Linie lotnicze Brussels Airlines musiały ponownie zarezerwować dziesiątki tysięcy lotów, które zostały odwołane na skutek zmieniających się przepisów. Dotyczy to wrześniowych i październikowych lotów.

W poniedziałek linie lotnicze Brussels Airlines ogłosiły zaktualizowany rozkład lotów na wrzesień i październik. Poprzedni rozkład pochodził sprzed kilku miesięcy, a zatem sprzed czasów epidemii koronawirusa. „To oznacza, że wszystkie oryginalnie zaplanowane loty zostały odwołane i teraz próbujemy zarezerwować alternatywne loty dla jak największej liczby pasażerów” - przekazała rzeczniczka prasowa firmy, Maaike Andries.

Zmiany rezerwacji robione są ręcznie, a to zabiera sporo czasu. W ostatnich dniach pracownicy linii lotniczych odebrali ok. 55 tys. połączeń telefonicznych (dla porównania, normalnie jest ich ok. 3 tys.). Z tego powodu Brussels Airlines prosi pasażerów, którzy jeszcze nie zdecydowali, gdzie chcą polecieć, o wstrzymanie się z telefonem. „W te sposób będziemy mogli najszybciej obsłużyć pasażerów, którzy chcą podróżować w najbliższych tygodniach”.

Wszyscy klienci, którzy mieli zarezerwowane loty na wrzesień lub październik, otrzymali w środę wieczorem wiadomość mejlową od przewoźnika. Każdy pasażer może albo zarezerwować nowy lot albo ubiegać się o zwrot środków.

02.07.2020 Niedziela.BE

(kk)

Granice Belgii nie zostaną otwarte dla obywateli kilkunastu krajów spoza Unii Europejskiej przynajmniej do 7 lipca – przekazał minister spraw zagranicznych, Philippe Goffin.

Przygotowania do ponownego, „bezpiecznego” otwarcia granic potrwają przynajmniej do 7 lipca – w minioną środę, przekazał Goffin. We wtorek Unia Europejska zaleciła krajom członkowskim stopniowe znoszenie ograniczeń dotyczących wpuszczania obcokrajowców z 15 krajów spoza Unii Europejskiej.

Belgijscy eksperci badają obecnie, jak w bezpieczny sposób otworzyć granice kraju dla gości z bardziej odległych regionów świata. Według ministra spraw zagranicznych, przygotowania potrwają przynajmniej kolejny tydzień, a możliwe, że się przedłużą - ponowne otwarcie granic w dniu 7 lipca nie jest bowiem pewne.

Studenci, wysoko wykwalifikowany personel, który nie może pracować zdalnie, osoby należące do międzynarodowych organizacji oraz marynarze – przedstawiciele tych grup zostali dodani do poszerzonej listy osób, które mogą wjechać do Belgii, ponieważ ich podróż uznawana jest za „konieczną”.

Unia Europejska zaleciła zniesienie ograniczeń dla obywateli następujących krajów: Algieria, Australia, Kanada, Gruzja, Japonia, Czarnogóra, Maroko, Nowa Zelandia, Rwanda, Serbia, Korea Południowa, Tajlandia, Tunezja oraz Urugwaj. Na liście znalazły się również Chiny, ale zalecano tutaj stosowanie zasady wzajemności.

02.07.2020 Niedziela.BE

(kk)

Firma biotechnologiczna MyNEO z siedzibą w Gandawie pracuje nad „uniwersalną” szczepionką na koronawirusa. Firma specjalizująca się w terapii celowanej w leczeniu raka, stwierdziła, że ​​zidentyfikowała „obiecującą” terapię opartą na peptydach, zdolną do wywołania ukierunkowanej reakcji immunologicznej przeciwko SARS-CoV-2i innym typom koronawirusa.

Badania nad szczepionką są oparte na za technologii samouczenia się maszyn i technologii leczenia raka. Peptydy to łańcuchy aminokwasowe, które są podobne, ale mniejsze niż białka. Startup używa ich do identyfikacji mutacji komórkowych, które mogą powodować raka.

- Zwykle porównujemy sekwencje DNA komórek rakowych ze zdrowymi, normalnymi komórkami pacjenta. Różne błędy lub mutacje, które pojawiają się w guzie, powodują mutowane białka, po którym może rozpoznać układ odpornościowy pacjenta - twierdzi MyNEO i dodaje, że poprzez ukierunkowanie szczepionki na fragmenty niezbędne do działania wirusa, miałaby ona lepszy efekt zarówno przeciwko SARS-CoV-2, jak i wszystkim innym przyszłym formom koronawirusa, które posiadają te same składniki

MyNEO zamierza wkrótce rozpocząć badania przedkliniczne. Testy na ludziach mogłyby rozpocząć się już w 2021 r.

01.07.2020 Niedziela.BE

(mś)

Makabryczne odkrycie w rezerwacie przyrody Kesterheide, niedaleko miejscowości Gooik w Vlaams-Brabant. Spacerująca z dziećmi kobieta znalazła zwłoki brutalnie zabitego lisa. Zwierzę było przywiązane do gałęzi drzewa żelazną pętlą.

Na miejscu szybko pojawiła się wezwana przez kobietę policja. Funkcjonariusz Serge Roelens z policji w Pajottenland powiedział, że w ostatnim czasie nie wpłynęły żadne inne doniesienia o zabitych lisach, dlatego ma nadzieję, że to jedyny przypadek.

Kesterheide jest rezerwatem przyrody zarządzanym przez organizację non-profit Natuurpunt. Alwin Loeckx z Natuurpunt poinformował, że we ciągu ostatnich kilku lat zdarzały się problemy z wandalizmem, ale nigdy nie było tak makabrycznych incydentów.

- Zakładamy, że lis został zabity gdzie indziej i przywiązany w pobliżu ścieżki, aby zszokować ludzi - powiedział Loeckx.

Znalezienie winnego nie będzie łatwe, dlatego wszystkie informacje na ten temat są mile widziane.

01.07.2020 Niedziela.BE

(mś)