Pediatrzy potwierdzili, że dzieci mogą bezpiecznie wracać do szkoły od 15 maja, podała Federalna Publiczna Służba Zdrowia podczas czwartkowego briefingu prasowego. Zgodnie z planem rządu, szkoły zostaną ponownie otwarte w poniedziałek 18 maja, a niektóre projekty pilotażowe rozpoczną się już w piątek 15 maja.
- Mówimy z pewnością, że wszystkie dzieci, z wyjątkiem niektórych wyjątkowych przypadków, mogą bezpiecznie wrócić do szkoły, przestrzegając podstawowych zasad higieny dostosowanych do ich wieku. Naszym zdaniem wady związane z przedłużoną kwarantanną nie przeważają nad zaletami wznowienia szkoły. Edukacja jest podstawowym prawem każdego dziecka, a szkoła odgrywa w tym kluczową rolę - twierdzą pediatrzy.
Rola dzieci w rozprzestrzenianiu się koronawirusa wydaje się bardzo różnić od roli w przypadku rozprzestrzeniania się innych wirusów układu oddechowego, takich jak wirus grypy.
- W przypadku grypy od dawna wiadomo, że dzieci są siłą napędową corocznej epidemii. Wirus najpierw zaczyna się rozprzestrzeniać wśród dzieci, potem przechodzi na ich rodziców, a następnie na dziadków - twierdzi wirusolog Steven Van Gucht i przekonuje, że w przypadku tego koronawirusa rozprzestrzenianie się zachodzi głównie między dorosłymi, którzy zarażają się nawzajem.
- Czasami wirus przenosi się także z rodziców na dzieci, ale widzimy bardzo niewiele infekcji, które przenoszą się z dzieci na dorosłych, a nawet między dziećmi - dodał Van Gucht.
Zdaniem wirusologa dzieci mogą się zarazić koronawirusem i zachorować, ale ich rola jest mniej ważna niż rola dorosłych.
01.05.2020 Niedziela.BE
(mś)
