Belgijski piłkarz Vincent Kompany, zdecydował się zainwestować w swój klub RSC Anderlecht. Decyzja została podjęta po tym, jak Wouter Vandenhaute został nowym prezesem klubu. Dotychczas to stanowisko zajmował Marc Coucke.

Drużyna zaprezentowała także nowy plan przywrócenia klubowi dawnej świetności. Wouter Vandenhaute i Vincent Kompany zainwestują w klub pod kierownictwem Karela Van Eetvelt, który w marcu został dyrektorem generalnym. Vincent Kompany zobowiązał się, że zostanie z klubem nawet po 2022 roku, kiedy wygaśnie jego kontrakt piłkarski.

Swoje pieniądze zainwestować zamierza również dotychczasowy prezes Anderlechtu Marc Coucke.

29.05.2020 Niedziela.BE

(mś)

Władze Brukseli potwierdziły, że do finałowego starcia Pucharu Belgii pomiędzy drużynami Antwerp i Club Brugge dojdzie w sobotę 1 sierpnia. Mecz rozpocznie się o godzinie 20:30, poinformowały belgijskie media.

Początkowo zakładano, że mecz rozegrany zostanie 22 marca. Ze względu na epidemię koronawirusa i wprowadzone obostrzenia nie było to jednak możliwe. W Belgii, podobnie jak w wielu innych krajach, zakazano organizowania imprez masowych, a profesjonalne rozgrywki piłkarskie zawieszono.

W połowie maja piłkarskie władze zdecydowały, że tegoroczny sezon ligowy nie zostanie dokończony, a mistrzem kraju został Club Brugge, który prowadził w tabeli Pro League. Jednocześnie zapowiedziano, że dojdzie do finału Pucharu Belgii oraz rewanżu w dwumeczu o awans do pierwszej ligi pomiędzy OH Leuven i Beerschot – informował portal sporza.be. Mecze odbędą się bez udziału publiczności.

Daty tych spotkań ogłoszono pod koniec maja. Do 31 lipca w Belgii obowiązuje zakaz organizowania profesjonalnych zawodów sportowych, więc zdecydowano się na początek sierpnia. Finał Pucharu Belgii odbędzie się w sobotę 1 sierpnia w Brukseli. Wcześniej zdecydowano, że rewanżowe spotkanie pomiędzy OH Leuven i Beerschot rozegrane zostanie w niedzielę 2 sierpnia w Lowanium.

29.05.2020 Niedziela.BE
(łk)

Mężczyzna z Turnhout (prowincja Antwerpia) od lat jest „terroryzowany”... dostawami niechcianej pizzy.

Jean Van Landeghem od lat otwiera drzwi dostawcom pizzy, pomimo faktu, że nigdy nie złożył zamówienia. Mężczyzna nie ma pojęcia kto stoi za sprawą i „prześladuje” go w tak wyszukany, a zarazem męczący sposób.

„Ta sytuacja znów miała miejsce w miniony weekend. Rekord padł w jeden wieczór, kiedy do moich drzwi zapukało 14 dostawców pizzy. Nie zamawialiśmy niczego. (…) Dostawy zaczęły się o 20:30 i trwały do 2:00. To trwa od lat i musi się w końcu skończyć. Kiedy nastaje wieczór, trzęsę się. Dźwięk skutera doprowadza mnie do szału. Nie mogę spać. Nabawiłem się choroby serca”.

Jean nie ma pojęcia komu się naraził. Przez te wszystkie lata odsyłał dostawców pizzy. Zgłosił też sprawę na policji. „Kilka razy zgłosiliśmy to na policji, poza tym kontaktowaliśmy się z platformą Takeaway.com. Nie przyniosło to żadnego skutku, bo osoba składająca zamówienie zawsze korzysta z nowego adresu e-mail”.

29.05.2020 Niedziela.BE

(kk)

Miss Belgii Celine Van Ouytsel z powodu kryzysu koronawirusowego nie może pełnić swoich obowiązków. Celine nie brała udziału w żadnych publicznych wydarzeniach i została praktycznie bez pracy.

- Marzec to najbardziej pracowita pora dla Miss Belgii. Celine opuściła wiele wspaniałych imprez, w tym wycieczkę do LA, gdzie miała wystąpić w programie „The Bold and the Beautiful”. Wycieczka do Maroka została odwołana, a wyjazd do Kambodży w lipcu jest niepewny - tłumaczy organizatorka konkursu piękności Darline Devos.

Celine zdobyła tytuł Miss na początku roku i została nagrodzona spersonalizowanym, różowym Volvo. Samochód miała odebrać już w marcu, ale z powodu kryzysu koronawirusowego udało jej się to zrobić dopiero w ostatni czwartek.

- Za pośrednictwem mediów społecznych zwróciłam się do ludzi, by przestrzegali środków ostrożności. Czuję, że to część mojej pracy, chce dawać pozytywny przekaz - mówi Miss Belgii.

Na razie nie wiadomo, czy z powodu wyjątkowej sytuacji Celine będzie mogła dłużej cieszyć się z tytułu Miss Belgii.

29.05.2020 Niedziela.BE

(mś)