Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 4 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Park Tenbosch obiektem dziedzictwa kulturowego Brukseli!
Belgia: Do zoo w Antwerpii powrócą karłowate hipopotamy!
Belgia: Proximus zwalnia dyrektora naczelnego
Belgia: Rząd likwiduje podatek dla sektora żeglugowego
Belgia: Coraz więcej strajków w więzieniach!
Belgia: Supermarkety Colruyt i Delhaize wycofują dwie marki
Belgia: Nowe auto? Już tak często „elektryk”
Belgia: Czy w szkołach dyskryminują? Oto liczby
Słowo dnia: Ter ontspanning
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Zmiany w pielgrzymkach. Jak będą wyglądały w tym roku?

Główny Inspektorat Sanitarny podał wytyczne, obowiązujące podczas tegorocznej pielgrzymki na Jasną Górę w Częstochowie. Na co muszą przygotować się pątnicy?

Parafie zaczęły już przyjmować zapisy na tegoroczną pielgrzymkę na Jasną Górę. Tak jak rok temu, obowiązują zaostrzone zasady sanitarne, ale inne niż 12 miesięcy temu. Dokładnie opisał je Główny Inspektorat Sanitarny, a każdy z organizatorów marszu pątników musi się do nich zastosować. GIS zaznacza, że podstawowym celem wprowadzonych procedur jest zapewnienie bezpieczeństwa pielgrzymom oraz utrzymanie sprawnej logistyki podczas marszu z zachowaniem warunków bezpieczeństwa sanitarnego.

Uczestniczyć mogą wyłącznie osoby zdrowe. „Nie manifestujące jakichkolwiek objawów, które mogą wskazywać na zakażenie SARS-CoV-2, które nie zamieszkiwały z osobą przebywającą w izolacji w warunkach domowych i nie miały kontaktu z osobą podejrzaną o zakażenie w okresie 10 dni przez rozpoczęciem pielgrzymki.” – informują służby sanitarne.

Specjaliści nie zarządzają wykonywania każdemu testów w kierunku zakażenia, ale tylko osobom, u których wystąpią symptomu choroby. „Rekomenduje się, aby maksymalna liczba pątników biorących udział w pielgrzymce wynosiła 300 osób. Do ww. zalecanego limitu osób biorących udział w pielgrzymce nie wlicza się osób, które otrzymały pełny cykl szczepień przeciwko COVID-19 szczepionką zarejestrowaną w Unii Europejskiej.” – dodaje GIS, a wyjaśnijmy, że rok temu był to limit 150 osób.

Żeby udział w marszu mogło wziąć więcej osób, organizatorzy wprowadzają różne rozwiązania. W Lublinie w trasę, codziennie, wyjdą trzy grupy, a w każdej będzie po 100 osób. Będzie to też pielgrzymowanie sztafetowe, co oznacza, że pątnicy na trasie będą się wymieniali po dotarciu do konkretnej miejscowości. „Po dojściu na miejsce, pątnicy wracają do domów, a następnego dnia na trasę wyjdą kolejni pielgrzymi. Dzięki wymianie pielgrzymów, na lubelskiej pielgrzymce może być nawet kilka tysięcy osób.” – informuje lubelska kuria. Na miejsce startu w kolejnym etapie marszu pielgrzymujących dowiezie autokar.

GiS wymaga też, żeby pielgrzymka została zgłoszona wojewodom, a ci mają z kolei przekazać te dane sanepidowi. Na trasie pątnicy powinni nocować w namiotach lub pokojach jednoosobowych. Wieloosobowe są dopuszczalne tylko w sytuacji, gdy razem nocuje rodzina. „Podczas pielgrzymki pątnik musi mieć zapewniony dostęp do wody, mydła, środków do dezynfekcji rąk, papieru higienicznego jednorazowego (chusteczki higieniczne, ręcznik papierowy), koszy na odpady wyłożonych jednorazowymi workami itp. po to, aby zapewnić możliwość zachowania wymagań higienicznych (właściwa higiena rąk, stosowanie odpowiednich środków do dezynfekcji, higiena podczas kaszlu, kichania).” – uczulają służby i dodają, że powinien być zapewniony mobilny punkt medyczny.

30.06.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sc)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Wybierasz się nad wodę? Tu sprawdzisz czystość akwenu

Wybierasz się na wakacje nad wodą? Bez względu na to, jaki kierunek obierzesz, przed kąpielą warto sprawdzić jakość wody w morzu, rzece czy jeziorze. Bez problemu zrobisz to w specjalnym Serwisie Kąpieliskowym, prowadzonym przez Główny Inspektorat Sanitarny oraz Ministerstwo Zdrowia.

Jak sprawdzić jakość wody w wybranym kąpielisku?

Aby to zrobić, wystarczy wejść na stronę https://sk.gis.gov.pl/ i w prawym górnym rogu odszukać okienko „Szukaj kąpieliska”. Po wprowadzeniu nazwy miejscowości, wyświetlą się wszystkie kąpieliska zgłoszone przez gminy. Można również posłużyć się nazwą konkretnego zbiornika. Np. wpisując frazę „Jezioro Bartężek” wyświetli się kąpielisko w miejscowości Tarda nad tym jeziorem. Mamy możliwość wyboru widoku listy kąpielisk lub mapy, na której naniesione są konkretne zbiorniki wodne. Po odnalezieniu tego, które nas interesuje, możemy odczytać poniższe informacje:

- nazwa zbiornika,
- adres,
- ramy czasowe sezonu kąpielowego,
- godziny otwarcia,
- informację o jakości wody oraz datę przeprowadzonego badania.

Groźne sinice

Polskie morze to jeden z najpopularniejszych, turystycznych kierunków. Wygrzewanie się w promieniach Słońca to doskonały sposób na odpoczynek, a kąpiel wśród fal świetnie sprawdza się jako ochłodzenie w upalne dni. Trzeba jednak uważać, bo w wodzie mogą występować organizmy szkodliwe dla zdrowia człowieka. Najbardziej znane wśród nich są sinice. To niewielkie bakterie, które poprzez masowe namnażanie tworzą na powierzchni wody kożuch. „Osad” powstaje pod wpływem wysokiej temperatury, głównie przy długotrwałym braku wiatru i deszczu. Kontakt sinicami może spowodować:

- wysypkę skórną,
- swędzenie i łzawienie oczu,
- wymioty,
- biegunkę,
- gorączkę,
- bóle mięśni i stawów.

Co oprócz sinic?

Kontrolę wody przeprowadza Państwowa Inspekcja Sanitarna lub podmioty kontroli wewnętrznej. Oprócz sinic, w próbkach badaniu poddawana jest też obecność zanieczyszczeń mikrobiologicznych (Escherichia coli, enterokoki), rozmnażanie się makroalg lub fitoplanktonu morskiego. Obserwowana jest również ewentualna zawartość materiałów smolistych, szkieł, tworzyw sztucznych i innych odpadów, których natychmiastowe usunięcie jest niemożliwe ze względu na ich ilość.

03.07.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sc)

 

Polska: Rząd chce "przekonać" niezaszczepionych opłatami

Obecnie każdy chętny może przyjąć ochronny preparat za darmo. Ale to się może zmienić i znamy prawdopodobne terminy.

Minister zdrowia, Adam Niedzielski przyznaje, że trwa dyskusja o opłatach za szczepienie przeciwko COVID-19. ­„Rozważamy, czy takiego systemu nie wprowadzić po 1 października.” – mówi i zaznacza, że nie każdy musiałby płacić. W tej grupie refundacyjnej na pewno byliby uwzględnieni seniorzy powyżej 70. lub 75. roku życia.

Wcześniej szczegóły pomysłu ujawniła prof. Magdalena Marczyńska z Rady Medycznej działającej przy premierze. „Szczepionka przeciw COVID-19 na pewno będzie darmowa, bo tak stanowi umowa unijna w tej sprawie. Możliwe jest natomiast wprowadzenie odpłatności za usługę, za wizytę lekarską czy samą czynność szczepienia. Rozmawiamy o tym, szukając pomysłów na przekonanie osób, które dalej nie chcą się szczepić.” – wyjaśniła dość osobliwą metodę na zachętę Marczyńska. Zaznaczmy, że NFZ za każde wykonane szczepienie płaci placówce zdrowotnej 60 zł.

Według najnowszych danych, od 27 grudnia 2020 - kiedy zaczęły się szczepienia w Polsce - zabezpieczono w pełni 12,8 mln osób. Jak mówi Niedzielski, w naszym kraju około 70 proc. obywateli wyraża chęć przyjęcia ochronnego preparatu, ale to nadal mało. „Niestety mam wrażenie, że dochodzimy do pewnego szklanego sufitu. Trudno jest po prostu przekonać tych nieprzekonanych, bo wszystkie argumenty i różne działania zostały już podjęte." – ocenia minister.

Pomysł płatnych szczepień popiera np. prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski. „Niektórzy nie szanują tego, co dostają za darmo, wydaje im się, że to nic nie jest warte. Mam wrażenie, że dla części osób wprowadzenie odpłatności za szczepienie może być wychowawcze.” – ocenia i wyjaśnia, że osoby, które chcą przyjąć preparat, będą miały czas do października, aby zrobić to za darmo.

„Jeżeli nie rozumiemy tego, z jakim zagrożeniem mamy do czynienia i jak powinniśmy to wszystko pozycjonować na tle naszych nielicznych i niewątpliwie bardzo łagodnych objawów niepożądanych, to oczywiście efekt jest taki, jaki jest. Narodowy Program Szczepień niestety spowolnił i musimy zrobić wszystko, żeby było lepiej." - mówi Sutkowski.

30.06.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(sc)

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Dwa dni po wprowadzeniu darmowych testów na Covid-19 zgłosiło się już 160 tys. osób

Zaledwie dwa dni po wprowadzeniu dwóch darmowych testów PCR dla wszystkich mieszkańców Belgii, na wizytę umówiło się aż 160 tys. osób. Doprowadziło to do przepełnienia niektórych jednostek diagnostycznych.

W miniony wtorek jednostki diagnostyczne w niemal całym kraju pękały w szwach – informuje De Morgen. „Narzędzie do rezerwacji działa bez zarzutów, ale w niektórych centrach zostało zaledwie kilka wolnych miejsc na najbliższe trzy dni” - poinformowała Karine Moykens, szefowa Międzyfederalnego Komitetu ds. Testowania.

„Centra diagnostyczne są w stanie przeprowadzać dziennie około 150 tys. testów, ale nie ma gwarancji, że możliwe będzie umówienie się na wybraną godzinę” - dodała Moykens.

Kody, które umożliwiają wykonanie dwóch darmowych testów na obecność koronawirusa, są dostępne dla wszystkich mieszkańców Belgii, którzy nie otrzymali jeszcze żadnej lub tylko jedną dawkę szczepionki na koronawirusa, bądź też otrzymały szczepionkę Janssen mniej niż 14 dni temu.

Kody są ważne przez 10 dni od czasu wygenerowania. Dotychczas 60% osób, które wnioskowały o wydanie kodu, umówiło się na spotkanie. Co ciekawe, osoby, które nie chcą się zaszczepić, nie mają prawa do dwóch darmowych testów.

 


30.06.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Subscribe to this RSS feed