Już od 15 miesięcy belgijska policja nie korzysta z wariografów, nazywanych też wykrywaczami kłamstw. Jednym z powodów jest pandemia koronawirusa.

W pierwszym kwartale 2020 r. przeprowadzono jeszcze 131 badań na wariografie. Wraz z pojawieniem się koronawirusa wszystko się zmieniło, czytamy w portal vrt.be. Badania na tym urządzeniu nie da się bowiem przeprowadzić z zachowaniem bezpiecznej odległości pomiędzy badanym a osobą przeprowadzającą badanie.

Teraz jednak osoby przeprowadzające badania są już zaszczepione, a sytuacja pandemiczna jest dużo lepsza. Są jednak i inne powody tego, że policja od ponad roku nie korzysta z wariografów. Jednym z nich jest brak odpowiednio wyszkolonego personelu, innym – zmiany w prawie, regulującym korzystanie z wariografów, które nie zostały jeszcze oficjalnie opublikowane.

Wyniki badania na wykrywaczu kłamstw nie mają w Belgii rangi „twardego dowodu”. Mogą być jednak dodatkową informacją w sprawie. Często to sami oskarżeni proszą o wykonanie badania, gdyż chcą przekonać sąd, że mówią prawdę. Ze względu na brak dostępu do takich badań wiele procesów niepotrzebnie się wydłuża.
Ministerstwo sprawiedliwości zapowiedziało, że w ciągu dwóch tygodni dojdzie do oficjalnej publikacji znowelizowanej ustawy, dzięki czemu znów będzie można korzystać z wariografów, informuje vrt.be.

27.06.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W ciągu kilku tygodni panele fotowoltaiczne w niektórych regionach Belgii podrożały nawet o 15% - poinformowały flamandzkie media.

W poprzednich latach ceny paneli fotowoltaicznych spadały, ale teraz doszło do zmiany tego trendu. Przyczyną wzrostu cen są m.in. wyższe koszty produkcji (a to z kolei skutek wzrostu cen surowców). Także transport jest droższy, a wiele paneli przypływa do Belgii np. z Azji.

- W ciągu 16 lat ceny paneli fotowoltaicznych spadły o połowę. Teraz po raz pierwszy mamy do czynienia ze wzrostem cen. W październiku tego roku panele będą już o około 15-20% droższe niż na początku 2021 r. – dziennik „De Tijd” cytuje pracownika jednej z firm sprzedających panele.

Właściciele firm zajmujących się sprzedażą i montażem paneli fotowoltaicznych są też zaniepokojeni zmianą przepisów, do jakiej doszło we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii). W wyniku tej zmiany korzystanie z paneli fotowoltaicznych stało się z finansowego punktu widzenia mniej korzystne, informują belgijskie media.

25.06.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Średnia, dzienna liczba zakażeń koronwirusem spadła poniżej 400. W dalszym ciągu obserwowany jest też spadek liczby hospitalizacji oraz zgonów – wynika z najnowszych, opublikowanych dziś (25.06.2021) danych instytutu zdrowia publicznego Sciensano.

W okresie od 15 do 21 czerwca Covid-19 diagnozowano u średnio 481 pacjentów dziennie, co oznacza spadek o 44% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku wybuchu epidemii, koronawirusa zdiagnozowano łącznie u 1 081 908 mieszkańców Belgii. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z chorobą. Co więcej, na przestrzeni ostatnich 2 tygodni zarejestrowano średnio 64,4 przypadków zakażeń na 100 tys. mieszkańców, co oznacza spadek o 65%.

W tym samym okresie odnotowywano średnio 5,9 śmiertelnych przypadków koronawirusa dziennie, co również oznacza spadek o 18% porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku pandemii z powodu Covid-19 zmarło łącznie 25 152 obywateli Belgii.

W okresie od 18 do 24 czerwca do belgijskich szpitali przyjmowano średnio 28,6 pacjentów z Covid-19, co oznacza spadek o 24% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Łącznie w czwartek (25.06.2021) w belgijskich szpitalach przebywało 421 pacjentów zakażonych koronawirusem (co oznacza spadek o 18 osób, w porównaniu z wtorkiem), z czego na oddziałach intensywnej terapii leczono jedynie 174 pacjentów (-9). Z respiratorów korzystało 109 osób (-2).

W zeszłym tygodniu przeprowadzono dziennie średnio 38 368,7 testów na obecność koronawirusa (spadek o 3%), z czego 1,4% miało wynik pozytywny (spadek o 0,8%). Łącznie do środy prawie 6,6 mln obywateli Belgii otrzymało co najmniej pierwszą dawkę szczepionki przeciwko Covid-19, co oznacza 71,3% populacji w wieku powyżej 18 roku życia. Ponadto pond 3,67 mln osób (39,8% dorosłej populacji) otrzymało już drugą dawkę preparatu, co oznacza, że osoby te są w pełni chronione przed wirusem.

Współczynnik reprodukcji wirusa wzrósł nieznacznie do wartości 0,83, choć wciąż utrzymuje się na niskim poziomie. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,0, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować.

W związku z pozytywnym rozwojem sytuacji epidemiologicznej kolejny etap poluzowania obostrzeń ma nastąpić w dniu 30 czerwca.

25.06.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W tej chwili tzw. wariant delta koronawirusa (nazywany też wariantem indyjskim) odpowiada za 15,7% zakażeń w Belgii. Odsetek ten będzie szybko rosnąć, przewidują eksperci.

W ubiegłym tygodniu wariant ten odpowiadał za 6% nowych zakażeń, teraz jest to już prawie 16%, poinformował w trakcie cotygodniowej konferencji centrum kryzysowego wirusolog Steven Van Gucht.

Wariant delta jest bardziej zaraźliwy niż poprzednie mutacje. W kolejnych krajach wypiera od poprzednie warianty i staje się dominującą mutacją.

W Belgii nadal dominuje wariant brytyjski (71% wszystkich zakażeń), ale jego miejsce będzie stopniowo zajmować wariant delta. W przyszłym tygodniu mutacja indyjska będzie odpowiadać za ponad 20% zakażeń, przewiduje Van Gucht.

- Dzięki ogólnemu spadkowi liczby zakażeń całkowita liczba zakażeń wariantem delta utrzymuje się na razie na stabilnym, niskim poziomie. Tę równowagę zachowamy jednak tylko wtedy, gdy nadal będziemy przestrzegać podstawowych zasad – powiedział Van Gucht, cytowany przez portal vrt.be.

Eksperci od dawna ostrzegają przed ryzykiem związanym z nowymi mutacjami wirusa. To właśnie szybkie rozprzestrzenienie się wariantu indyjskiego doprowadziło w Wielkiej Brytanii do ponownego wzrostu liczby zakażeń. W efekcie brytyjski rząd musiał wycofać się z wcześniejszego planu zniesienia kolejnych obostrzeń.

Wariant delta zdobywa teren w całej Europie. Z prognoz Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób wynika, że na początku sierpnia wariant delta będzie odpowiadać za 70% nowych zakażeń na Starym Kontynencie, a pod koniec sierpnia – już za 90%.

25.06.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)