Belgijski Związek Farmaceutów APB radzi aptekarzom, by sprzedawali klientom maksymalnie jedno opakowanie leku Dafalgan na osobę – informują belgijskie media.

W czasach epidemii i zagrożenia wielu ludzi zaczyna robić zapasy. I to pomimo apeli rządzących i ekspertów, by nie ulegać panice i zachowywać się w sposób odpowiedzialny.

Wielu mieszkańców Belgii w minionych dniach zrobiło już wielkie zapasy papieru toaletowego czy makaronu. Podobne stadne zachowania obserwowano w innych krajach dotkniętych epidemią. Wcześniej jeszcze wykupywano maseczki i środki do dezynfekcji dłoni.

Teraz Belgowie, zaopatrzeni w spaghetti i papier toaletowy, rzucili się do aptek – opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. W minionym tygodniu klienci belgijskich aptek kupili cztery razy więcej leków przeciwbólowych niż normalnie.

Szczególnie popularny jest tradycyjny paracetamol, a także mniej znany lek przeciwbólowy Dafalgan. Oba leki mogą być stosowane w zwalczaniu bólu i gorączki u pacjentów zarażonych koronawirusem.

Jak widać, wiele osób chce się „prewencyjnie zaopatrzyć” i kupuje wiele opakowań tych leków. Także sami aptekarze zamawiają więcej tych leków w hurtowniach. Na razie jednak problemów z zaopatrzeniem nie ma, a leków nie brakuje – uspakajają eksperci.

Związek Farmaceutów APB wystosował w związku z tym apel do pacjentów i aptekarzy, by nie chomikowali leków. Zaproponowano także ograniczenie w sprzedaży.

– W tych czasach kryzysu prosimy, by nie sprzedawać klientom więcej niż jedno opakowanie na osobę – powiedziała Lieven Zwaenepoel z APB, cytowana przez dziennik „Het Laatste Nieuws”.

We wtorek liczba mieszkańców Belgii zakażonych koronawirusem wzrosła o 109 do 1.243 osób. 361 z nich jest hospitalizowanych. Na COVID-19 zmarło jak dotąd 10 mieszkańców Belgii, informowały we wtorek belgijskie media.

18.03.2020 Niedziela.BE

(łk)

Co drugi belgijski zakażony koronawirusem przebywający na oddziale intensywnej terapii ma mniej niż 65 lat – poinformował w poniedziałek dziennik „De Standaard”.

Wśród pacjentów na oddziałach intensywnej terapii są też osoby trzydziestokilkuletnie, które wcześniej nie miały żadnych większych problemów zdrowotnych – powiedział w programie telewizyjny „Terzake” Ignace Demeyer, lekarz oddziału intensywnej terapii w szpitalu OLV w Aalst.

Większość mediów i ekspertów podkreśla, że choroba COVID-19 jest groźna przede wszystkim dla seniorów oraz ludzi schorowanych.

Jednak także dla młodych i zdrowych osób zakażenie koronawirusem może być niebezpieczne, pokazuje przykład szpitala w Aalst.

- Mamy tutaj ludzi, którzy byli kompletnie zdrowi, a teraz są bardzo osłabieni. Jak na razie trafiło do nas niewielu seniorów. Mamy przede wszystkim pacjentów w wieku od 30 do 50 lat – powiedział Demeyer.

Także holenderskie media donoszą, że wśród chorych na oddziałach intensywnej terapii jest wiele stosunkowo młodych osób.

– Osoby młodsze stanowią około połowę pacjentów. To się może wiązać z tym, że epidemia najmocniej dotknęła Brabancję, kiedy świętowano tam karnawał. A tam byli przede wszystkim młodzi ludzie – mówił portalowi nos.nl Diederik Gommers z holenderskiego

Stowarzyszenia Lekarzy Intensywnej Opieki NVIC.

We wtorek liczba mieszkańców Belgii zakażonych koronawirusem wzrosła o 109 do 1.243 osób. 361 z nich jest hospitalizowanych. Na COVID-19 zmarło jak dotąd 10 mieszkańców Belgii, informowały we wtorek belgijskie media.

17.03.2020 Niedziela.BE

(łk)

W ciągu ostatnich 24 godzin u kolejnych 185 osób zdiagnozowano koronawirusa. Obecnie 79 osób przebywa na oddziałach intensywnej terapii. Są też dobre wiadomości: udało się wyleczyć 14 osób.

Najnowsze dane udostępniło belgijskie Ministerstwo Zdrowia. Łącznie w Belgii 1243 osoby są zakażone koronawirusem. Niestety, zmarło 10 pacjentów i eksperci przewidują, że zarówno liczba chorych, jak i ofiar śmiertelnych COVID-19 będzie rosła. Problemem są ograniczone możliwości diagnostyki oraz fakt, że choroba może przebiegać bezobjawowo. Prawdopodobnie znacznie więcej obywateli jest obecnie zakażonych.

W grupie 79 osób przebywających na oddziale intensywnej terapii, 51 poddawanych jest inhalacjom. Wirusolog, Steven Van Gucht, przekazał, że w tym gronie znajduje się duża liczba pacjentów mających 40-49 lat.

Są też dobrze informacje: udało się wyleczyć 14 osób.

17.03.2020 Niedziela.BE

(kk)

Z powodu epidemii koronawirusa podjęto decyzję o wprowadzeniu zakazu uprawiania sportów wodnych na belgijskim wybrzeżu. Informację tę potwierdził instytut zdrowia FPS.

Zakazane jest m.in. żeglowanie po morzu, zarówno komercyjne, jak i organizowane przez prywatne osoby. Zakaz dotyczy wód terytorialnych Belgii.

Poza tym nie wolno uprawiać surfingu, kitesurfingu, paddleboardingu oraz pozostałych sportów wodnych.

Obecnie w Belgii 1243 osoby są zakażone koronawirusem. Poza tym zmarło 10 pacjentów.

17.03.2020 Niedziela.BE

(kk)