W zeszłym roku w Belgii odnotowano 267 zagranicznych inwestycji, co poskutkowało utworzeniem 5 401 miejsc pracy – wynika z badania przeprowadzonego przez Ernst & Young. Tym samym Belgia jest piątym najbardziej atrakcyjnym dla zagranicznych inwestorów krajem w Europie.

Poza Belgią, w pierwszej piątce znalazły się kraje, takie jak Francja, Wielka Brytania, Niemcy oraz Hiszpania. Jeśli chodzi o Belgię, na 267 projektów aż 197 stanowiły nowe inwestycje, co oznacza rekord.

Najczęściej w Belgii inwestowały amerykańskie firmy (45 inwestycji), kolejnie miejsce zajęły francuskie przedsiębiorstwa (42). Odnotowano znaczny wzrost zainteresowania tzw. „czystymi technologiami”, choć najwięcej zainwestowano w projekty z sektorów takich, jak sprzedaż i marketing (105), produkcja (60) oraz logistyka (51). Te trzy branże stanowiły aż 80% zagranicznych inwestycji.

Wciąż to Region Flamandzki przyciąga najwięcej inwestycji zagranicznych (127 projektów), następnie zaś Regin Stołeczny Brukseli (76) oraz Region Waloński (63).

30.05.2020 Niedziela.BE

(kk)

W Klinice Kardiologii Centralnego Szpitala Klinicznego w Warszawie wszczepiono pierwszy w Polsce defibrylator, który łączy się ze smartfonem pacjenta, wykorzystując technologię bluetooth - poinformowało w środę biuro prasowe Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (WUM).

Tym samym zespół Oddziału Elektrokardiologii I Kliniki Kardiologii, kierowanej przez prof. Grzegorza Opolskiego, Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Centralnego Szpitala Klinicznego WUM jako pierwszy w Polsce dołączył do grona kilku ośrodków na świecie, które mają możliwość stosowania tego rodzaju rozwiązań.

Prof. Marcin Grabowski, dr med. Marcin Michalak i dr Jakub Kosma Rokicki wykonali zabieg implantacji kardiowertera-defibrylatora u pacjenta z przewlekłą niewydolnością serca zagrożonego nagłym zgonem sercowym. Oprócz standardowych rozwiązań urządzenie ma dodatkowo możliwość zdalnej kontroli z zastosowaniem smartfonu pacjenta.

Dzięki zastosowanemu rozwiązaniu pacjent będzie mógł przekazać warszawskim specjalistom dane z wszczepionego kardiowertera-defibrylatora z każdego miejsca na świecie. Ponieważ urządzenie komunikuje się za pomocą bluetooth z telefonem komórkowym pacjenta, nie ma potrzeby stosowania dodatkowych nadajników. Niskoenergetyczna technologia bluetooth zapewnia odpowiedni poziom zabezpieczenia danych medycznych oraz niskie zużycie baterii urządzenia

Wszczepialny kardiowerter-defibrylator (ang. implantable cardioverter defibrillator, ICD) to urządzenie, które ma zdolność rozpoznawania groźnych dla życia zaburzeń rytmu serca oraz przerwania tych arytmii za pomocą impulsu elektrycznego.

Jak podkreślono w komunikacie WUM, możliwość zdalnego monitorowania pacjentów z wszczepialnymi urządzeniami do elektroterapii serca jest szczególnie pożądana w sytuacji ryzyka epidemiologicznego, jak w przypadku pandemii COVID-19.

29.05.2020 Niedziela.BE // autor: Paweł Wernicki, naukawpolsce.pl // fot. Shutterstock, Inc.

(kmb)

Na autostradzie E17, w pobliżu Gandawy, przewróciła się ciężarówka transportująca krowy. Doprowadziło to do chaosu i dużych opóźnień nawet wiele godzin po zdarzeniu.

Ciężarówka transportująca 32 krowy przewróciła się około godziny 3:00. Z doniesień belgijskich mediów wynika, że kilka zwierząt zmarło na skutek wypadku. Około godziny 7:00 doszło do drugiego wypadku – zderzyły się wówczas dwie ciężarówki stojące w korku. Wiadomo, że uczestnicy zdarzenia zostali ranni, ale nie jest jasne, jak poważne są ich obrażenia.

Drugi wypadek doprowadził do korków w pobliżu Gentbrugge. Flamandzkie Centrum Ruchu Drogowego przekazało, że sytuacja na drodze „jest bardzo utrudniona”.

Rano dla ruchu drogowego otwarty był tylko jeden pas, dlatego na trasie w kierunku Kortrijk utworzyły się długie korki. Władze zalecają unikanie w miarę możliwości trasy E17 i korzystanie z objazdów, np. drogi E34.

29.05.2020 Niedziela.BE // fot. VanderWolf Images / Shutterstock.com

(kk)

Kiedy rząd zezwoli już na ponowne otwarcie restauracji, pubów i kawiarń, odwiedzających będzie dużo mniej niż przed wybuchem epidemii koronawirusa – obawiają się belgijscy przedsiębiorcy branży gastronomicznej.

Z ankiety, przeprowadzonej przez naukowców z Uniwersytetu w Gandawie, wynika, że około 85% właścicieli restauracji, pubów i kawiarni przewiduje, że po ponownym otwarciu lokali odwiedzających będzie początkowo o połowę mniej niż normalnie.

W badaniu wzięło udział ponad 300 przedsiębiorców z branży gastronomicznej oraz ponad 1.000 konsumentów, informuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Około 60% konsumentów zadeklarowało, że pójdzie do pubu lub restauracji od razu, kiedy będzie to możliwe. Pozostałe 40% woli zachować większą ostrożność i z pierwszą taką wizytą chce poczekać co najmniej kilka tygodni.

Organizacje, zrzeszające przedsiębiorców branży gastronomicznej, chciałyby, aby do wznowienia działalności restauracji, pubów i kawiarń doszło w poniedziałek 8 czerwca. Oficjalna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Rząd ogłosi ją najprawdopodobniej 3 czerwca, informuje portal newsmonkey.be.

Wznowienie działalności lokali gastronomicznych będzie możliwe zapewne tylko pod warunkiem zachowania dodatkowych środków bezpieczeństwa. Chodzi tutaj np. o obowiązek zachowania co najmniej 1,5 m dystansu, regularne dezynfekowanie stolików i ograniczenie liczby gości, mogących przebywać jednocześnie w jednym pomieszczeniu.

29.05.2020 Niedziela.BE
(łk)