Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Jeszcze większe wydatki na armię? Belgia przeciwna
Polska: Zmiana czasu po konsultacjach. Polacy mają już tego dość
Belgia: Zbieg z więzienia w Walonii wciąż na wolności!
Polska: Fotoradary działają. Tak kierowcy zdejmują nogę z gazu
Nielegalne obrzezania w Belgii. Policja przeprowadziła przeszukania
Polska: Miliardowa inwestycja. Tysiące laptopów i tabletów trafi do szkół
Temat dnia: Turyści notorycznie kradną... kostkę brukową z Brugii
Polska: Opłatę uznała za ukrytą karę i zarzuciła miastu nieuczciwość
Słowo dnia: Loon
Belgia: Poważny pożar w budynku w Berchem-Sainte-Agathe
Redakcja

Redakcja

Belgia: Usługi telekomunikacyjne w Belgii najdroższe w całej Unii Europejskiej

W kraju ze stolicą w Brukseli ceny usług telekomunikacyjnych wynoszą 176% unijnej średniej. To najwięcej w całej UE – wynika z danych biura statystycznego Eurostat.

Drogo jest też m.in. w Grecji (175%), Irlandii (150%) i Luksemburgu (149%). Najmniej za usługi telekomunikacyjne płacą mieszkańcy Rumunii (38% unijnej średniej). Drugim najtańszym pod tym względem krajem jest Polska (51% unijnej średniej).

Belgia jest pod tym względem wyraźnie droższa niż pozostałe kraje regionu. W Holandii za usługi telekomunikacyjne trzeba zapłacić równowartość 128% średniej dla całej UE, w Niemczech 120%, a we Francji tylko 94%.

W opracowaniu Eurostatu uwzględniono szeroki pakiet usług i produktów. Wzięto pod uwagę 61 kategorii, m.in. Internet stacjonarny i mobilny, abonamenty telefoniczne, usługi pocztowe i ceny smartfonów w sklepach.

Według organizacji Test Aankoop, reprezentującej interesy konsumentów, wysokie ceny usług telekomunikacyjnych w Belgii to skutek zbyt małej konkurencji na tym rynku.

- Udziały rynkowe dużych operatorów pozostają wysokie, co nie sprzyja konkurencji. Z powodu zdecydowanego duopolu firmy Proximus i operatorów kablowych konsumenci mają ograniczone możliwości wyboru – powiedział rzecznik prasowy Test Aankoop, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W minionych latach sytuacja na tym polu co prawda nieco się poprawiła, bo pojawili się nowi gracze na rynku, np. Orange, dodają eksperci. To jednak wciąż zbyt mało, by doprowadzić do znaczącego wzrostu konkurencji i spadku cen, konkludują.

27.12.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Koronawirus: Szczepionka - czy jest bezpieczna? [zobacz FILM 10:51min]

27 grudnia br. wiele krajów europejskich zaczyna szczepienia na SARS-CoV-2.

Jak to się stało że stworzono je tak szybko?

Czym one się od siebie różnią?

I chyba najważniejsze, czy są one bezpieczne?



Koronawirus: Szczepionka. Przedwczesna ekscytacja [zobacz FILM 8:22min]  

9 listopada br. ogłoszono, że mamy szczepionkę na SARS-CoV-2.

Wiem, że wszyscy potrzebujemy dobrych wiadomości, ale na razie powiedzenie, że mamy szczepionkę jest mocno na wyrost.

I w tym filmie wyjaśnię dlaczego.



Warto zobaczyć też film pt. COVID może uszkodzić mózg, płuca i serce [zobacz FILM 9:48]

Uszkodzenia płuc, serca i mózgu. Podczas gdy coraz większa grupa ludzi uważa, że pandemii nie ma, a wirus Covid-19 nie różni się niczym od zwykłej grypy, coraz więcej dowodów na to, że skutki zdrowotne przejścia SARS-CoV2 mogą być bardzo groźne. Co konkretnie mają na myśli?

27.12.2020 Niedziela.BE // źródło: Tomasz Rożek, kanał "NAUKA. TO LUBIĘ", youtube.com // fot. Mike Mareen / Shutterstock.com

// Opis kanału "NAUKA. TO LUBIĘ": Nazywam się Tomasz Rożek. Jestem fizykiem, ale od lat zajmuję się popularyzacją nauki. Piszę książki i publikuję artykuły w wielu gazetach. W radiowej Trójce prowadzę Pytania z Kosmosu i kieruję działem naukowym w Gościu Niedzielnym.
Lubię naukę i dlatego założyłem kanał "Nauka. To lubię". Będę wdzięczny za pomoc w jego tworzeniu. Za podpowiadanie tematów, za komentowanie filmików i udostępnianie ich znajomym.
Życzę miłego oglądania :-)
// Jeśli podobają Ci się moje filmy zasubskrybuj mój kanał!
http://youtube.com/naukatolubie?sub_confirmation=1

(kmb)






Prof. Horban: po zaszczepieniu zagrożonych grup będzie można zdjąć większość obostrzeń

Są dwa cele, które chcemy osiągnąć: powrót do normalności i ochrona ludzi, którzy by umarli. Jak ochronimy te osoby, czyli osoby najstarsze, a także m.in. kadrę medyczną, to będziemy mogli zdjąć większość obostrzeń – powiedział w środę główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban.

W rozmowie z Onet.pl prof. Horban przypomniał, że zgodnie z zapowiedziami w pierwszych etapach szczepionki szczepieni będą m.in. pracownicy medyczni, a w kolejnych m.in. seniorzy i nauczyciele. O kolejności – mówił – decydowały też będą choroby współistniejące.

"Są dwa cele, które chcemy osiągnąć: powrót do normalności i ochrona ludzi, którzy by umarli. Zakładamy, że umierają osoby powyżej 60. roku życia, w związku z czym ich powinniśmy zaszczepić oraz pracowników ochrony zdrowia. Wtedy mamy osiągnięty efekt wtedy możemy powiedzieć, że zwijamy większość zaleceń, bo nie ma ryzyka dla tej grupy" – mówił prof. Horban.

Dopytany, czy to oznacza, że po zaszczepieniu tych grup będzie można zdjąć obostrzenia – otworzyć stadiony, kina, teatry itp., Horban powiedział: oczywiście. Dlatego – tłumaczył – że wtedy zakażenia będą w młodszej grupie, więc ta liczba zacznie maleć, a wzrośnie odsetek ludzi odpornych.

Zapytany, kiedy zaszczepić się będzie mógł zwykły obywatel, prof. Horban powiedział: "myślę, że będzie to połowa przyszłego roku". Z kolei na pytanie, czy szczepionka przeciw COVID-19 będzie wymagała corocznego powtarzania, odparł, że tego jeszcze nie wiadomo.

"Ten czas obserwacji to jest pół roku. Najpierw musimy zaszczepić jak największą liczbę osób, a potem będziemy patrzyli, na jak długo to działa" – wyjaśnił.

W ubiegłym tygodniu rząd przyjął Narodowy Program Szczepień. Jego podstawowym celem jest dostarczenie szczepionek bezpiecznych i skutecznych, w wystarczającej liczbie i w najkrótszym czasie. Celem strategicznym jest osiągnięcie poziomu zaszczepienia społeczeństwa, umożliwiającego zapanowanie nad pandemią COVID-19 do końca 2021 r., przy jednoczesnym zachowaniu najwyższych standardów bezpieczeństwa.

Narodowy Program Szczepień przeciw COVID-19 zakłada, że przed akcją szczepienia populacyjnego Polaków zaszczepieni zostaną m.in. pracownicy służb medycznych w tzw. szpitalach węzłowych.

Uprawnieni do otrzymania szczepienia w etapie zero są: pracownicy szpitala węzłowego; pracownicy pozostałych podmiotów wykonujących działalność leczniczą, w tym stacji sanitarno-epidemiologicznych; pracownicy domów pomocy społecznej i pracownicy miejskich ośrodków pomocy społecznej; pracownicy aptek, punktów aptecznych, punktów zaopatrzenia w wyroby medyczne, hurtowni farmaceutycznych, w tym firm transportujących leki, a także pracownicy uczelni medycznych i studenci kierunków medycznych.

Dotyczy to również personelu niemedycznego, tzn. administracyjnego i pomocniczego (bez względu na formę zatrudnienia, również wolontariuszy czy stażystów) tych podmiotów, jak również osób z firm współpracujących z podmiotem i przebywających tam w trybie ciągłym.

Do zaszczepienia się przeciwko COVID-19 mają więc prawo m.in. pracownicy księgowości w szpitalu, ale także pracownicy firmy współpracującej z placówką medyczną, np. dostawcy czy pracownicy ochrony.

Do szczepienia mogą się zgłosić i zostać zaszczepione osoby wymienione w etapie zero, niezależnie od tego, czy już chorowały na COVID-19, czy jeszcze nie. (NNL)


26.12.2020 Niedziela.BE // źródło: Nauka w Polsce www.naukawpolsce.pap.pl // autor: Dorota Stelmaszczyk // fot. Shutterstock, Inc.

(kmb)



Polska: Paliwa na stacjach benzynowych nieznacznie tanieją. Przyszłoroczne ceny zależeć będą od skuteczności walki z pandemią i polityki OPEC+

W ciągu 11 miesięcy roku sprzedaż paliw była o ponad 16 proc. niższa niż w tym samym okresie rok wcześniej – wynika z danych GUS. Widać więc znaczący wpływ pandemii na ten segment. Ograniczenie podróżowania w tradycyjnie intensywnym pod tym względem okresie świąteczno-noworocznym jeszcze zmniejszy popyt na paliwa na stacjach benzynowych. Nie oznacza to jednak znaczących obniżek cen w okresie okołoświątecznym i noworocznym. W dalszej perspektywie prowzrostowo na ceny oddziaływać może skuteczna szczepionka na COVID-19. Z kolei ewentualne zwiększenie wydobycia przez producentów ropy w ramach OPEC+ obniżyłoby koszty tankowania.

Jak podał Główny Urząd Statystyczny, w listopadzie sprzedaż paliw (stałych, ciekłych i gazowych) była niższa o 14,7 proc. niż przed rokiem, licząc w cenach stałych, i aż o 19,9 proc. w cenach bieżących. Wobec października (a listopad był miesiącem drugiego lockdownu) sprzedaż zmniejszyła się o 9,8 proc. W ciągu 11 miesięcy roku spadek wyniósł 16,4 proc., widać więc wyraźny wpływ pandemii na popyt.

Ze względu na pandemię ruch będzie zapewne nieco ograniczony, a więc i ograniczony będzie nieco popyt na paliwa. Natomiast musimy mieć świadomość, że nie będzie tak, że ceny nagle zaczną gwałtownie spadać – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Jakub Bogucki, analityk rynku paliw e-Petrol.pl.

Na początku świątecznego tygodnia w hurtowych cennikach dominowały obniżki, które częściowo zniwelowały obserwowane niedawno wzrosty cen. To przełożyło się na pierwsze od listopada obniżki cen na stacjach benzynowych.

– Jeśli chodzi o perspektywę dla oleju napędowego, cały czas spodziewamy się pewnego ruchu w górę związanego z faktem, że w tej chwili mamy niskie marże na sprzedaży tego paliwa na stacjach. W przypadku benzyny najbardziej prawdopodobne jest utrzymywanie się ceny w rejonie 4,45–4,50 zł, może z niewielką tendencją zwyżkową – mówi Jakub Bogucki.

Według portalu e-Petrol.pl prognoza na przełom roku zakłada średnie ceny benzyny Pb95 na poziomie 4,46–4,57 zł za litr, zaś dla diesla w granicach 4,44– 4,55 zł. Gaz LPG z kolei powinien być dostępny po 2,08–2,15 zł.

Na ceny benzyny przekładają się ceny ropy na światowym rynku oraz relacja dolara do złotego, a także marże sprzedawców. Po wyraźnym załamaniu ceny ropy w kwietniu cena teksańskiej WTI powróciła do poziomu z przełomu lutego i marca i oscyluje koło 47 dol. za baryłkę. W porównaniu z początkiem roku to jednak 22-proc. spadek. Dolar z kolei umacniał się podczas pierwszego lockdownu, potem jednak zaczął słabnąć do złotego, co sprzyjało spadkowi cen paliw. Obecnie wyceniany jest na 3,7 zł, a to 2,5 proc. mniej niż na początku roku.

– W prognozach długoterminowych, a więc na początek przyszłego roku i kolejne miesiące, bardzo dużo zależeć będzie od tego, jak rozwinie się walka z pandemią, czy szczepionki będą szerzej dostępne, czy będą skuteczne i w jakim czasie. Już mówimy o istotnych zmianach na rynku, widać optymizm, ceny na rynku naftowym idą w górę, bo pojawia się czynnik zmieniający sytuację, czyli szczepionki – mówi analityk rynku paliw. – Jeśli one będą wdrażane w Polsce na większą skalę i przyniosą skutek, wtedy zapewne możemy liczyć na ożywienie gospodarcze i, co za tym idzie, dalszy ciąg wzrostu cen paliw. Może on być nawet odczuwalny nieco bardziej niż tylko o kilka groszy. Natomiast mówimy o perspektywie zdecydowanie kilkumiesięcznej, a ocenia się, że powrót do normalnego handlu może zająć nawet do dwóch lat.

Wielką niewiadomą jest także przyszłoroczna polityka krajów zrzeszonych w OPEC oraz kilku innych producentów, w tym Rosji. Na początku grudnia państwa te, jak podała agencja Reutera, postanowiły podnieść poziom wydobycia ropy o 500 tys. baryłek dziennie od 1 stycznia 2021 roku, nie porozumiały się jednak co do dalszych kroków.

– OPEC+ musi się zmierzyć z tą trudną sytuacją słabego popytu i stosunkowo niskich cen. Państwa mają się spotkać w styczniu i podejmować dalsze decyzje co do ewentualnych mniejszych ograniczeń dla swojej własnej produkcji – wskazuje dr Jakub Bogucki. – Co za tym idzie, na rynku może się po prostu znaleźć więcej ropy, przez co może ona być tańsza. Do tego dochodzi jeszcze taki czynnik jak chociażby produkcja w Libii, która nie podlega ograniczeniom w ramach OPEC, a która rośnie w ostatnich tygodniach. To są czynniki, o których warto pamiętać jako przeciwwadze dla prowzrostowego argumentu, jakim są szczepionki.(NNL)

 


26.12.2020 Niedziela.NL // fot. Fotophoto / Shutterstock.com // tagi: ceny paliw, ceny ropy naftowej, OPEC+, pandemia, podróżowanie, niedziela.nl

 

(new seria / kmb)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed