Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pod koniec sierpnia korki na granicy z Luksemburgiem
Polska: Ministerstwo chce wyłączyć boiska spod przepisów o hałasie. RPO: to zagrożenie dla zdrowia
Flandria: W 2024 roku wycięto 209 hektarów lasów!
Belgia: Region Brukseli zaoszczędził 250 mln euro w 2025 roku!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota, 9 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Noc Muzeów przyciągnęła 10 tys. zwiedzających do Antwerpii
Polska: Bociany szykują się do odlotu, czyli jesień jest coraz bliżej
Belgia: Coraz więcej osób z problemami psychicznymi szuka pomocy
Polska: Jesienią nie będzie z czego wypłacać pensji nauczycielom
Flandria: Kluby sportowe masowo podnoszą składki członkowskie
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Żeby dostać świadczenie ZUS, swoje trzeba odstać. Znamy powód

Coraz dłużej trzeba czekać na wydanie orzeczeń i przyznanie świadczeń ZUS. Powód: Dotkliwy brak lekarzy orzeczników.

„Orzecznictwo lekarskie ZUS jest podstawą dostępu do wielu świadczeń i uprawnień – przypomina „Rzeczpospolita”. I podkreśla, że lekarze orzecznicy odgrywają główną rolę w systemie.

Tymczasem w niektórych oddziałach ZUS jest nieobsadzonych nawet 75 proc. etatów. W skali całego kraju to ponad 40 proc. Dzieje się tak m.in. dlatego, że – jak ocenia w rozmowie z prawo.pl dr Piotr Winciunas, naczelny lekarz ZUS – wynagrodzenie nie jest zadowalające dla lekarzy specjalistów.

Odchodzących lekarzy jest więcej niż przychodzących

W ZUS pracuje obecnie (stan na 31 maja 2025 r.) 684 orzeczników w łącznym wymiarze 521 etatów. Ten stan rzeczy pogłębiają trudności ze znalezieniem chętnych do pracy.

W 2024 r. – jak podaje dziennik – przeprowadzono 263 rekrutacje. Zatrudniono lekarzy zaledwie w wymiarze 28,6 etatu.

„Liczba medyków odchodzących z pracy jest większa niż tych, których udaje się zatrudnić – podkreśla Rz. – W 2025 r. przyjęto lekarzy w łącznym wymiarze 12,5 etatu, a jednocześnie z pracy odeszło ich w tym okresie dwukrotnie więcej (24,5 etatu)”. 

Co więcej, z roku na rok jest pod tym względem coraz gorzej.

„Liczba zatrudnionych lekarzy orzeczników w latach 2016-2024 zmniejszyła się o 237 etatów, czyli o 31 proc. Na dodatek ponad 60 proc. pracujących w tym zawodzie to osoby w wieku powyżej 60. roku życia” – podsumowuje gazeta.

Dopuszczą do orzekanie więcej młodych lekarzy

Rezultatem pogłębiającego się od lat braku lekarzy orzeczników w ZUS  jest wydłużający się czas oczekiwania na wydanie orzeczenia i przyznanie świadczenia. 

W pierwszym kwartale 2025 r. średni czas oczekiwania na wydanie orzeczenia wynosił 31 dni. Ale w niektórych oddziałach – jak podkreśla Rz – przekraczał już 60 dni. Dlatego konieczne są szybkie zmiany systemowe.

„Dlatego rząd przygotował projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, który znajduje się na etapie prac Stałego Komitetu Rady Ministrów” – podał dziennik.

Co miałoby się zmienić? Do orzekania zostaliby dopuszczeni lekarze w powiatowych zespołach ds. orzekania o niepełnosprawności w trakcie specjalizacji oraz z długim stażem pracy w zawodzie. 

Podobne zmiany – według prawo.pl – planowane są w nowelizowanej ustawie o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Dopuszczają one do orzekania w ZUS lekarzy w trakcie specjalizacji oraz z pięcioletnim stażem wykonywania zawodu lekarza.


8.07.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Polska: Alkohol, cukier, papierosy. Czeka nas drastyczna podwyżka cen

Stoi za tym Światowa Organizacja Zdrowia, To ona naciska na rządy, żeby podniosły podatki na cukier, alkohol i tytoń. Tak, żeby ceny wzrosły o 50 proc.

Jaki jest powód takich działań? Ma to – jak podaje serwis dlahandlu.pl – ograniczyć ich konsumpcję, poprawić zdrowie publiczne i pomóc państwom w finansowaniu systemów opieki zdrowotnej. To poważne poparcie tej organizacji dla podatków mających przeciwdziałać przewlekłym chorobom cywilizacyjnym.

Podatki. Jedno z najskuteczniejszych narzędzi

W ocenie Światowej Organizacji Zdrowia takie działanie pomoże ograniczyć konsumpcję produktów, które powodują m.in. cukrzycę i nowotwory. Z drugiej strony przyniesie państwom znaczne dochody – bilion dolarów do 2035 r.

– Podatki zdrowotne to jedno z najskuteczniejszych narzędzi, jakimi dysponujemy – powiedział cytowany przez dlahandlu.pl Jeremy Farrar, zastępca dyrektora generalnego WHO. 

To nie wpłynie na nadużywanie alkoholu

– To niepokojące, że WHO nadal ignoruje ponad dekadę dowodów, według których opodatkowanie słodzonych napojów nigdy nie poprawiło zdrowia publicznego ani nie ograniczyło otyłości w żadnym kraju – tak skomentował pomysł cytowana przez serwis Kate Loatman, dyrektor wykonawcza Międzynarodowej Rady Stowarzyszeń Branży Napojowej.

A Amanda Berger z amerykańskiej organizacji Distilled Spirits Council dodała, że: – Sugestia WHO, że podniesienie podatków zmniejszy szkody związane z alkoholem, jest błędna. 

I oceniła, że to nie wpłynie na nadużywanie alkoholu.


8.07.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Polska: Czas przyjęcia pacjenta nie może przekraczać 15 minut

Maksymalnie 15 minut. Tyle ma trwać przejęcie pacjenta od zespołu ratownictwa medycznego i przyjęcie go na szpitalny oddział ratunkowy.

Maksymalny czas tej „operacji” został wpisany – jak podaje Portal Samorządowy – do projektu rozporządzenia. Ministerstwo Zdrowia powołuje się przy tym na analizę, z której wynika, że w ponad 70 proc. przypadków proponowany 15-minutowy czas jest zachowany.

„Czas ten wraz z czasem dojazdu zespołu ratownictwa medycznego na miejsce zdarzenia, czasem pobytu na miejscu zdarzenia i czasem przewiezienia pacjenta do szpitala, nie powinien być dłuższy niż 60 minut – czyli powinien spełniać standard tzw. złotej godziny, która nie może być przekroczona w przypadku osób w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego” – podkreśla Ministerstwo Zdrowia.

Żeby nie trzeba było zmieniać ustawy

Wcześniej resort proponował, żeby przepis o 15 minutach na przyjęcie pacjenta na szpitalny oddział ratunkowy znalazł się w ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Sejm poparł jednak poprawkę Lewicy i przepis o wymogu 15 minut znalazł się w rozporządzeniu.

Przede wszystkim dlatego, że za kilka lat może się okazać, że pacjenci przyjmowani są szybciej niż w 15 minut. A to oznaczałoby konieczność nowelizowania ustawy. 


8.07.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Polska: PCK ma dosyć i zabiera kontenery na ubrania. Ludzie urządzili w nich śmietniki

Nie tylko tekstylia, ale także stary sprzęt AGD, kawałki mebli i śmieci z piwnicy. PCK ma dosyć i zabiera kontenery na ubrania. Ludzie urządzili w nich sobie śmietniki.

„Program „Tekstylia” Polskiego Czerwonego Krzyża to ogólnopolska zbiórka odzieży, obuwia i tekstyliów domowych. W ponad 28 000 pojemnikach, rozmieszczonych na terenie całego kraju, zbieramy rzeczy, które mogą otrzymać drugie życie. Dzięki temu ograniczamy marnowanie tekstyliów, promując ideę drugiego obiegu ubrań” – informuje PCK.

I ostrzega, że do takich pojemników mają trafiać ubrania w dobrym stanie i nie zastępują one śmietników.

Właściwie to nie śmietników, ale Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. To miejsca, do których od stycznia tego roku należy oddawać zużyte tekstylia. Problem w tym, że PSZOK-ów jest mało. Zazwyczaj jeden w mieście lub gminie. I ludziom nie chce się tam jechać z jedną parą butów czy starą koszulą. Takie śmieci wyrzucają do pojemników na używaną odzież.

PCK traci cierpliwość

Już na początku roku eksperci od segregacji odpadów ostrzegali, że tak się może stać. Nie minęło wiele czasu i te przewidywania się sprawdziły. Kontenery na odzież stały się śmietnikami. I to nie tylko na odzież.

– To zjawisko obserwujemy już od ponad dwóch lat, ale w ostatnich miesiącach wyraźnie się nasiliło. Szacujemy, że każdego miesiąca na terenie całej Polski do kontenerów PCK trafia około 6 tysięcy ton tekstyliów. I choć to ogromna liczba, niestety około 1,5 tysiąca ton, czyli blisko 30 proc., to rzeczy, które do niczego się nie nadają – mówił miesiąc temu Interii Michał Mikołajczyk, członek Zarządu Głównego PCK.

I tłumaczył, że z tego powodu organizacja usunęła z polskich ulic ponad 8 tysięcy pojemników.

– Od zepsutego AGD, po odpady budowlane, komunalne i opakowaniowe. Trafiają do nas nawet torby z odpadami kuchennymi, poplamione dywany, zużyte materace, czy ziemia ogrodowa – Mikołajczyk wyliczał, co trafia do kontenerów. A to powoduje kolejne koszty dla organizacji.

Proces usuwania pojemników postępuje

Teraz lubelski oddział PCK ogłosił, że musi reagować.

„Z przykrością informujemy, że z powodu notorycznego niewłaściwego użytkowania kontenerów PCK zmuszeni jesteśmy do drastycznego ograniczenia ich ilości, w tym do ich całkowitego usunięcia z części województwa. Kontenery te miały służyć wyłącznie do zbierania odzieży używanej. Niestety, w ostatnim czasie obserwujemy częste przypadki wrzucania odpadów tekstylnych, a nierzadko również odpadów komunalnych, starych mebli, kartonów, zużytych opon, martwych zwierząt i innych nieodpowiednich przedmiotów, co uniemożliwia prawidłowe wykorzystanie zgromadzonych tekstyliów” – ogłasza na swoim profilu facebookowym.

I przypomina, że można wrzucać tekstylia wyłącznie nadające się do dalszego użytkowania. To oczywiście ubrania, a jak buty, to najlepiej związane.

„Tekstylia powinny być czyste i nadające się do ponownego użytkowania.

Kierujemy serdeczną prośbę do mieszkańców o właściwe korzystanie z pozostałych kontenerów PCK” – nalega organizacja.


7.07.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. CANVA / PCK

(sl)

Subscribe to this RSS feed