Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: W jakim stanie jest belgijska gospodarka?
Polska: Co dalej z 800 plus? Jest propozycja: tylko dla pracujących rodziców
Słowo dnia: Taalniveau
Belgia: Laboratorium narkotykowe w Geel. Kolejne aresztowania
Belgia: Pociąg towarowy zderzył się z ciężarówką w porcie Antwerpia-Waasland
Polska: Tańszy prąd dla każdego o 18 proc. Tak, ale trzeba poczekać
Belgia, Tielt: 41-latek podejrzany o zamordowanie partnerki nadal w areszcie
Polska: Zmiany w rozwodach. Wystarczy wizyta w urzędzie stanu cywilnego
Belgia: Dyskryminacja przy szukaniu zakwaterowania? W Belgii często
Belgia: Ponad 50 tys. euro… dziennie! Tyle kosztuje ochrona rodziny królewskiej
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia, Asse-ter-Heide: 12-latka potrącona na przejściu dla pieszych

W czwartek rano 12-letnia dziewczynka została ranna w wypadku drogowym. Stała przy przejściu dla pieszych na Gentsesteenweg w Asse-ter-Heide, kiedy uderzył w nią jadący bez włączonych świateł samochód. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia.

Dziewczynka była w drodze do szkoły i czekała przy przejściu dla pieszych, kiedy nagle upadł jej na ulicę telefon. Kiedy schyliła się, aby go podnieść, została potrącona przez samochód.

„Samochód jechał bardzo szybko” - w rozmowie z Het Laatste Nieuws, przekazała matka dziecka, Kelly Moonen. „To jedyna rzecz, którą zapamiętała moja córka. Następnie sprawca się oddalił, ale inny kierowca, który nadjechał z drugiej strony, widział wypadek i się zatrzymał, aby udzielić mojej córce pomocy”.

Ranna 12-latka nie mogła poruszać nogami i została przewieziona na oddział intensywnej terapii w Asse. Obecnie dziewczynka jest poddawana szczegółowym badaniom. „Lekarze nie ustalili jeszcze jak poważne są obrażenia córki”.

Tuż po wypadku rozpoczęto poszukiwania sprawcy.

 

19.10.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Ministerstwo Środowiska: kolejny nielegalny przywóz odpadów do Polski udaremniony

Inspektorzy Ochrony Środowiska udaremnili próbę importu do Polski ponad 2300 ton odpadów stanowiących zrębki drewniane zanieczyszczone lakierami i farbami. Ładunek przypłynął statkiem 15 października 2019 roku i był niezgodny z zezwoleniem GIOŚ. Statek zawrócono do Norwegii skąd przypłynął.

Już w 2018 r., dostrzegając pilną potrzebę uszczelnienia systemu gospodarowania odpadami w kraju, resort środowiska przygotował pakiet zmian legislacyjnych, które miały na celu ograniczenie szarej strefy w tym systemie. Nowe przepisy wprowadziły także zakaz sprowadzania odpadów komunalnych do Polski.

"Wejście nowych przepisów, których celem było przeciwdziałanie patologiom w gospodarce odpadami przynosi kolejne efekty właśnie w postaci zawrócenia transportu 2300 ton nielegalnych odpadów z Norwegii" – przypomniał minister środowiska Henryk Kowalczyk.

"Tym samym dajemy mocny sygnał dla potencjalnych nieuczciwych przedsiębiorców, a także dla mafii śmieciowych, że w Polsce nie ma miejsca na nielegalne odpady" – dodał minister.

Nielegalne odpady zawrócone

Odpady z norweskiej firmy zgromadzone w ładowni były mokre, wyczuwalny był zapach stęchlizny, drewniane zrębki przemieszano z lakierowanymi i pomalowanymi farbą, a także folią. W ładowni wśród odpadów były także metale oraz fragmenty płyt pilśniowych, laminowanych, przemieszane z gąbką tapicerską. Zadeklarowano je w transporcie jako korek i drewno.

Inspektorzy Ochrony Środowiska stwierdzili, że odpady przypłynęły niezgodnie z przepisami o transgranicznym przemieszczaniu odpadów. Struktura odpadów wskazuje, że import wymagał uzyskania zezwolenia Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

W tym przypadku Główny Inspektorat powiadomił norweskie władze o nielegalnym przemieszczaniu odpadów i wszczął postępowanie administracyjne. Statek z transportem wraca do Norwegii.

Nowe uprawnienia Inspektorów

Dzięki wzmocnieniu kompetencji Inspektorów Ochrony Środowiska mogą oni przeprowadzać kontrolę interwencyjną bez wcześniejszego zawiadomienia. Pracują również w systemie całodobowym, a sami inspektorzy otrzymali rozszerzone uprawnienia podczas wykonywania kontroli. Nowelizacja ustawy o IOŚ przełożyła się na zwiększoną skuteczność działalności WIOŚ szczególnie w zakresie zatrzymywania transportów nielegalnych odpadów.


21.10.2019 Niedziela.BE // źródło: Ministerstwo Środowiska, Warszawa

(kmb)

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Zwłoki zaginionej 10 lat temu kobiety wyłowiono z Kanału Alberta

Ciało kobiety zaginionej w 2009 roku zostało znalezione w Kanale Alberta. Zwłoki zostały odkryte w Stokrooie niedaleko Hasselt, podczas akcji oczyszczania kanałów. Samochód, w którym znajdowała się zmarła kobieta, został wyciągnięty z wody.

Po usunięciu pojazdu z kanału przewieziono go do szopy, w której eksperci kryminalistyczni przeprowadzili badania. Jak ustaliła prokuratura, zwłoki należą do kobiety, która zaginęła 10 lat temu. Nie znaleziono dowodów na popełnienie przestępstwa.

Po ustaleniu tożsamości kobiety, policja odwiedziła jej rodzinę i poinformowała o tym, co się stało.

Kanał Alberta, to kanał wodny w północno-wschodniej Belgii, łączący rzeki Mozę i Skaldę. Jego długość wynosi 129,5 km, a głębokość 3,40 metra.

 

18.10.2019 Niedziela.BE

(mś)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Minister Maggie De Block obawia się nowej fali ludzi szukających azylu

Maggie De Block, minister spraw społecznych i zdrowia odpowiedzialna także za sprawy azylu i migracji powiedziała w rozmowie z VRT, że obawia się kolejnej fali uchodźców szukających azylu w Belgii. Powodem ma być turecka ofensywa w Syrii.

Zdaniem De Block istnieje szansa, że ​​9 na 10 osób uciekających z Syrii przyjedzie do Europy. Zdaniem minister UE potrzebuje lepszej polityki azylowej.

Maggie De Block była sekretarzem stanu ds. azylu i migracji w latach 2011–2014, zanim urząd przejął Theo Francken (N-VA). Po tym, jak flamandzcy nacjonaliści opuścili rząd federalny w 2018 roku, De Block zajęła miejsce Franckena.

Minister twierdzi, że liczba wniosków o azyl wzrosła w Belgii i krajach sąsiednich, jeszcze zanim Turcja najechała Syrię. Według niej co miesiąc trzeba tworzyć od około 500 do 600 dodatkowych miejsc. Maggie De Block przypuszcza, że sytuacja będzie kontynuowana, ponieważ obecnie w północnej Syrii przebywa około 3,5 miliona uchodźców i możliwe, że ci ludzie będą chcieli uciekać.

 

18.10.2019 Niedziela.BE

(mś)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed