Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Usługi De Lijn zakłócone 20 maja. Powodem strajk
Belgia: Po raz pierwszy w historii Uniwersytetu w Leuven rektorem kobieta
Belgia, biznes: Aż tyle firm organizuje spotkania online
Flandria: Najniższa liczba samobójstw od 25 lat!
Niemcy: Afgańska rodzina pozywa rząd
Belgijski instytut: „Musimy lepiej promować zdrową dietę”
Słowo dnia: Krijgsmacht
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 17 maja 2025, www.PRACA.BE)
Mieszkańcy Belgii płacą za prąd więcej niż Holendrzy i Francuzi!
Belgia: Centrum badań nad HIV w Gandawie straciło 1,3 mln euro dotacji!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Zdrowie: 2,7 mln młodych ludzi dotkniętych przez wirusa HIV

Około 110 tys. młodych ludzi w wieku poniżej 19 roku życia zmarło w zeszłym roku z powodu AIDS – podał Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF), zauważając, że w połączeniu z liczbą 310 tys. nowych zakażeń, całkowita liczba młodych ludzi żyjących z HIV wynosi obecnie 2,7 miliona.

Pomimo tego, że dzieci i młodzież stanowią zaledwie 7% wszystkich osób żyjących z HIV, w ubiegłym roku dotyczyło ich aż 17% zgonów związanych z AIDS i 21% nowych zakażeń wirusem HIV.

Zwracano jednak uwagę, że długoterminowe tendencje są nadal pozytywne. Nowe zakażenia wirusem HIV wśród dzieci poniżej 14 roku życia spadły o 52% w latach 2010-2021, a nowe zakażenia wśród dzieci w wieku od 15 do 19 roku życia spadły o 40%. Dodatkowo, wśród kobiet ciężarnych żyjących z HIV, odsetek dożywotniej terapii antyretrowirusowej (ART) wzrósł z 46% do 81%.

W krajach UNICEF, w których UNICEF ma priorytetowe znaczenie dla HIV, zasięgi terapii ART dla dzieci wynosiły 56% w 2020 roku, choć w 2021 roku odnotowano spadek. Według UNICEF, istnieje kilka czynników odpowiedzialnych za ten spadek, w tym pandemia i inne kryzysy, które doprowadziły do wzrostu ubóstwa.

Odsetek dzieci żyjących z wirusem w wieku poniżej czterech lat, które nie są poddawane terapii antyretrowirusowej, wzrósł w ubiegłym roku do 72%, co oznacza taką samą liczbę, jak w 2012 roku.

30.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Polska: Zmęczony jak Polak. Dlaczego coraz więcej osób czuje się wypalonych zawodowo?

Czy można być zmęczonym, zanim jeszcze rozpocznie się pracę? Otóż można. Ma z tym problem aż jeden na 5 aktywnych zawodowo Polaków. Czy rozwiązaniem stanie się krótszy tydzień pracy?

„Zmęczeni, obojętni, niezaangażowani. Postpandemiczne potrzeby pracowników” – to tytuł raportu przygotowanego przez Benefit Systems. Firmę, które pomaga osobom w różnym wieku osiągać poczucie satysfakcji, zadowolenia i wysokiej jakości życia.

Co wynika z badania?

Że ponad jedna trzecia pracowników przynajmniej kilka razy w tygodniu czuje się przemęczona po pracy (35 proc.), a co 5 takie uczucie towarzyszy jeszcze przed jej rozpoczęciem (19 proc.).

Nie są to niestety dobre wiadomości dla pracodawców. Bo takie dane są sygnałem, że u pracownika mogło dojść do wypalenia zawodowego. Konsekwencją tego stanu rzeczy jest spadek wydajności.

Uczestnicy badania deklarują także, że przynajmniej kilka razy w tygodniu towarzyszą im frustracja lub zmęczenie pracą (22 proc.), a także przygnębienie (13 proc.).
Co 10 stwierdził również, że przynajmniej kilka razy w tygodniu zdarza mu się odczuwać mniejsze zaangażowanie w swoje obowiązki. Alarmujący jest także fakt, że aż jedna piąta (21 proc.) pytanych pracowników przynajmniej kilka razy w miesiącu ma poczucie utraty wiary we własne kompetencje.

Tymczasem… – Zmęczenie pracowników przynosi realne koszty. Szacuje się, że wyczerpanie amerykańskich pracowników kosztuje gospodarkę USA 411 miliardów dolarów rocznie, ponieważ zmęczenie przed rozpoczęciem pracy deklaruje prawie 3/4 amerykańskich pracowników. To potężne straty finansowe dla firm – komentuje Małgorzata Frankowska, dyrektorka HR w Benefit Systems.

Dlaczego nie umiemy odpoczywać?

Co ciekawe – z raportu wynika, że 88 proc. pracowników ma czas na relaks po pracy, a 27 proc. robi to każdego dnia. Jednak 37 proc. zatrudnionych ma w czasie wolnym trudności w osiągnięciu stanu odprężenia.

Zdaniem autorów badania może to świadczyć o tym, że nawet po wyjściu z pracy głowa pracownika nadal w niej pozostaje. Efektem jest to, że problemy zawodowe cały czas mu towarzyszą.

A dr Elżbieta Lisowska z Uniwersytetem SWPS, cytowana przez Strefę Biznesu, dodaje: – Zmęczenie utrzymuje się stale i zawsze towarzyszy mu poczucie porażki. Jest to związane z wieloma przeciążeniami, brakiem energii, złą organizacją pracy i pogorszeniem stanu zdrowia.

Pracując w systemie pięciodniowym, w weekend próbujemy odpocząć. W ten sposób zaburzamy jednak dotychczasowy rytm.

– W efekcie po weekendzie czujemy się jeszcze bardziej zmęczeni. Można powiedzieć, że z początkiem tygodnia pracownicy często czują się tak, jakby właśnie zmienili strefę czasową. Być może właśnie dlatego nie lubimy poniedziałków – uważa ekspertka.

Czy dłuższy weekend pomoże pracownikom?

Tymczasem do Sejmu trafił już projekt ustawy skracającej tygodniowy czas pracy z 40 do 35 godzin. Nie wiadomo jeszcze, czy dzięki temu Polacy będą mieli 3-dniowe weekendy (z piątkiem), czy też chodzi o łączny czas pracy w tygodniu.

Jak posłowie Lewicy uzasadniają skrócenie czasu pracy? Poprawą stanu zdrowia Polaków i zapobieganiem ich wypaleniu zawodowemu.

– W Polsce mamy epidemię chorób związanych z przepracowaniem, takich jak choroby układu krążenia, problemy z kręgosłupem czy depresja. Co trzeci polski pracownik umysłowy czuje się wypalony zawodowo. To wszystko wpływa na wydajność pracowników, na koszty leczenia i na całą gospodarkę – przekonuje Bartosz Grucela z zarządu krajowego Razem na stronie Lewicy.

Dlatego pracownicy mają mieć więcej czasu na odpoczynek, spędzanie go z rodziną i aktywność fizyczną.

Tylko czy w kontekście wniosków wypływających z raportu „Zmęczeni, obojętni, niezaangażowani…” jest to najlepsze remedium na zmęczenie trapiące tak wielu aktywnych zawodowo Polaków? W tej kwestii eksperci nie są optymistami. W przeciwieństwie do polityków.

– Zmęczenie jest jednym z dotkliwszych objawów wypalenia. Bez względu na ilość podejmowanych prób odpoczynku, nie udaje się osiągnąć odprężenia – podsumowuje dr Elżbieta Lisowska.

04.12.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

 

Belgia: Proces w sprawie zamachów w Brukseli. 36 obywateli zostanie wybranych do ławy przysięgłych!

Proces w sprawie dziesięciu podejrzanych o zamachy terrorystyczne z 2016 roku w Brukseli, zostaje wznowiony w środę, 30 listopada, po dwumiesięcznym opóźnieniu spowodowanym zmianami w szklanych lożach, w których oskarżeni mają przebywać podczas procesu.

Zanim przesłuchania rozpoczną się w poniedziałek, 5 grudnia, ma zostać utworzona ława przysięgłych. W przeciwieństwie do procesu dotyczącego zamachów w Paryżu, największy proces w historii Belgii będzie miał jawną ławę przysięgłych składającą się z mieszkańców Belgii, a nie zawodowych sędziów (pomimo obaw części parlamentarzystów i prokuratora federalnego).

36 obywateli zostanie wybranych do ławy przysięgłych w sądzie w Brukseli – najwyższym sądzie belgijskim i jedynym, który może wydawać wyroki dożywocia. 1000 obywateli zostało wstępnie wybranych jako kandydaci do jury. Aby zostać wziętym pod uwagę, kandydaci musieli mieć od 28 do 65 lat i być niekarani. Muszą być francuskojęzyczni, ponieważ rozprawa odbędzie się w języku francuskim.

Około 600 osób weźmie udział w dzisiejszej rozprawie, po której zostaną wylosowane nazwiska osób zasiadających w ławie przysięgłych. Przewodniczący wylosuje nazwiska zawierające 12 jurorów i 24 zastępców. Spośród 12 osób nie więcej niż 8 może być tej samej płci.

Ze względu na długość procesu (który ma trwać 6 miesięcy) liczba zastępców podwoiła się. 12 przysięgłych oceniających oskarżonych musi uczestniczyć w całym procesie, a każdego nieobecnego przysięgłego należy w krótkim czasie zastąpić zastępcą. Na rozprawie będzie zatem obecnych 36 mężczyzn i kobiet.

Ławnicy mają obowiązek zachowania milczenia przez cały proces, dopóki sprawa nie zostanie w całości przedstawiona i nadejdzie czas na naradę. Sam proces może być trudnym doświadczeniem, ponieważ ława przysięgłych musi przejrzeć zdjęcia z ataku, w tym zniszczone metro, lotnisko i ciała ofiar.

30.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Świat: Belg przetrzymywany w więzieniu w Iranie prowadzi strajk głodowy

Narastają obawy o zdrowie Belga, Oliviera Vandecasteele, który od lutego jest przetrzymywany w Iranie. Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) twierdzi, że warunki, w jakich przetrzymywani są tam pracownicy organizacji pozarządowych, są równoznaczne z torturami.

Vandecasteele ma 41 lat i od 6 lat pracuje w Iranie dla międzynarodowej organizacji humanitarnej. Jego rodzina twierdzi, że dopiero wczoraj (29 listopada) miał miejsce pierwszy od czasu aresztowania kontakt mężczyzny z przedstawicielami belgijskiego konsulatu.

Mężczyzna jest przetrzymywany w podziemnej izolatce bez okna od 278 dni. Jego jedzenie składa się z chleba, ryżu, soczewicy i wody z kranu. Rodzina Vandecasteele poinformowała, że był on przesłuchiwany przez irański trybunał bez obecności adwokata, kiedy zaś obecny był prawnik wyznaczony przez władze irańskie, nie odezwał się on ani słowem.

Belg prowadzi teraz strajk głodowy w proteście przeciwko warunkom jego niewoli. 9 miesięcy po jego aresztowaniu nadal nie jest jasne, dlaczego jest on przetrzymywany. Niektóre źródła sugerują, że Irańczycy mają nadzieję wymienić go na Assadollaha Assadiego, irańskiego dyplomatę i terrorystę, odsiadującego wyrok 20 lat pozbawienia wolności w Belgii.

Iran nadal przetrzymuje także Ahmadrezę Djalali, wykładowcę Wolnego Uniwersytetu Flamandzkiego w Brukseli, skazanego przez Irańczyków na śmierć za działalność terrorystyczną.

30.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Świat
  • 0
Subscribe to this RSS feed