Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Kleszczowe zapalenie mózgu nie odpuszcza. Trzeba się szczepić
Mieszkańcy Belgii zaoszczędzili w 2024 roku mniej niż inni Europejczycy!
Belgia: Niezapowiedziane kontrole w niderlandzkich szkołach
Niemieccy producenci samochodów odnotowują ogromny spadek zysków!
Belgia: Gandawa też zmaga się z przepełnionymi więzieniami
Słowo dnia: Mei
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 4 maja 2025, www.PRACA.BE)
W Brukseli otwarto „Muzeum Frytek"!
Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy
Belgia: Miasto Aalter zmienia procedurę rejestracji dla obcokrajowców
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Te produkty lepiej oszczędzać. Ich ceny wzrosły nawet o 79,4 proc.

Ceny towarów ze sklepowych półek są obecnie najwyższe od wielu lat. Okazuje się, że w porównaniu do ubiegłego roku, w listopadzie wartości te wzrosły o 11 proc. Co podrożało najbardziej?

UCE RESEARCH, Hiper-Com Poland i Grupa AdRetail regularnie monitorują ceny produktów, dzięki czemu możliwe jest ich porównanie do wartości historycznych. W listopadowym rankingu wyszczególniono 9 ich kategorii, których ceny są wyższe niż w analogicznym miesiącu roku poprzedniego.

W czołówce drożyzny znalazły się produkty tłuszczowe, których ceny wzrosły średnio o 60 proc. „Najwięcej olej, który odnotował skok cenowy o 79,4 proc., margaryna do pieczenia zdrożała o 36 proc., a masło poszło w górę o 34,1 proc.” – czytamy.

Drugie miejsce na niechlubnym podium przypadło kategorii „produkty inne”, gdzie wskaźnik cen jest wyższy o 32 proc. Znajdziemy tu m.in. pożywienie dla psów (wzrost o 33,2 proc.) i kotów (wzrost o 32 proc.).

Trzecie miejsce w rankingu zajmuje o 20 proc. droższe niż w ubiegłym roku mięso. Największy skok cenowy odnotowała wołowina (27,7 proc.) i cielęcina (23,6 proc.). Sporym zaskoczeniem może okazać się wieprzowina, której wbrew ogólnej tendencji ceny obniżyły się średnio o 2 proc.

Kolejną kategorią produktów objętych najwyższymi podwyżkami jest nabiał, za który zapłacimy obecnie o 16,2 proc. więcej. W ujęciu szczegółowym najwyższy wskaźnik drożyzny dotyczy serów żółtych (24,7 proc.).

O 11,2 proc. podrożały też warzywa, spośród których najwięcej zapłacimy za cebulę (droższa o 40 proc.).

Wyższe ceny nie ominęły też napojów (6,8 proc.); chemii gospodarczej (5,7 proc.); pieczywa (1,7 proc.) oraz owoców (0,08 proc.).


12.12.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sg)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polacy powiedzieli, ile pieniędzy przeznaczą na święta. "500 plus" podnosi poprzeczkę

Inflacja bije rekordy, „paragony grozy” zwalają z nóg a przed nami święta Bożego Narodzenia. Choć na tanie zakupy nie ma co liczyć, większość Polaków planuje poświęcić większą kwotę na przygotowanie wigilijnego stołu i prezentów.

Święta finansowane przez „500 plus”

Firma United Surveys na zlecenie RMF FM i Dziennika Gazety Prawnej zapytała Polaków, ile pieniędzy planują przeznaczyć na nadchodzące święta Bożego Narodzenia. Okazuje się, że mieszkańcy wsi zamierzają ograniczyć wydatki o wiele bardziej niż osoby zamieszkujące miasta. Jak opisują autorzy publikacji, na większe szaleństwo zakupowe pozwolą sobie również osoby, którym wypłacane jest wsparcie z rządowego programu „500 plus” na dwoje lub więcej dzieci. W tej grupie wydatki mogą sięgnąć nawet 2000 złotych. Rodziny z jednym dzieckiem chcą zmieścić się w granicach 300 – 1000 złotych.

W ujęciu ogólnym przewidywane kwoty, które uczestnicy ankiety planują przeznaczyć na przygotowanie świąt to:

- 500 – 1000 zł (42 proc.),
- 300 – 500 zł (21 proc.),
- 0 – 300 zł (11,6 proc.),
- 1000 – 2000 zł (10,4 proc.),
- 2000 – 3000 zł (5,6 proc.),
- więcej niż 3000 zł (1,2 proc.),
- pozostałe 7,7 proc. stanowią osoby niezdecydowane.

Trochę online, trochę stacjonarnie

W czwartkowym wydaniu „Rzeczpospolitej” ukazały się również wyniki badania firmy IQS, która sprawdziła, gdzie planujemy kupić prezenty dla najbliższych. Pandemia sprawiła, że część z nas przekonała się do zakupów internetowych. To zdaniem dziennika jeden z powodów, dla których e-sprzedawcy liczą na kolejny, po ubiegłorocznym, rekord w liczbie zamówień.

29 proc. respondentów tego badania planuje podzielić zakupy pomiędzy sklepy stacjonarne a internetowe. 25 proc. badanych twierdzi, że nabędzie produkty w większości online; 17 proc. odwiedzi głównie placówki stacjonarne. 4 proc. ankietowanych w ogóle nie wybierze się do lokalnych przedsiębiorstw, ponieważ wszystko, co potrzebne zamówi w sieci. 13 proc. zaś wprost przeciwnie – nie planuje zakupów internetowych, ponieważ każdą rzecz chce kupić osobiście w tradycyjnych sklepach. 6 proc. uczestników sondażu nie będzie robić świątecznych zakupów, a kolejnych 6 proc. nie ma zdania na ten temat.

12.12.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sg)

 

  • Published in Polska
  • 0

Najprostsze sposoby na oszczędzanie na zakupach w świątecznej gorączce

Co zrobić, żeby przygotowania do świąt nie zrujnowały domowego budżetu? Kluczem jest odpowiednie zachowanie się na zakupach. To właśnie w sklepach zostawiamy najwięcej pieniędzy.

Różnego rodzaju przedświąteczne raporty wskazują, że przygotowując się do Bożego Narodzenia, najwięcej pieniędzy Polacy przeznaczają na produkty spożywcze i prezenty. Często to ta pierwsza część stanowi najdroższą pozycję w przedświątecznych przygotowaniach. Dlatego dobrze wiedzieć, jak się zachować w sklepie, aby zakupy nie zrujnowały domowego budżetu. Te same raporty, o których wspomniano, wskazują, że o ile coraz częściej Polacy prezenty kupują przez internet, to żywność i napoje nabywają w sklepach stacjonarnych. Do takich zakupów trzeba się odpowiednio przygotować. W jaki sposób?

Lista

To podstawa. Przed zakupami trzeba sporządzić listę potrzebnych produktów. Nie należy tego robić tuż przed wyjściem do sklepu, ale powinno to trwać kilka dni. Kartka papieru, lub telefon – jeżeli listę zapisuje się właśnie w nim – powinna być pod ręką, aby móc na niej umieścić kolejne potrzebne rzeczy. Warto także rozsądnie szacować ich ilość w taki sposób, aby niczego nagle nie zabrakło, a z drugiej strony, żeby niezużyte produkty nie zostały i się zepsuły. O ile w przypadku mąki, makarony, owoców w puszkach to nie jest problem, bo mogą w spiżarni stać długo, o tyle w przypadki świeżych warzyw czy owoców sytuacja wygląda gorzej.

Lista powinna być konkretna. Oprócz ilości danych produktów powinna zawierać jasne informacje. Zamiast „napoje” lepiej wpisać ich nazwy i liczbę butelek lub kartonów. Trzeba także w spisie umieścić rzeczy potrzebne, a nie te które „mogą się przydać”. Jeżeli ktoś planuje pieczenie ciast, to powinien wiedzieć, jakich konkretnie i wskazać potrzebne składniki.

Zakupy

Trzeba zarezerwować na nie czas. Pośpieszne, podczas których do wózka wrzuca się wszystko, co wpadnie w oko, nie okażą się oszczędne. Lepiej zaplanować na nie dwie, trzy godziny i spokojnie wybierać towary. Niekoniecznie najlepszym wyborem będzie najbliższy sklep. Warto poznać ofertę wielu, posiłkując się gazetkami reklamowymi lub ich internetowymi wersjami. Analizując, trzeba zwracać uwagę na konkretne, znajdujące się na liście zakupy. Porównując ceny, należy uważać na:

Czas trwania promocji cenowej, bo może się okazać, że do sklepu klient uda się już po jej zakończeniu.
Warunki promocji, ponieważ atrakcyjna cena może obowiązywać wyłącznie z kartą lojalnościową lub przy zakupie większej ilości towaru.
Cenę za litr lub kilogram. Może się okazać, że produkt w jednym sklepie jest tańszy, ale w znacznie mniejszym opakowaniu niż w innej placówce.
Nie trzeba robić zakupów w jednym sklepie. Część rzeczy można nabyć w jednej placówce, a inne w sklepie znajdującym się w okolicy.
Pułapki

Robiąc zakupy, jesteśmy narażeni na wiele sztuczek stosowanych w handlu, mających nas skusić. To różnego rodzaju promocje, hostessy zachęcające do kupna czy specjalne oferty. Mając listę w kieszeni lepiej unikać takiego kuszenia.

Kolejną sztuczką jest np. brak okien zewnętrznych w marketach. Kiedy klient nie może zobaczyć zmiany pory dnia, traci poczucie czasu i jest skłonny w sklepie zostać dłużej. W hali sklepowej rozsiewane są (celowo) także przyjemne zapachy skłaniające do zakupów. To mogą być perfumy, a także np. zapach świeżego pieczywa czy innej żywności. Zwłaszcza na te podatni są klienci. Dlatego na zakupy trzeba iść najedzonym, aby pod wpływem zapachowych bodźców nie kupić produktów spoza listy.

Porównaj ceny

Wybierając jakiś produkt z półki, należy go porównać z konkurencyjnym. Może się okazać, że tańszy ma ten sam skład, a nawet może pochodzić od tego samego producenta. Ostatnimi laty sieci handlowe przykładają coraz większą wagę do jakości tzw. marek własnych, czyli tanich rzeczy, ale nie firmowych znanym logiem. One także mogą się okazać atrakcyjne, mimo że wielu osobom mogą nadal kojarzyć się niską jakością.

Warto zajrzeć na niższe i wyższe półki. W sklepach na linii wzroku umieszczane są wytypowane produkty i niekoniecznie są to najlepsze i najtańsze. W innym miejscu mogą znajdować się bardziej atrakcyjne towary i t po nie warto sięgnąć.

Gotówka

Wiele osób jest przyzwyczajonych do płacenia kartą, ale w okresie przedświątecznym lepiej posługiwać się gotówką. Po pierwsze, dlatego, że jej ilość jest ograniczona i nie pozwala robić zakupów „w nieskończoność”. Po drugie, płacąc kartą, klient nie do końca ma świadomość ile wydaje. To pewnego rodzaju złudzenie, że nie płaci się pieniędzmi, ale „cyframi” na wyświetlaczu kasy. Posługując się gotówką, człowiek doświadcza tego, że jego pieniądze znikają.

12.12.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(sg)

 

  • Published in Polska
  • 0

4-dniowy tydzień pracy? Polacy uważają, że może pozytywnie wpłynąć na ich zdrowie

A gdyby tydzień pracy trwał tylko cztery dni? Badania pokazują, że Polacy entuzjastycznie podchodzą do rozwiązania, które w niektórych krajach już zdaje egzamin.

Chcą tego głównie młodzi i wykształceni

Firma Personnel Service zleciła panelowi Ariadna badanie, którego wyniki pokazały, w jaki sposób Polacy podchodzą do pomysłu skrócenia tygodnia pracy o jeden dzień. Okazuje się, że 68 proc. pracowników popiera takie rozwiązanie, twierdząc, że pozytywnie wpłynęłoby to na ich zdrowie. 53 proc. spośród entuzjastów rewolucji godzinowej to reprezentanci grupy wiekowej 25 – 34 lata. Za skróceniem roboczogodzin opowiada się również 45 proc. ankietowanych pomiędzy 35. a 44. rokiem życia. Jeśli chodzi o osoby z wyższym lub średnim wykształceniem, pomysł zyskał aprobatę wśród 43 proc. badanych. Wśród osób o wykształceniu podstawowym odsetek ten wyniósł 30 proc.

„To, że za opcją krótszego tygodnia pracy opowiedzieli się przede wszystkim ludzie młodzi i z wyższym wykształceniem, wcale nie dziwi. To właśnie ich cechuje najbardziej elastyczne podejście i gotowość na zmiany. Kluczowy jest również fakt, że osoby po studiach wykonują zwykle prace biurowe, które łatwiej zoptymalizować i wykonać w 4 dni. W przypadku m.in. budowlańca skrócenie pracy o jeden dzień może spowodować opóźnienia, a szybsze tempo to ryzyko błędów – wyjaśnia Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, Personnel Service S.A.

Głównie pracownicy dużych firm

Właśnie w tej grupie co drugi pracownik uważa, że czterodniowy tydzień pracy pozytywnie wpłynąłby na jego zdrowie. W firmach zatrudniających maksymalnie 9 osób tylko 31 proc. badanych uważałoby takie posunięcie za właściwe. Negatywnie podchodzą do pomysłu również właściciele działalności gospodarczej, spośród których aż 40 proc. chciałoby pozostać przy obecnym systemie. Personnel Service zauważa również, że według danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, w 2020 r. statystyczny Polak przepracował 1766 godzin. Dla porównania – średnia liczba godzin przypadająca na pracującego Niemca wyniosła wówczas 1332 godziny.

Skrócony tydzień pracy staje się codziennością w Islandii, gdzie prowadzone w latach 2014 – 2019 badania udowodniły pozytywny wpływ na produktywność pracowników poddanych eksperymentowi. Sami zainteresowani zauważyli, że perspektywa dodatkowego czasu wolnego była silną motywacją, aby szybciej wykonać powierzone im zadania.

12.12.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sg)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed