Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Wypadki w martwym polu. 10% ofiar ciężko rannych lub śmiertelnych
Niemcy: Małe browary walczą o przetrwanie
Emisje CO2 w europejskim lotnictwie osiągnęły poziom sprzed pandemii
Słowo dnia: Grondwet
Narodowe Święto 3 Maja. Tak obchodzono je przed laty [ZDJĘCIA]
Świętujemy: Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja
Sport, tenis: Gauff nie dała szans: Świątek rozbita w półfinale Madrytu
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 3 maja 2025, www.PRACA.BE)
Dzień Polonii tzn Polaków za Granicą (2 maja)
Belgia: Eksport piwa poza UE? Belgia w czołówce!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Nagi i pijany prokurator robił zakupy. Wiadomo jak został ukarany

Finał głośnej sprawy, o której donosiły wszystkie media w Polsce. Rozebrany do naga i pod wpływem alkoholu prokurator spacerował środkiem miasta. Wszedł także do sklepu po drobne zakupy.

Zdjęcia i nagrania z tego wydarzenie obiegły całą Polskę. Pokazywały je najważniejsze portale internetowe i stacje telewizyjne. To były pierwsze dni września, kiedy ujawniono nagrania, na których goły mężczyzna chodzi po ulicach Świdnicy na Dolnym Śląsku. Na miejsce została wezwana policja i zaczęła poszukiwania mężczyzny. Był widziany w rejonie ulic Rolniczej, Kilińskiego i Kopernika. Odwiedził także osiedlowy sklepik. Wszystko nagrali świadkowie. W końcu mundurowym udało się zatrzymać mężczyznę i przekazać rodzinie. Szybko tez okazało się, że 38-latek był pijany. Miał około 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Szok, prokurator

Nie to jednak było w tej sprawie najbardziej bulwersujące. Na jaw wyszło, że zachował się tak Maciej W., od 2016 roku prokurator Prokuratury Rejonowej w Świdnicy. „Był to prokurator pełniący służbę w jednej z jednostek okręgu świdnickiego, przebywający w tym momencie na urlopie” – przyznał we wrześniu Tomasz Orepuk, z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy, a dzień później głos zabrała Prokuratora Krajowa. „Prokurator Prokuratury Rejonowej w Świdnicy, którego dotyczą doniesienia medialne, został niezwłocznie zawieszony w czynnościach służbowych, a rzecznik dyscyplinarny wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie uchybienia przez niego godności urzędu” – powiedział dziennikarzom Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy PK.

Maciej W. pracę w prokuraturze zaczął w 2011 r. Najpierw w Wałbrzychu, a następnie w Świdnicy. Dotychczas nie było zastrzeżeń do jego pracy i zachowania. Łapczyński dodał, że zgodnie z prawem, karą dyscyplinarną dla prokuratora może być upomnienie, nagana, obniżenie wynagrodzenia zasadniczego, kara pieniężna, usunięcie z zajmowanej funkcji, przeniesienie na inne miejsce służbowe lub wydalenie ze służby prokuratorskiej.

Kara

Już wiadomo, jak śledczy został ukarany. Najpierw został zawieszony w czynnościach służbowych, a jego pensję obniżono o 30 procent. To jednak nie zakończyło sprawy i jak podała „Gazeta Wyborcza”. Izba Dyscyplinarna zaostrzyła sankcje i wynagrodzenie Macieja W. obniżono o 50 procent.

Wybryki

Co ciekawe, wyszło na jaw, że wrześniowe wybryki nie były jedynymi na koncie prokuratora. Dziennikarze ujawniają, że rzecznik dyscyplinarny zarzucił śledczemu, że w 2019 r. wtargnął niezaproszony do restauracji. Odbywało się tam pozasłużbowe spotkanie policjantów ze Świdnicy. Maciej W., będąc pod wpływem alkoholu, narzucał się policjantce. „Z dokumentów, które poznaliśmy, wynika, że wbrew woli funkcjonariuszki całował ją, obejmował, a także dotknął jej krocza. Miał tym wywołać 'poczucie poniżenia' i 'cierpienie psychiczne” - informują dziennikarze.

09.12.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Screen z nagrania

(sg)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Raty kredytów w górę. Stopy procentowe najwyższe od 6 lat

Rada Polityki Pieniężnej walczy z inflacją. Właśnie zdecydowała o podniesieniu stóp procentowych, a to oznacza, że wielu Polaków będzie wpłacało do banków co miesiąc więcej niż obecnie.

Takiego kroku rady finansiści się nie spodziewali. Zwiastowali, że w środę dojdzie do kolejnej już podwyżki stóp procentowych, ale nie przewidywali, że RPP podejmie tak ostre działania. Dlatego zaskoczeniem było, gdy podano, iż stopy wzrosną o 0,5 pkt proc. do poziomu 1,75 proc. Do tej pory było to 1,25 proc.

Ta decyzja oznacza, że wysokości stóp jest wyższa niż przed rozpoczęciem się pandemii i sięgnęła poziomu z marca 2015 roku. „Uchwała RPP wchodzi w życie 9 grudnia 2021 roku” - podał Narodowy Bank Polski. Dla kredytobiorców nie oznacza to nic innego, jak wyższe raty, bo właśnie wysokość stóp mają na to największe znaczenie. Odczują to zwłaszcza osoby posiadające kredyty hipoteczne, a zaciąganie nowych będzie mniej korzystne.

Tymczasem kolejne raporty rynkowe wskazują, że ceny mieszkań w Polsce rosną i nic nie zapowiada, aby to się zmieniło. Jak wskazuje firma Expander i Rentier.io ceny są przeciętnie o 16 proc. wyższe niż przed rokiem „Choć takie ujęcie zmian jest najbardziej spektakularne, to w najbliższym czasie szczególnie warto zwracać uwagę na zmiany w ujęciu miesięcznym oraz 3-miesięcznym. Tu najszybciej będzie bowiem można zaobserwować jakie zmiany wywołują podwyżki stóp procentowych” – zauważają eksperci i w raporcie wyliczają, że ceny najmocniej wrosły w Poznaniu (o prawie 5 proc w porównaniu z wrześniem). „Dzięki temu ustanowiony został nowy rekord na poziomie 8649 zł za m kw.” – dodają fachowcy.

Złe wieści płyną także dla osób spłacające kredyt mieszkaniowy, bo w porównaniu z sytuacją sprzed roku rata kredytu na 50-metrowe mieszkanie (w skali Polski) wzrosła średnio o 404 zł. Analitycy wprost przyznają, że wysokie ceny za metr w połączeniu z podwyżkami stóp procentowych sprawia, że obecnie jest trudniej kupić mieszkanie niż 12 miesięcy temu.

„Dla przykładu załóżmy, że ktoś chce kupić 50 m kw. w Krakowie i ma 20 proc. wkładu własnego. Po pierwsze musi pożyczyć aż o 71 600 zł więcej niż przed rokiem, gdyż cena mieszkania wzrosła o 19,6 proc.. Dodatkowo oprocentowanie kredytu wzrosło z 2,49 proc. do 3,75 proc.. Rata wzrośnie więc aż o 609 zł (z 1 638 zł do 2 248 zł). Gdyby natomiast stopy procentowe wzrosły jeszcze bardziej i WIBOR 3M wyniósł np. 3 proc., to przy obecnych cenach rata byłaby aż o 935 zł wyższa niż w październiku 2020 r.” – wyjaśniają analitycy.

09.12.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sg)

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Inflacja kosztuje. Oszczędności mieszkańców Belgii straciły 20 mld euro na wartości!

Niskie oprocentowanie lokat w połączeniu z wysoką inflacją przekładają się na spadek realnej wartości oszczędności.

W minionym roku lokaty w belgijskich bankach oprocentowane były jedynie na poziomie średnio 0,11% rocznie. Jednocześnie inflacja w tym czasie wyniosła aż 7,1%, poinformował ekonomista Eric Dor z francuskiej uczelni IESEG. Wysoka inflacja w Belgii to przede wszystkim skutek wysokich cen gazu, energii elektrycznej i paliw.

Oznacza to więc, że oszczędności w belgijskich bankach straciły w ciągu jednego roku około 7% swojej realnej wartości. – Inaczej mówiąc: belgijscy posiadacze lokat mogą teraz za nie kupić jedynie 93% tego, co mogli za nie kupić rok temu – powiedział Dor, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W listopadzie 2020 r. mieszkańcy Belgii mieli w bankach około 293 mld euro oszczędności. W ciągu roku realna wartość tych oszczędności (a więc uwzględniająca inflację) zmalała więc o około 20 mld euro.

10.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, biznes: Belgia zarabia... zadłużając się! Ujemnie oprocentowanie obligacji

W tym tygodniu belgijski rząd zwiększył zadłużenie o kolejny miliard euro. Obligacje, które wyemitował, były ujemnie oprocentowane – a to oznacza, że na ich sprzedaży Belgia zarobi.

Z braniem kredytu zazwyczaj wiążą się koszty. Oprócz pożyczonej kwoty trzeba bowiem spłacić odsetki. Obecnie jednak sytuacja na międzynarodowych rynkach finansowych jest nietypowa. Między innymi ze względu na niskie stopy procentowe i wysoką inflację wiele podmiotów nie wie, co zrobić z gotówką, by ta szybko nie straciła na wartości.

W takiej sytuacji solidne obligacje belgijskie są bardzo atrakcyjne – nawet jeśli ich oprocentowanie jest ujemne. We wtorek belgijski rząd sprzedał obligacje warte nieco ponad miliard euro i z ujemnym oprocentowaniem na poziomie -0,926%. Oznacza to, że wydając 1.000 euro na takie obligacje po roku dostanie się za nie… jedynie 990,74 euro.

To najniższe oprocentowanie w historii belgijskich obligacji, poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. Poprzedni rekord nie był stary, bo pochodził z listopada tego roku. Wówczas belgijskie obligacje również miały ujemne oprocentowanie, wynoszące wtedy -0,824%.

10.12.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Biznes
  • 0
Subscribe to this RSS feed