Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Opłaty parkingowe w Brukseli wzrosły prawie dwukrotnie!
Polska: To będzie inna szkoła. Takie zmiany wchodzą 1 września
Belgia, sport: Nowy Jork szczęśliwy dla Belgów. „Czworo awansowało”
Polska: Polskie obywatelstwo w cenie. Rekord chętnych został pobity
Belgia: W domach opieki zidentyfikowano cztery zakażenia STEC
Polska: Tych imion nie będziemy już nadawali dzieciom. Przynajmniej na razie
Temat dnia: Rosjanie brutalnie zamordowali Belga. Aresztowano ich w Polsce
Polska: Dostaną emerytury raz na kwartał? Bo ich obsługa jest za droga
Słowo dnia: Soep
Belgia: Przywódca brutalnego gangu skazany na 6 lat
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia, sport: Czerwone Diabły już zaszczepione!

Piłkarze belgijskiej reprezentacji, przygotowujący się do Mistrzostw Europy, dostali w poniedziałek pierwszą dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi – poinformował flamandzki portal sporza.be.

- Większość piłkarzy dostało w poniedziałek pierwszą dawkę szczepionki. Ci, którzy jej nie dostali, mają już odpowiednią odporność [bo przeszli już koronawirusa] – flamandzkie media cytują przedstawiciela belgijskiego związku piłkarskiego KBVB.

Początkowo zakładano, że piłkarze dostaną szczepionki Johnson&Johnson. Ich zaletą jest to, że do uzyskania pełnej odporności wystarczy podanie jednej dawki. Ze względów bezpieczeństwa belgijskie władze zdecydowały jednak niedawno, że preparat ten nie będzie podawany osobom w wieku do 41 lat.

W związku z tym musiano poszukać alternatywy i piłkarzy zaszczepiono preparatem Pfizera, poinformował we wtorek dziennik „Het Nieuwsblad”.

Na początku trwającego zgrupowania poddano też wszystkich piłkarzy testom na koronawirusa. Wszyscy reprezentanci uzyskali wynik negatywy.

O tym, że reprezentanci Belgii w piłce nożnej powinni mieć prawo do wcześniejszego zaszczepienia się przeciwko koronawirusowi, mówił już kilka tygodni temu premier Belgii Alexander De Croo.

- Akcja szczepień przyspieszyła, a Czerwone Diabły to przecież pewien rodzaj narodowej dumy – tłumaczył De Croo.

02.06.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Sport
  • 0

Belgia: Mężczyzna, który zamordował 36-latkę spacerującą z dzieckiem, usłyszał zarzuty

Mężczyzna, który jest podejrzany o zamordowanie 36-letniej kobiety, która wyszła z dzieckiem na spacer, usłyszał zarzut zabójstwa. Do tragedii doszło w niedzielę wieczorem, w brukselskiej gminie Evere.

Podejrzany został aresztowany w niedzielę, 30 maja, niedługo po zamordowaniu kobiety. Przesłuchano go we wtorek. „Mężczyzna przebywa w areszcie i jest podejrzany o popełnienie zabójstwa” - w oświadczeniu prasowym przekazał rzecznik brukselskiej prokuratury, Martin François.

W niedzielę wieczorem, około godziny 19:40, kobieta udała się na spacer z dzieckiem w wózku. Została zaatakowana w kark ostrym narzędziem na skrzyżowaniu ulic Rue des Deux Maisons i Avenue du Cimetière de Bruxelles. Przetransportowano ją do szpitala w ciężkim stanie. Niedługo potem zmarła.

Z powodu toczącego się śledztwa nie zdradzono żadnych dalszych informacji na temat sprawy.


02.06.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Mieszkańcy Brukseli mający więcej niż 36 lat mogą zapisywać się na szczepienia

Od wtorku (01.06.2021) mieszkańcy Regionu Stołecznego Brukseli mający więcej niż 36 lat mogą zapisywać się na szczepienia przeciwko koronawirusowi – poinformował brukselski minister zdrowia, Alain Maron.

Wspomniana grupa wiekowa może zapisywać się na szczepienia od wczoraj, za pośrednictwem platformy: TUTAJ. bądź poprzez telefon kontaktowy: 02/214.19.19.

Także osoby mające więcej niż 31 lat mogą zapisać się na listę osób oczekujących, co oznacza, że jeśli pozostaną jakieś niewykorzystane dawki szczepionek pod koniec dnia, osoby te będą miały szansę na zaszczepienie się.

„Zbliżyliśmy się o kolejny krok do przezwyciężenia tego kryzysu” - skomentował Maron. Do dnia 31 maja ponad 4,61 mln obywateli Belgii otrzymało co najmniej pierwszą dawkę szczepionki przeciwko Covid-19, co oznacza ponad 50% populacji w wieku powyżej 18 roku życia. Ponadto 2 098 038 osób (22,8%) otrzymało już drugą dawkę preparatu, co oznacza, że osoby te są w pełni chronione przed wirusem.


02.06.2021 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(kk)

 

Eksperci: nowe warianty koronawirusa nie będą powstawać, gdy rzadziej będą miały okazję zakażać ludzi

Nowe warianty koronawirusa nie będą powstawać, gdy rzadziej będą miały okazję zakażać ludzi; to pokazuje, jak ważne są powszechne szczepienia przeciwko COVID-19 w różnych grupach wiekowych – przekonują eksperci.

Fundacja na rzecz Nauki Polskiej zorganizowała debatę online, podczas której rozmawiano o tym, jakie działania trzeba podjąć w najbliższych miesiącach, żeby jesienią uniknąć kolejnej, groźnej fali epidemii. Zagrożeniem są wciąż pojawiające się nowe warianty wirusa SARS-CoV-2. W niektórych regionach świata, w Indiach, RPA i Brazylii, ale i w Europie, selekcjonują się grupy nowych mutacji, a niektóre z nich okazują są bardziej zakaźne.

Przed nowymi wariantami najlepiej chronią szczepionki. „Nowe warianty koronawirusa mogą powstawać, ale może być ich mniej, gdy rzadziej będą miały okazję zakażać ludzi” – przekonywał prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej prof. Maciej Żylicz. Jak dowodzą publikowane ostatnio badania, na ogół chronią one również przed nowymi wariantami SARS-CoV-2.

„Jednak nawet gdyby się okazało, że szczepionki nie niwelują nowych wariantów, to w ciągu dwóch tygodni można wyprodukować nowe szczepionki” – dodał specjalista, który jest biochemikiem i biologiem molekularnym. Prowadzone są zaawansowane badania nad takimi preparatami różnego typu i prawdopodobnie będą one gotowe już jesienią 2021 r.

„Mutacje nie są niczym nadzwyczajnym, są naturalne i dotyczą wszystkich wirusów. W przypadku koronawirusa ich ilość wcale nie jest nadzwyczajna. Polegają na tym, że zmienia się charakterystyka tego wirusa. Gdy mutacja sprzyja większemu namnażaniu się, unika działania obronnego organizmu i zaczyna dominować w środowisku” - tłumaczył prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.

Dodał, że mutant ma najlepsze warunki do rozwoju, gdy jest wiele osób, które nie mają odporności lub jedynie małą. Największe zagrożenie stanowią wirusy o umiarkowanej śmiertelności. Bo szybka śmierć ofiary wirusa nie sprzyja jego rozwojowi. „To dlatego wirus ebola nie znalazł warunków do rozprzestrzenienia się na cały świat” – wyjaśniał.

Jego zdaniem obecnie głównym czynnikiem sprzyjającym przenoszeniu się koronawirusów jest populacja osób nieodpornych, np. w Indiach jak dotąd zostało zaszczepionych stosunkowo mało osób. „Ryzyko selekcji takich wariantów się zmniejsza, gdy jak najmniejsza jest populacji osób wrażliwych na zakażenie” - podkreślił. Najważniejsze jest zatem wyszczepienie jak największej grupy ludzi i to jak najszybciej – dodał.

O tym, że szczepionki przeciwko COVID-19 działają, przekonuje przykład Izraela i Wielkiej Brytanii, gdzie wyszczepiono znaczną część populacji - przekonywali podczas debaty eksperci. Również lekarze i pielęgniarki po akcji szczepień rzadziej się zakażają koronawirusem, mimo że są najbardziej zagrożeni.

„Bardzo rzadko się zdarza, że ktoś zachoruje mimo szczepienia” – powiedział prof. Żylicz. Takie sytuacje mają miejsce, ponieważ szczepienie nie daje pewnej gwarancji ochrony. Jednak jest ona wysoka, z badań wynika, że na przykład szczepionka Pfizera i BioNTech daje 95 proc. ochronę. Oznacza to, że jedynie kilka procent zaszczepionej populacji może nie mieć odpowiedniej ochrony mimo podania preparatu.

„Nie każdy tak samo reaguje na zakażenie i szczepienie” – powiedział prof. Marek Sanak, genetyk, biolog molekularny, kierownik Zakładu Diagnostyki Biochemicznej i Molekularnej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie i Zakładu Biologii Molekularnej i Genetyki Klinicznej Wydziału Lekarskiego Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.

„Infekcjom – wyjaśniał - sprzyjają indywidualne predyspozycja oraz warunki środowiskowe. Na ogół jedna zainfekowana osoba zakaża dwie lub trzy inne osoby, ale zdarza się, że znacznie więcej. Roznosiciele wirusów nie mają jakiś szczególnych cech genetycznych. Najczęściej zakażają młodzi, aktywni zawodowo mężczyźni, szczególnie ci głośno mówiący. A ryzyko zakażenia największe jest w zamkniętych pomieszczaniach i gdy kontakt jest zbyt bliski” – powiedział.

Specjaliści przypomnieli o tym w związku ze zbliżającymi się wakacjami, wyjazdami i częstszymi kontaktami z innymi ludźmi. Przebywanie na otwartej przestrzeni jest mniej ryzykowne, trzeba jednak pamiętać, że nie wszyscy, których spotkamy, będą zaszczepieni przeciwko SARS-CoV-2. Odporność zbiorową najprawdopodobniej uzyskamy, gdy zaszczepi się co najmniej 70-80 proc. populacji.

„Wciąż należy przestrzegać dystansu, nie tłoczyć się w zamkniętych pomieszczeń i często myć ręce” – przekonywał prof. Krzysztof Simon, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Wydziału Lekarsko-Stomatologicznego Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Dodał, że jeśli nie będziemy się szczepić i przestrzegać zasad profilaktycznych, to jesienią dojdzie do czwartej fali zakażeń. (NBE)

02.06.2021 Niedziela.BE // źródło: Nauka w Polsce www.naukawpolsce.pap.pl // autor: Zbigniew Wojtasiński // fot. Shutterstock, Inc.

(cj)

 

Subscribe to this RSS feed