Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Coraz więcej młodych przestępców z bransoletkami na kostkę?
Polska: Wycinka drzewa na swojej ziemi. Nagła zmiana planów
Belgia: Jemy coraz więcej jaj!
Belgia: Kolejny wybuch odry, tym razem w Limburgii
Instagram czy TikTok? Z jakich aplikacji korzystają mieszkańcy Belgii?
Belgia: Gmina Schaerbeek z nowym burmistrzem
Niemiec wśród ofiar strzelaniny w Waszyngtonie!
Belgia: Więcej kobiet czy mężczyzn?
Słowo dnia: Zapper
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 23 maja 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Morderstwa czy samobójstwa? Tragiczna śmierć belgijskich seniorów w Tajlandii

W luksusowej willi w Phuket (Tajlandia) natrafiono na zwłoki pary belgijskich seniorów. Okoliczności śmierci 83-latka i jego 84-letniej żony uznano za podejrzane, a tajska policja bada sprawę.

Florent Leon E. i jego partnerka Maria Alfonsine C. pięć miesięcy temu kupili willę z basenem na tej popularnej wśród obcokrajowców tajskiej wyspie. Mieszkali tu razem z 64-letnim synem Patrickiem i jego żoną, 62-letnią Tajką Jongchit J.

Na ciała seniorów natrafiła we wtorek ich synowa. Jongchit J. i Patrick w poniedziałek byli poza domem, bo pojechali na pogrzeb ojca J. Wrócili późnym wieczorem i nie widzieli się z Florentem i Marią, bo myśleli, że ci już śpią.

Rano Florent i Maria nie przyszli na śniadanie, więc Jongchit poszła do ich sypialni. Drzwi były zamknięte, ale można do niej też wejść przez rozsuwane duże okno. Maria Alfonsine C. leżała martwa w łóżku, a w przylegającej do sypialni łazience leżał martwy Florent Leon.

Synowa zawiadomiła policję. Z pierwszych ustaleń śledczych wynika, że do zgonu seniorów doszło około 12 godzin przed odnalezieniem ciał. Okoliczności śmierci uznano za podejrzane i policja rozważa trzy scenariusze.

Pierwszy zakłada, że doszło do wspólnego samobójstwa seniorów, a drugi, że Belgowie zostali zamordowani. Policja nie wyklucza też, że być może 84-latek najpierw pozbawił życia partnerkę, a następnie sam popełnił samobójstwo.

27.09.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Świat
  • 0

Belgia: Tutaj mieszkania za 180 tys. euro

W pierwszych sześciu miesiącach 2023 r. mediana cen mieszkań wyniosła w Walonii 180 tys. euro – wynika z najnowszych danych Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

Mediana ceny na poziomie 180 tys. euro oznacza, że połowa mieszkań kosztowała więcej niż 180 tys. euro, a połowa mniej. W porównaniu pierwszym półroczem 2022 r. mediana cen mieszkań wzrosła w Walonii (czyli południowej, francuskojęzycznej części Belgii) o 4,7%.

Statbel dzieli nieruchomości mieszkalne w Belgii na trzy kategorie: domy wolnostojące, mieszkania (np. w blokach, kamienicach itp.) oraz domy przylegające do siebie ścianami (np. w zabudowie bliźniaczej czy szeregowej).

Najdroższe są domy wolnostojące. W Walonii mediana cen wyniosła w ich przypadku w pierwszym półroczu 2023 r. 285 tys. euro. To tyle samo, co rok wcześniej. W przypadku domów w zabudowie bliźniaczej lub szeregowej było to 175 tys. euro. (wzrost o 2,9% w skali roku).

Walonia jest regionem Belgii z najniższymi cenami nieruchomości mieszkalnych. Mediana cen nieruchomości jest najwyższa w Regionie Stołecznym Brukseli. Także we Flandrii, czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju, jest drożej niż w Walonii.

28.09.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, biznes: Pompy ciepła jednak mniej popularne. Dwa powody

Popularność pomp ciepła w minionych latach szybko rosła. Teraz jednak może dojść do wyhamowania tego trendu.

W ubiegłym roku liczba sprzedanych w Belgii pomp ciepła się podwoiła, a w pierwszej połowie tego roku sprzedano ich aż o 140% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. W sumie od styczna do czerwca tego roku w kraju ze stolicą w Brukseli sprzedano około 30 tys. tych urządzeń.

Wcześniej szacowano, że w całym 2023 r. sprzedaż wyniesie 60 tys., a może nawet 65 tys. Teraz jednak istnieje realne zagrożenie, że takiego pułapu sprzedaży nie uda się osiągnąć - poinformował flamandzki dziennik ekonomiczny „De Tijd”.

W ostatnim czasie liczba zamówień bowiem spadła. Jedną z przyczyn jest cena gazu. W ubiegłym roku był on rekordowo drogi, co zniechęcało do zakupu pieców gazowych. Popularną alternatywą były właśnie pompy ciepła. W minionych miesiącach gaz jednak potaniał i ogrzewanie domów gazem znów zyskało na popularności. Odbywa się to jednak kosztem pomp ciepła.

Drugim powodem są… podwyżki stóp procentowych. Wysokie koszty kredytów uderzyły między innymi w deweloperów, opisuje „De Tijd”.

Deweloperzy często finansują projekty budowlane pożyczonymi z banków pieniędzmi, a wysokie odsetki zmusiły ich do szukania oszczędności. Deweloperzy rozpoczynają mniej projektów, a jeśli już je zaczynają, to w ramach oszczędności rezygnują z drogich pomp ciepła na rzecz innych metod ogrzewania (np. piece gazowe).

27.09.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Biznes
  • 0

Jakie jest ulubione danie mieszkańców Flandrii? Wyniki zaskakują!

Nowa belgijska aplikacja kulinarna ujawniła ulubiony przepis mieszkańców Flandrii: to włoskie danie znane na całym świecie jako Spaghetti Bolognese, zaś we Włoszech – jako Ragù.

Niecały tydzień po uruchomieniu aplikacji Dagelijkse Kost przez program kulinarny o tej samej nazwie, ujawniono, że Flamandowie uwielbiają „Spaghetti Bolognese”. Było to danie numer jeden w pierwszej dziesiątce zestawienia VRT.

Mieszkańcy Flandrii kochają także swoją klasykę oraz międzynarodowe smaki: na liście znalazły się m.in. klopsiki w sosie pomidorowym, frytki gulaszowe, vol-au-vent i pad thai.

Spaghetti bolognese nie zawsze jednak było popularnym daniem. Po raz pierwszy pojawiło się w Belgii wraz z przybyciem włoskich imigrantów, których zachęcano do pracy w belgijskich kopalniach.

„To brzmi dziwnie, ale kiedyś spaghetti bolognese było dość egzotyczne” – w rozmowie z Gazet van Antwerpen powiedziała Caroline Audoor, rzeczniczka historycznego stowarzyszenia Farmer's Union Ferm.

Prawie sto lat temu Ferm wydał tak zwaną biblię gotowania „Ons Kookbook” aby uczyć kobiety, jak gotować z lokalnych zasobów. Jak można sobie wyobrazić, Spaghetti Bolognese nie zostało wymienione w wydaniu historycznej książki kucharskiej z 1927 roku. „Słowo spaghetti nawet nie było znane” – dodała Audoor.

27.09.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed