Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Lekarz potępia fatalną opiekę zdrowotną w więzieniu w Brukseli
Polska: Kiedy nareszcie będzie ciepło? Jest konkretna data
Belgia: Rekin przy belgijskim wybrzeżu!
Polska: Stary Ursus hitem komorniczej licytacji. Ludzie się o niego bili
Belgia: Kolejna demonstracja w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy
Polska: Nadchodzi duża zmiana. Firma musi ci powiedzieć, ile możesz zarabiać
Temat dnia: Uchodźców z Ukrainy jest w Belgii więcej niż we Francji!
Polska: Wybory 2025. Nawrocki za Trzaskowskim i daleko od sukcesu Dudy
Słowa dnia: Warm weer
Belgia: Zabiła partnera nożem. „Wiele ciosów”
Redakcja

Redakcja

Polska: Pociągiem 250 km/h? Znane są plany PKP

Prezes spółki PKP Polskie Linie Kolejowe ujawnił, kiedy w Polsce pociągi będą mogły jeździć z prędkością 250 km/h. Ogłoszonych jest kilkanaście przetargów, dzięki którym certyfikacja przedsięwzięcia będzie możliwa w całkiem nieodległym terminie.

Centralna Magistrala Kolejowa to linia, po której pociągi już teraz mogą poruszać się z prędkością 200 km/h. Trwające prace mają sprawić, że wkrótce tabor będzie jechał po szynach CMK jeszcze szybciej – nawet 250 km/h. Rzeczona trasa ma swój początek w Grodzisku Mazowieckim, kończy się zaś w Zawierciu. Połączenie wiąże ze sobą stacje m.in. w Warszawie, Krakowie i Katowicach.

Według informacji przekazanej przez prezesa PKP PLK możliwość certyfikowania trasy do wyższej prędkości powinna nastąpić w grudniu 2023 roku.

„Założenia były takie, żeby wykonać wszystkie potrzebne prace do końca przyszłego roku i robimy wszystko, żeby tak się stało” – wyjaśnił Ireneusz Merchel. Szef spółki zaznaczył, że obecnie nikt nie jest w stanie przewidzieć, ile czasu potrwa proces certyfikacji.

„Chcemy zakończyć prace do końca 2023 roku, ale czy uzyskamy certyfikację w grudniu 2023 roku, czy w połowie 2024 roku, to odpowiedzialnie będziemy mogli mówić najwcześniej za rok” – wyjaśnił prezes Merchel dodając, że ogłoszonych jest kilkanaście przetargów, między innymi na poprawę parametrów podtorza czy stan samych torów. Niektóre z tych prac dobiegły już końca.

27.12.2021 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot. iStock

(eg)

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Wiele kin i instytucji kultury otwartych – mimo nakazu zamknięcia

Niezadowolenie ludzi kultury z nowych obostrzeń jest tak wielkie, że część z nich postanowiła je zignorować. W niedzielę, mimo zakazu, wiele kin i teatrów w Brukseli i Walonii, było otwartych.

Tylko w Brukseli w niedzielę otwartych było około 40 placówek kulturalnych, które powinny być zamknięte, poinformował portal vrt.be.

-Wiemy, że to, co robimy jest niezgodne z prawem, ale musimy to robić i zobaczymy, jak to się skończy. Zamykając sektor kultury uderza się w jeden z filarów społeczeństwa. Jeśli zdecydowano o zamknięciu wyłącznie naszej branży, to była to mocno ideologiczna decyzja. Nie pozwolimy na to – portal vrt.be cytuje właściciela jednego z brukselskich kin.

Przypomnijmy, belgijski rząd zdecydował, że od drugiego dnia świąt do 28 stycznia w Belgii obowiązywać będzie szereg nowych obostrzeń. Dotyczą one przede wszystkim sektora kultury. Puby, restauracje, siłownie, sauny i salony fryzjerskie nadal będą mogły przyjmować klientów. Kina, teatry czy sale koncertowe muszą być jednak zamknięte.

Wielu polityków związanych z rządem skrytykowało właścicieli kin i teatrów, którzy nie dostosowali się do nowych obostrzeń. Minister spraw wewnętrznych Annelies Verlinden zwróciła się do samorządów o to, by egzekwowały nowe przepisy.

„To lokalna policja i samorządy mają najlepsze instrumenty, by oszacować, czy konieczna jest interwencja policji”, napisano w oświadczeniu wydanym przez ministerstwo spraw wewnętrznych.

27.12. 2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

 

  • Published in Belgia
  • 0

Już nie wsie, tylko miasta. Na mapie Polski będzie 10 nowych

Od 1 stycznia w Polsce będzie o 10 miast więcej. Zmienią się także nazwy wielu mniejszych miejscowości. Takie zmiany zarządziło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Zmiany przeprowadzane są co roku, bo wiele miejscowości chce uporządkować np. kwestie swoich granic lub skorygować nazwy. W tym gronie znajdują się także samorządy, które się rozrastają, rozwijają i spełniają formalne warunki, żeby z gmin wiejskich zamienić się w miasta. Zawsze ostateczna decyzja w tej materii należy do MSWiA, a tym razem resort zdecydował, że około 80 tysięcy ludzi zakończy 2021 rok jako mieszkańcy wsi, a w 2022 r. będą już mieszkali w mieście.

Miastami od 1 stycznia 2022 roku staną się:

Pruszcz, powiat świecki, województwo kujawsko-pomorskie, ok. 9,6 tysięcy mieszkańców.
Izbica, powiat krasnostawski, województwo lubelskie, ok. 2 tys. mieszkańców. Prawa miejskie straciła w 1869 roku.
Lutomiersk, powiat pabianicki, województwo łódzkie, ok. 1,6 tys. mieszkańców. Prawa miejskie stracił w 1870 roku.
Bolimów, powiat skierniewicki, województwo łódzkie, ok. 960 mieszkańców. Był miastem do 1870 roku.
Cegłów, powiat miński, województwo mazowieckie, ok. 2,2 tys. mieszkańców. Prawa miejskie stracił w 1869 roku.
Nowe Miasto, powiat płoński, województwo mazowieckie, ok. 1,6 tys. mieszkańców. Miastem było do 1870 roku.
Jedlnia-Letnisko, powiat radomski, województwo mazowieckie, ok. 12,6 tys. mieszkańców. W 1387 roku przez król Władysław Jagiełło miał tu swój folwark łowiecki.
Iwaniska, powiat opatowski, województwo świętokrzyskie, ok. 1,3 tys. mieszkańców. Prawa miejskie straciły w 1870 roku.
Olsztyn, powiat częstochowski, województwo śląskie, ok. 2,3 tys. mieszkańców. Miał prawa miejskie do 1870 roku.
Kaczory, powiat pilski, województwo wielkopolskie, ok. 3 tys. mieszkańców. Pierwsza wzmianka pochodzi z 1513 roku.
Kilka z wymienionych miejscowości było już w przeszłości miastami, ale takie prawa odebrano im w latach 1869 – 1870. Stało się to po upadku powstania styczniowego w ramach carskich represji, które najmocniej dotknęły te miejsca, w których ludność mocno udzielała się w zrywie narodowym.

Dodatkowo ma mocy ministerialnych decyzji wiele miejscowości zmieni nazwy. W całej Polsce dotyczyć to będzie około stu wsi. Na przykład w powiecie radzyńskim wieś Maruszewiec będzie nosiła nazwę Maruszewiec Stary, a sąsiadujący z nią Maruszewiec Pofolwarczny będzie teraz Maruszewcem Nowym.

27.12.2021 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot. Shutterstock, Inc

(eg)

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Protest ludzi kultury w Brukseli przeciwko obostrzeniom

W niedzielę na placu Mont des Arts (Kunstberg) w Brukseli zgromadzili się ludzie kultury protestujący przeciwko zamknięciu ich branży.

Przypomnijmy, belgijski rząd zdecydował, że od drugiego dnia świąt do 28 stycznia w Belgii obowiązywać będzie szereg nowych obostrzeń. Dotyczą one przede wszystkim sektora kultury. Puby, restauracje, siłownie, sauny i salony fryzjerskie nadal będą mogły przyjmować klientów. Kina, teatry czy sale koncertowe muszą być jednak zamknięte.

Więcej na ten temat:
Belgia, koronawirus: Uwaga, od 26 grudnia nowe obostrzenia!

Sektor kultury z oburzeniem zareagował na nowe obostrzenia wprowadzone przez rząd. - Jestem w szoku. To straszne: parę dni przed świętami dowiadujemy się, że znów nie będziemy mogli grać i normalnie pracować. Jałmużna, którą wypłaci nam rząd to nic w porównaniu z tym, co zarobilibyśmy normalnie działając – powiedział Huub Colla z biura zajmującego się sprzedażą biletów na przedstawienia teatralne i inne imprezy kulturalne.

Belgia: Sektor kultury oburzony nowymi obostrzeniami

To właśnie na 26 grudnia, a więc na pierwszy dzień obowiązywania nowych obostrzeń, zaplanowano wielką demonstrację ludzi kultury w Brukseli. Według policji w demonstracji uczestniczyło 5 tys. ludzi, a według organizatorów – 12 tys. Protestujący domagali się, by rząd wycofał się z obostrzeń wprowadzonych w sektorze kultury.

-Zorganizowaliśmy ten protest, by pokazać nierówność i nieracjonalność tych obostrzeń. Po dwóch latach zastoju jest istotne, by to pokazać. Gorąco apelujemy, by znów nam pozwolić na otwarcie się, bo wiele zainwestowaliśmy, byśmy mogli normalnie działać – powiedziała Kathrien Vermeire, jedna z organizatorek protestu, cytowana przez portal vrt.be.

27.12. 2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed