Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Urlop za granicą? Tu najczęściej
Belgia: Kierowca otworzył drzwi, zginął rowerzysta
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 21 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Oszustwa wyborcze w Ninove? 7 aresztowań
Polska: Oszustwo na... Czyste Powietrze. Naciągacze zastawiają pułapki
Belgia, Polska: Jak głosowali Polacy w Gandawie? Zaskakujący zwycięzca
Polska: Aż trudno w to uwierzyć. Ciągnął psy za samochodem [WIDEO]
Belgia, Dinant: Wypadek podczas wspinaczki. Jedna osoba nie żyje
Polska: 800 plus po nowemu. Sprawdź od kiecy i co się zmieni
Temat dnia: Dziś strajk sektora publicznego w Belgii. Liczne zakłócenia!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Utrzymanie rządu i prezydenta kosztuje nas grube miliony

Dlatego zmierzająca po władzę koalicja KO, TD i Lewica zapowiada, że weźmie do ręki nożyce i przytnie wydatki na kancelarie pemiera i prezydenta. A ma z czego ciąć.

„Budżet Kancelarii Premiera Rady Ministrów składa się z kilku elementów składowych, a koszty funkcjonowania samego urzędu to tylko 16 proc. zaplanowanych wydatków na 2024 r.

Na budżet składa się przede wszystkim dotacja dla Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, która stanowi aż 1,3 mld zł. Drugim elementem budżetu są finanse na działalność instytucji podległych i nadzorowanych, np. Krajową Szkołę Administracji Publicznej, Polski Instytut Ekonomiczny czy Narodowy Instytut Wolności – będzie to 350,1 mln zł.

Natomiast wydatki na funkcjonowanie KPRM jako urzędu, w tym pionu odpowiedzialnego za członkostwo Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej, wyniosą 345,5 mln zł” – to fragment oświadczenia KPRM.

Tak podwładni Mateusza Morawieckiego tłumaczyli, że pieniądze przeznaczane na KPRM nie są wcale tak ogromne, jak się wydaje.

Będą poważne ciecia

To sporo. Dlatego zmierzająca po władzę koalicja KO, TD i Lewica zapowiada użycie nożyc i przycięcie rozbuchanych wydatków i zatrudnienia.

Kierownictwo KPRM liczyło sobie 28 osób. Na koniec 2021 roku w samej kancelarii pracowało 1331 osób, w tym 116 dyrektorów i ich zastępców. Powołano 45 komórek organizacyjnych. To dwa razy więcej pracowników niż w 2015 roku, w rządzie Beaty Szydło. I największy rząd od 1989 roku.

– To wszystko zostanie polikwidowane i uporządkowane, a przyszłoroczne wydatki na kancelarię premiera urealnione – powiedział cytowany przez serwis money.pl Marek Sawicki, marszałek-senior z PSL.

Również poseł Lewicy Wiesław Szczepański, zapowiada cięcia. Także etatów. Szczepański ocenia, że koszty trzeba zredukować co najmniej o 20 procent.

Prezydent też kosztuje

Utrzymanie prezydenta i jego kancelarii także nie jest tanie. W latach 2024-2026 ma to być aż 1 miliard złotych. Dlatego i tu mają być cięcia.

a– Jeśli prezydent wybierze drogę hamulcowego reform, walkę z rządem, jeśli będzie używał pieniędzy podatników, żeby walczyć z ich wolą, to panu prezydentowi te pieniądze w sposób znaczący trzeba będzie ograniczać – powiedział money.pl Michał Kamiński, wicemarszałek Senatu.

Według niego trzeba wrócić do lat, kiedy w Pałacu Prezydenckim zasiadał Bronisław Komorowski. Wtedy wydatki na kancelarię prezydenta wynosiły 163,5 milionów złotych. Teraz to 250,8 mln zł. W 2024 roku ma to być już 330 mln zł.

24.11.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. KPRM

(sl)

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Tylu ludzi nie korzysta z Internetu

Odsetek mieszkańców Belgii korzystających z Internetu jest z roku na rok coraz wyższy. Nie oznacza to jednak, że wszyscy są już online.

W 2023 r. około 95% mieszkańców Belgii w wieku od 16 do 74 lat korzystało z Internetu. To wyraźnie więcej niż jeszcze dekadę temu.

W 2013 r. z Internetu korzystało jedynie 82% mieszkańców Belgii w wieku 16-74 lata. W 2015 r. odsetek ten osiągnął poziom 85%, a w 2019 r. było to już 90% - wynika z danych opublikowanych przez Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Użytkownicy Internetu są więc w zdecydowanej większości, ale z drugiej strony nadal co dwudziesty mieszkaniec Belgii w wieku od 16 do 74 lat nie korzysta z tej, wydawałoby się już powszechnej, usługi.

Około 3% ankietowanych zadeklarowało, że nigdy nie korzystało z Internetu, a 2% nie robiło tego przez co najmniej trzy miesiące poprzedzające ankietę - czytamy na stronie internetowej Statbel.

Duże znaczenie ma tu wiek. Najwięcej ludzi niekorzystających z Internetu jest wśród najstarszych mieszkańców Belgii. Około jedna szósta (16%) ludzi z kategorii wiekowej od 65 do 74 lat nie korzysta z Internetu.

22.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Ilu ludzi robi zakupy online?

Prawie dwie trzecie mieszkańców Belgii w wieku od 16 do 74 lat robi przynajmniej od czasu do czasu zakupy online - wynika z danych udostępnionych na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

Odsetek mieszkańców Belgii, którzy co najmniej raz na kwartał kupują coś online, rośnie już (z pewną przerwą) od kilkunastu lat. Obecnie jest on ponad dwukrotnie wyższy niż jeszcze 13 lat temu.

W 2010 r. zakupy online robiło przynajmniej raz na trzy miesiące jedynie 27% mieszkańców Belgii w wieku od 16 do 74 lat. W 2014 r. odsetek ten przekroczył już 40%, a w 2018 r. było to prawie 50%.

W trakcie pandemii popularność zakupów online bardzo wzrosła. Ze względu na obostrzenia pandemiczne dużo tradycyjnych sklepów przez wiele miesięcy nie mogło działać normalnie, więc ludzie przerzucili się na zakupy online.

W 2020 r. ze sklepów internetowych korzystało już 65% mieszkańców Belgii w wieku od 16 do 74 lat, a w 2021 r. odsetek ten zwiększył się do 66%. To jak dotąd najwięcej w historii. W ubiegłym roku - być może na fali zmęczenia pandemicznymi zakupami online - odnotowano niewielki spadek do 63%, ale w tym roku odsetek ten ponownie wzrósł, do 65%.

22.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: 10 miesięcy pozbawienia wolności dla mężczyzny, który wypróżniał się na ulicy handlowej w Blankenberge

Trybunał karny w Brugii (Flandria Zachodnia) skazał 62-letniego mężczyznę z Brukseli na 10 miesięcy więzienia za nieprzyzwoitość w miejscu publicznym.

Mężczyzna wypróżnił się publicznie na kilku ulicach handlowych na wybrzeżu. Oskarżony początkowo otrzymał karę w zawieszeniu, ale złamał warunki.

Mężczyzna o inicjałach D.D. został kilkakrotnie przyłapany na załatwianiu potrzeb fizjologicznych na Kerkstraat w nadmorskim kurorcie Blankenberge we Flandrii Zachodniej. Oprócz defekacji także masturbował się miejscach publicznych. Jesienią 2019 roku skazano go na 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Sąd nałożył warunki, których złamanie grozić miało karą więzienia.

W międzyczasie jednak D.D. ponownie uderzył w Koksijde, Knokke i De Panne (także Flandria Zachodnia). Został aresztowany w Veurne w marcu 2022 roku pod zarzutem nieprzyzwoitości w miejscu publicznym. Został oskarżony o wypróżnianie się i oddawanie moczu tuż przed witrynami sklepowymi. W maju 2022 roku Sąd Karny w Veurne skazał go na 10 miesięcy więzienia, ponownie w zawieszeniu.

Jednakże w dniu 17 października 2023 roku prokuratura wniosła o uchylenie zawieszenia D.D. Mężczyzna nadal nie ma stałego miejsca zamieszkania i pije w nadmiernych ilościach. D.D. był kilkakrotnie zatrzymywany za pijaństwo i zakłócanie porządku publicznego. Biorąc pod uwagę okoliczności, obrona nie sprzeciwiła się unieważnieniu zawieszenia klienta.

22.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed