

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież