Od dziś brukselskie przedsiębiorstwo komunikacyjne będzie działało bez zakłóceń – zakończył się trwający tydzień strajk kierowców autobusów, którzy domagali się zmiany warunków pracy.

W poniedziałek rano brukselskie przedsiębiorstwo komunikacyjne poinformowało na Twitterze, że od dziś wszystkie autobusy, tramwaje oraz pociągi metra będą działały zgodnie z rozkładem jazdy.

Strajk rozpoczął się tydzień temu i zbiegł się w czasie z ponownym otwarciem sklepów w Belgii. Kierowcy autobusów twierdzili, że przedsiębiorstwo w niewystarczający sposób dba o bezpieczeństwo w pojazdach: firma nie przeprowadza już dokładnych dezynfekcji po zakończeniu zmiany przez danego kierowcę, poza tym nikt nie kontroluje liczby pasażerów wsiadających do autobusu, a zatem zachowanie bezpiecznego dystansu jest niemożliwe. Rzecznik prasowy STIB zaprzeczył, jakoby firma zaniechała dezynfekcji pojazdów.

W szczytowym momencie strajku blisko 70% kierowców autobusów odmówiło pracy. Akcja protestacyjna odbyła się bez wsparcia ze strony związków zawodowych. Rzecznik prasowy STIB, Françoise Ledune, przekazał że w miniony czwartek zgodzono się na niektóre warunki kierowców. W piątek reprezentanci kierowców odrzucili ofertę, twierdząc, że ich żądania nie został spełnione. Nowe porozumienie zostało podpisane dziś rano, pod warunkiem „natychmiastowego powrotu kierowców do pracy”.

18.05.2020 Niedziela.BE

(kk)

Premier Sophie Wilmès spotkała się z chłodnym przyjęciem personelu szpitala Sint-Pieters w Brukseli. Gdy w sobotę wieczorem szefowa rządu przyjechała do szpitala, pracownicy szpitala na znak protestu wyszli przed budynek i odwrócili się plecami do przejeżdżającej rządowej limuzyny.

Pracownicy służby zdrowia domagają się dodatkowego personelu, wyższych płac i końca cięć w sektorze zdrowia. Są również niezadowoleni ze sposobu, w jaki rząd radzi sobie z trwającym kryzysem koronawirusowym.

- Wszyscy wiedzą o trudnej sytuacji, w jakiej się znajdują. Tak było przed kryzysem, a problemy tylko wzrosły. (...) Konieczne będzie zrobienie czegoś dodatkowego dla personelu pielęgniarskiego. To pewne – powiedziała Wilmès w kontekście tego, co stało się przed szpitalem.

Premier napisała na Twitterze, że podczas wizyty w szpitalu udało się omówić szereg tematów dotyczących opieki zdrowotnej.

18.05.2020 Niedziela.BE

(mś)

W bieżącym tygodniu w niemal całym kraju zrobi się cieplej. Będzie słonecznie i bezchmurnie, zaś w niektórych regionach Belgii temperatura może sięgnąć nawet 27 stopni Celsjusza – informuje Królewski Instytut Meteorologiczny IRM.

W poniedziałek będzie sucho i słonecznie, choć możliwe, że po południu słońce ukryje się za chmurami. W zależności od regionu maksymalna temperatura będzie się wahać od 17 do 23 stopni Celsjusza. Wiał będzie umiarkowany wiatr z zachodu.

Wtorek również będzie słoneczny. W centrum kraju należy spodziewać się temperatury w wysokości ok. 23 stopni Celsjusza. W miejscowościach nadmorskich będzie nieco chłodniej – słupki termometrów wskażą na ok. 19 stopni. W środę temperatura nadal będzie rosnąć i w centrum możemy spodziewać się 25 stopni Celsjusza, zaś na wybrzeżu – ponownie 19 stopni.

Prawdziwie letnia pogoda zawita do kraju w czwartek – tego dnia meteorolodzy przewidują nawet 27 stopni Celsjusza.

18.05.2020 Niedziela.BE

(kk)

Jeśli belgijski parlament wyrazi zgodę, to wkrótce osoby, które z powodu epidemii koronawirusa nie będą w stanie na czas spłacać zobowiązań, nie będą się musiały obawiać zajęcia przez komornika ich dochodów czy mieszkania.

Propozycja zmian w prawie, dotyczących tej kwestii, zyskała już aprobatę komisji sprawiedliwości belgijskiego parlamentu – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Już wcześniej rząd zdecydował, że czasowo nie będzie można zajmować dóbr, należących do dotkniętych epidemią przedsiębiorców, opóźniających się ze spłatą zobowiązań. Teraz podobne rozwiązanie objąć ma także osoby prywatne. Nowe regulacje będą częścią większego pakietu, który musi jeszcze uzyskać poparcie większości sejmowej.

Dzięki zmianom w przepisach poprawić ma się sytuacja przede wszystkim najbiedniejszych rodzin. Życie osób z niskimi dochodami już przed epidemią nie było łatwe. Teraz wiele z nich straciło pracę lub ich dochody znacząco się zmniejszyły. Ryzyko wpadnięcia w spiralę zadłużenia i w efekcie na przykład utraty dachu nad głową jest w ich przypadku bardzo wielkie.

Jeśli nowe prawo zostanie przyjęte, to zajmowanie dochodów i mieszkań osób fizycznych będzie możliwe tylko wtedy, jeśli do powstania zobowiązań doszło w wyniku przestępstwa lub oszustw podatkowych – informuje „Het Laatste Nieuws”.

15.05.2020 Niedziela.BE
(łk)