Wałbrzyscy policjanci zatrzymali 37-letniego mieszkańca powiatu kłodzkiego, który kilka godzin wcześniej na terenie Kłodzka dokonał kradzieży samochodu marki BMW. Przy nim oraz jego znajomej funkcjonariusze znaleźli także narkotyki. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze Wydziałów Prewencji i Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu, w wyniku realizacji informacji własnej, zatrzymali 37-latka kierującego samochodem osobowym, który został skradziony kilka godzin wcześniej w Kłodzku. Policjanci w toku przeprowadzonych czynności operacyjnych ustalili, że to mężczyzna siedzący za kierownicą BMW dokonał kradzieży tego pojazdu. Skradzione auto mężczyzna zamierzał sprzedać w Wałbrzychu. W momencie gdy jechał na umówione spotkanie z potencjalnym kupcem, został zatrzymany.

Z mężczyzną podróżowała 18-letnia mieszkanka powiatu kłodzkiego, która kierowała drugim samochodem, nie posiadając do tego uprawnień. Ponadto w pojeździe prowadzonym przez kobietę funkcjonariusze ujawnili narkotyki w postaci marihuany. Przy zatrzymanym 37-latku mundurowi również znaleźli zabronione środki, w tym wypadku amfetaminę. W toku dalszych czynności, zatrzymani przyznali się do prowadzenia podjazdów pod wpływem substancji odurzających.

Funkcjonariusze zabezpieczyli oba auta na policyjnym parkingu. Dodatkowo w jednym z pojazdów ujawniono tablice rejestracyjną skradzioną w Ząbkowicach Śląskich, sprzęt służący do kradzieży samochodów oraz różnego rodzaju elektronarzędzia.

37-latek usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. Ponadto odpowie za posiadanie narkotyków i kierowanie pojazdem pod ich wpływem. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 najbliższe miesiące. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. 18-latka natomiast odpowie za kierowanie pojazdem bez uprawnień, pod wpływem narkotyków oraz za ich posiadanie. Kobieta może trafić do zakładu karnego na 3 lata.

18.06.2020 Niedziela.NL // Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu // fot. Policja

(kmb)

Zmieniają się niektóre zasady bezpieczeństwa, co wiąże się z etapowym przechodzeniem do tzw. nowej normalności. Nie możemy jednak całkiem zapominać o tych normach, które sprawdzały się na początku pandemii.

Wiele naszych codziennych aktywności nadal realizujemy w sieci. W związku z tym podstawą bezpieczeństwa powinna być dla nas odpowiednia infrastruktura teleinformatyczna (niezależnie od tego, czy realizujemy swoje zadania zawodowe czy prywatne). Istotne jest też właściwe korzystanie z Internetu, m.in. z bankowości elektronicznej. Przed atakiem cyberprzestępców chroni nas także czujność i ograniczone zaufanie do informacji w sieci. Weryfikujmy nadawców wiadomości w każdej sytuacji, kiedy mamy jakiekolwiek wątpliwości. Lepiej sprawdzić kilka razy niż raz dać się oszukać odpowiadając na fałszywą prośbę o pożyczkę od „znajomego” lub podrobiony e-mail z fakturą.

Aby przypomnieć i zwrócić uwagę na najważniejsze aspekty bezpieczeństwa w powrocie do nowej rzeczywistości Biuro do walki z Cyberprzestępczością KGP, Biuro Prewencji KGP oraz Państwowy Instytut Badawczy NASK we współpracy z Europol-em przypominają w „Przewodniku Bezpieczeństwa w świecie z COVID-2019”, o kilku zasadach, które powinny stać się podstawą naszego codziennego funkcjonowania:

- kiedy wychodzisz, zostawiaj swój dom zabezpieczony,
- kiedy zostajesz w domu, zachowaj czujność i stosuj dobre praktyki z korzystania z narzędzi online,
- chroń swoje finanse – transakcji i zakupów dokonuj rozważnie i bez pośpiechu,
- priorytet: bezpieczeństwo dzieci! Ucz dzieci zasad bezpieczeństwa online i sam bądź czujny.

Wcześniej w ramach współpracy prowadzone były kampanie dotyczące bezpiecznego korzystania z Internetu, w tym zakupów online, a także bezpiecznej pracy zdalnej.

17.06.2020 Niedziela.BE // źródło: Biuro Prewencji, Komenda Główna Policji, Warszawa // fot. Policja

(kmb/2020)

Antwerpia dołączy do europejskiego projektu pilotażowego mającego na celu wdrożenie niskobudżetowych czujników jakości powietrza. Celem inicjatywy jest lepsze monitorowanie stref o niskiej emisji spalin.

Miasto współpracuje w tym zakresie z Flamandzkim Instytutem Badań Technologicznych (VITO) oraz Flamandzką Agencją Środowiskową (VMM). Czujniki jakości powietrza będą mierzyły poziom cząsteczek stałych, dwutlenku azotu, tlenku azotu, ozonu, tlenku węgla i dwutlenku węgla.

W Antwerpii już teraz jest zamontowanych 9 czujników. Do tej liczby zostaną dodane kolejne 34 czujniki. Pozwoli to miastu lepiej monitorować poziom zanieczyszczeń, a także sytuację w strefach o niskiej emisji spalin.

Czujniki zostaną zamontowane na przestrzeni najbliższych 9 miesięcy – informuje Het Laatste Nieuws. W projekcie uczestniczą również miasta, takie jak Zagrzeb, Chorwacja oraz Oslo.

17.06.2020 Niedziela.BE

(kk)

Belgijski import zmniejszył się w kwietniu jeszcze bardziej niż eksport, bo aż o 29% w stosunku do kwietnia roku ubiegłego – wynika z danych Narodowego Banku Belgii.

Mniejszy import i eksport wytłumaczyć można epidemią koronawirusa i obostrzeniami wprowadzonymi przez rządy wielu państw. Obostrzenia doprowadziły do zamknięcia granic, przerwania łańcuchów dostaw, ograniczenia produkcji i konsumpcji, a co za tym idzie – do spowolnienia gospodarczego i wyhamowania handlu międzynarodowego.

W Belgii zjawisko to było zauważalne już w marcu, choć w mniejszej skali. Wiąże się to z tym, że większość obostrzeń wprowadzonych przez belgijski rząd zaczęło obowiązywać dopiero w połowie marca. Z danych Narodowego Banku Belgii wynika, że belgijski eksport zmniejszył się w marcu o 6%, a eksport – o prawie 9%.

Kwietniowe dane były już dużo gorsze i oznaczały największe spadki eksportu i importu od 2009 r., czyli poprzedniego światowego kryzysu gospodarczego.

Także wiele innych europejskich państw boryka się z podobnymi problemami. Z danych unijnego biura statystycznego Eurostat wynika, że łączny eksport państw UE był w kwietniu o 29% niższy niż w kwietniu roku ubiegłego. Import zmniejszył się w tym czasie o około 25%.

17.06.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)