Belgia: Nadal rzadziej jeździmy samochodami niż przed pandemią. Dlaczego?
W minionych tygodniach korków na drogach jest coraz więcej, ale w porównaniu z okresem przed pandemią mieszkańcy Flandrii nadal o około 10% rzadziej jeżdżą samochodami – poinformował portal vrt.be.
W drugiej połowie stycznia mieszkańcy Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) korzystali z samochodów jeszcze o 15% rzadziej niż przed pandemią. W kolejnych tygodniach zniesiono większość obostrzeń i ruch na drogach zrobił się nieco większy.
We wtorek 22 lutego po raz pierwszy od kilku miesięcy łączna długość porannych korków w Belgii przekroczyła 200 km. Z każdym kolejnym tygodniem częstotliwość korzystania z samochodów rosła, ale nadal jest ona o niespełna 10% niższa niż przed pandemią.
Powodów jest kilka. Po pierwsze, wysokie ceny paliw zniechęcają do zbyt częstego jeżdżenia samochodami. Po drugie, mimo zniesienia obostrzeń wiele osób nadal pracuje, przynajmniej częściowo, zdalnie. W trakcie pandemii pracodawcy i pracownicy odkryli, że (przynajmniej częściowa) praca zdalna ma sporo zalet i nie zrezygnowali z niej całkowicie.
Poza tym w trakcie pandemii część ludzi, mieszkających blisko miejsca pracy, zaczęła dojeżdżać do niej rowerami. Nie wszystkie te osoby przesiadły się ponownie do samochodów.
Jeszcze inny powód rzadszego korzystania z aut to problemy na rynku samochodowym, opisuje vrt.be. Ze względu na problemy z zaopatrzeniem w mikroprocesory i kłopoty logistyczne, wywołane np. kolejną falą pandemii w Chinach czy wojną w Ukrainie, obecnie o wiele trudniej kupić nowy samochód. Na dostawę niektórych modeli trzeba długo czekać, a ceny samochodów używanych ze względu na duży popyt poszły w górę. Ludzie kupują więc mniej aut i rzadziej nimi jeżdżą.
05.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)