Według brukselskiej straży pożarnej, matka i dwójka jej dzieci padły ofiarą zatrucia tlenkiem węgla w Anderlechcie.
Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie około godziny 03:30 z domu ulokowanego przy Avenue d'Itterbeek, gdzie dwójka dzieci skarżyła się na nudności i bóle głowy. Kiedy karetka przyjechała, czujnik czadu natychmiast się uruchomił. Doprowadziło to do ewakuacji pomieszczeń i szybkiego przewietrzania rezydencji poprzez otwarcie okien. Poszkodowani – 11-latek, 13-latek i ich matka – doznali lekkiego zatrucia tlenkiem węgla i przewieziono ich do szpitala, ale na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Rzecznik straży pożarnej, Walter Derieuw, powiedział, że przyczyną zatrucia był stary, niespełniający wymagań palnik gazowy ulokowany w piwnicy budynku. „Piwnica była również zagracona przedmiotami, co skutkowało słabą lub żadną wentylacją, a także brakiem świeżego powietrza. Dopływ gazu do całego budynku został odcięty” – powiedział Derieuw.
Straż pożarna udzieliła także porad, jak zapobiegać zatruciom tlenkiem węgla: instaluj urządzenia spełniające wymagania przy pomocy certyfikowanych techników; upewnij się, że przechodzą coroczne kontrole konserwacyjne; zapewnij naturalną wentylację dla dopływu świeżego powietrza; zainstaluj zatwierdzone czujniki tlenku węgla.
„Jeśli zaczniesz odczuwać objawy, takie jak nudności, wymioty, nagłe zmęczenie lub bóle głowy, podejmij natychmiastowe działania, nie narażając swojego bezpieczeństwa. Otwórz okna, opuść obiekt i zadzwoń pod numer 112, aby uzyskać pomoc w nagłych wypadkach” – czytamy w oświadczeniu.
11.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)