Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Podesłał policji zdjęcia-dowód. Wytłumaczy się z tego przed sądem
Belgia, Bruksela: Ostrzeżenie przed ozonem zniesione
Belgia: Ile w 2025 r. za mieszkanie w Brukseli?
300 tys. osób spędziło weekend na belgijskim wybrzeżu
Belgia: Co 10. morderstwo... „niezauważone”? Z tego powodu
Najpierw 50 zł, potem dużo więcej. Jest pomysł, żeby to pacjenci płacili
Mężczyzna ranny w ataku maczetą w Schaerbeek
Słowo dnia: Prijsstijging
Temat dnia: Molestował, obnażał się i podglądał. Były piłkarz skazany
Belgia, Buggenhout: Uzbrojeni nieletni obrabowali sklep!
Redakcja

Redakcja

Belgia: Ksiądz nie pomógł samobójcy. „Obowiązywała tajemnica spowiedzi”

Duchowny z Brugii będzie musiał stanąć przed sądem ze względu na samobójstwo znajomego. Według żony samobójcy ksiądz wiedział, gdzie i kiedy ten zamierza odebrać sobie życie, ale nic nie zrobił, by temu zapobiec.

- Byłem związany tajemnicą spowiedzi – tłumaczy Alexander Stroobandt, cytowany przez dziennik De Standaard. – Było dla mnie jasne, że chodzi tu o poważną sytuację.

Zrobiłem wszystko, by go przekonać, aby nie podejmował pochopnych decyzji. Czy to moja wina, że mimo to on zdecydował się na odebranie sobie życia? – mówi 57-letni ksiądz.

Śledztwo w tej sprawie rozpoczęło się po tym jak wdowa po 54-letnim Tonym Vantomme, 55-letnia Marleen Cordenier, odkryła, że w okresie przed samobójstwem jej mąż wielokrotnie kontaktował się z księdzem, dzwoniąc i wysyłając smsy. Po raz ostatni jej mąż rozmawiał telefonicznie z księdzem na dwie godziny przed odebraniem sobie życia, informuje dziennik Het Laatste Nieuws.

- Tony powiedział mu, że on popełni samobójstwo w naszym domu. Wysłał mu jeszcze wiadomość tuż przed tym, jak to zrobił. Ksiądz znał nasz adres, ale nic nie zrobił – tłumaczy kobieta.

- Takie podważanie mojej tajemnicy spowiedzi to coś niewiarygodnego. Od chwili, gdy Tony odwołał się do mojej tajemnicy spowiedzi, miałem związane ręce – uważa ksiądz. – Przez to [sprawę w sądzie] bliscy ofiary znów na nowo będą przeżywać ten dramat – dodał.

Prokuratura zarzuca księdzu nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w dużym niebezpieczeństwie. Maksymalna kara za to przestępstwo to w Belgii rok pozbawienia wolności i grzywna w wysokości 3000 euro.



18.11.2017 ŁK Niedziela.NL

 

  • Published in Belgia
  • 0

Wsiadamy na rower jesienią i zimą. Jak jeździć bezpiecznie i komfortowo?

Na północy nazywa się to viking biking. Prawda jest taka, że nie ma złej pogody na dwa kółka. Wystarczy starannie zadbać o sprzęt i odpowiednio się ubrać, by czerpać z jazdy tyle przyjemności jak podczas sezonu.

Od listopada do marca kilometry kręcą tylko hardcore’owcy, bo przecież kto „normalny” wytrzyma na siodełku na zimnie, w deszczu i po zmroku. Tak uważa wielu entuzjastów dwóch kółek, którzy w chłodne miesiące poddają się. A to poważny błąd, bo tracą tylko okazję do treningu i wielu ciekawych wycieczek rowerowych we wcale nie tak tragicznych warunkach atmosferycznych. Swoje robi ogólne ocieplenie klimatu, a regularne przejażdżki doskonale zahartują organizm.

Oto 4 żelazne zasady, dzięki którym można swobodnie dać ujście potrzebie wskoczenia na rower mimo paskudnej pogody.

1. Uważnie przygotujmy rower

„W tym okresie warto wsiadać raczej na rower górski, który jest bardziej stabilny niż szosowy, co daje większy komfort i pozwala na bezpieczniejszą jazdę. Upuśćmy powietrze w oponach o 1, zwiększy to trakcję podczas jazdy po liściach lub śniegu. Dla poprawienia przyczepności lepiej dobierzmy szersze opony ze względu na większą powierzchnię styku z podłożem” - radzi Bartłomiej Wawak, kolarz górski, wielokrotny mistrz Polski w różnych kategoriach i zawodnik KROSS Racing Team.

Przed wyruszeniem w trasę należy potraktować linki hamulcowe smarem odpornym na chłód. Natomiast łańcuch cierpi w wyniku kontaktu z solą i błotem pośniegowym, po jeździe niezbędnym zabiegiem jest więc wyczyszczenie go specjalnym specyfikiem. Rozsądną decyzją będzie też założyć jak najdłuższe błotniki.

2. Bądźmy widoczni

Najlepiej wybrać mocną lampę przednią i tylną, które zagwarantują nam widoczność oraz umożliwią samemu w porę zauważyć przeszkody. Do wyboru mamy takie na baterie lub ładowane przez port USB. Najdroższe modele można zamontować zarówno na kierownicy jak i na kasku. Do tego dochodzą lampki odblaskowe.

3. Ubierzmy się na cebulkę

Niezbędnym zestawem jest koszulka termoaktywna, koszulka kolarska z długim rękawem, kurtka chroniąca przed wiatrem oraz deszczem,i długie spodnie. Przy mroźnie poważnym błędem byłoby także nie założyć kominiarki, antysmogowej maski chroniącej twarz, wodoodpornych ochraniaczy na buty, grubych rękawic i czapeczki kolarskiej pod kask. Taki komplet świetnie uzupełnią okulary przeciwsłoneczne.

4. Dostosujmy technikę jazdy

Trzeba pamiętać, żeby podczas ruszania i przyspieszania używać raczej niższych biegów, zapobiegając w ten sposób utracie przyczepności. Wystrzegajmy się też ruszania tylnej przerzutki, która może zamarznąć. Oczywiście hamujmy delikatniej, a na zakrętach nie przechylajmy nadmiernie roweru. Zaś na lodzie należy jechać prosto i nie skręcać gwałtownie.

„Ale tak naprawdę trudno mówić o konkretnej technice jazdy, opracowanej specjalnie na jesienne i zimowe warunki. Trzeba po prostu zachować ostrożność w każdej sytuacji” - zaznacza Bartłomiej Wawak.


11.11.2017 PAN/MEN // źródło: KROSS

Belgia, Bruksela: Dzień Zawieszenia Broni. W weekend niektóre linie metra będą nieczynne

Z okazji Dnia Zawieszenia Broni, w sobotę i niedzielę pomiędzy stacjami Kunst-Wet i Elisabeth nie będą kursowały żadne pociągi. Oznacza to, że zamknięte zostaną linie metra numer 2 oraz 6.

Zarząd transportu publicznego zapewni podróżnym alternatywny środek komunikacji w postaci autobusów kursujących z Kunst-Wet do stacji Elisabeth.

Podczas weekendu autobusy linii 29, 63, 65 i 66 będą dodatkowo zatrzymywały się na przystanku Kust-Wet. Dzięki temu podróżni z Schaarbeek, Evere i Sint-Lambrechts-Woluwe, którzy z reguły przesiadają się do metra na stacji Madou, także będą mogli skorzystać z zastępczego transportu.

 

11.11.2017 MŚ Niedziela.NL

 

  • Published in Belgia
  • 0

Abarth i Alfa Romeo podbijają serca fanów aut sportowych w Niemczech

Głosami czytelników słynnego niemieckiego magazynu "Sport Auto" Alfa Romeo Giulia została uznana za najlepszy samochód sportowy 2017 roku aż w dwóch kategoriach.

Wśród importowanych małych aut sportowych triumfował natomiast kolejny z modeli koncernu Fiat Chrysler Automobiles - Abarth 695 biposto.

Nagrody w plebiscycie "Sport Auto AWARD" przyznawane są przez niemiecki magazyn motoryzacyjny wyłącznie samochodom sportowym - zarówno seryjnym, jak i tuningowanym. Osobne kategorie stworzono dla aut niemieckich oraz importowanych.

Alfa Romeo wygrywa dzięki dynamicznemu charakterowi.

Pierwsze miejsce w "Sport Auto AWARD 2017" w kategorii seryjnych sedanów z importu w cenie do 100 tys. euro zdobyła Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio z silnikiem benzynowym V6 turbo o mocy 510 KM. Z kolei Alfa Romeo Giulia 2.0 Turbo Veloce, z silnikiem benzynowym o mocy 280 KM, wygrała w konkurencji seryjnych importowanych sedanów o wartości do 50 tys. euro.

"Jesteśmy dumni, że Alfa Romeo Giulia zdobyła dwa pierwsze miejsca" - powiedziała dyrektor marki Rebecca Reinermann podczas ceremonii wręczenia nagród w Stuttgarcie. Warto zwrócić uwagę, że gdyby porównać głosy niemieckich czytelników oddane na faworyzowane przez nich niemieckie auta, to oba zwycięskie modele Alfy Romeo także w tej klasyfikacji zajęłyby wysokie 3. miejsca w swoich kategoriach. "Dla czytelników ‘Sport Auto’ najważniejsza cechą sportowych samochodów jest ich dynamiczny charakter. To dlatego modele Alfa Romeo Giulia otrzymały najwyższe wyróżnienie" - dodała Rebecca Reinermann.

Włoski sportowy sedan został opracowany przez zespół ludzi, którzy chcą nadać samochodom osobowym wysoką jakość. Alfa Romeo Giulia spełnia te wymogi dzięki charakterystycznemu, wysmakowanemu włoskiemu designowi, mocnemu silnikowi, nadwoziu, układom napędowym oraz zawieszeniu ze stopu lub włókna węglowego z idealnym rozkładem ciężaru (blisko 50:50 w przedniej i tylnej osi), a także dzięki dużej mocy w stosunku do wagi.

Fot. FCA Poland / Abarth 695 biposto
Fot. FCA Poland / Abarth 695 biposto

Abarth 695 biposto, seryjna maszyna o mocy 139kW (190 KM), wyposażony w wiele elementów nadających mu charakter auta wyścigowego, został uznany przez fanów motoryzacji za najlepszy na rynku niemieckim zagraniczny mały samochód sportowy.

Jest to najbardziej ekstremalna i najpotężniejsza wersja Abartha w kategorii małych seryjnych samochodów. Dzięki turbodoładowaniu silnika o pojemności 1368ccm i wyposażeniu charakterystycznemu dla aut wyścigowych, model 695 biposto zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, pokonując wielu niemieckich konkurentów.

"W segmencie samochodów sportowych Abarth 695 biposto mierzył się z silną konkurencją. Wygrana jest kolejnym potwierdzeniem strategii marki zakładającej tworzenie sportowo-wyścigowej technologii w samochodach dostępnych w standardowej produkcji. Urodzony na torze wyścigowym, aby żyć na szosach - dla nas to coś więcej niż tylko hasło" - powiedział dyrektor marki Abarth Harald Koch podczas ceremonii wręczenia nagród w Stuttgarcie

To nie przypadek, że Abarth 695 biposto stał się bliższy idei samochodu wyścigowego dopuszczonego do ruchu ulicznego niż jakikolwiek inny model w historii aut z logo Skorpiona na masce. Silnik o pojemności 1,4 litra turbo zapewnia 190 KM przy 5750 obrotach/min. To dwuosobowe auto waży niecałe 997 kilogramów i może przyspieszyć od 0 do 100 km/h w ciągu zaledwie 5,9 sekundy oraz osiągnąć maksymalną prędkość 230 km/h.

Sportowe i motoryzacyjne know-how marki Abarth widoczne jest także w aerodynamice samochodu, na która składają się: elementy z włókna węglowego, opcjonalne poliwęglanowe okna boczne, układ wydechowy opracowany we współpracy z wyścigowymi specjalistami Akrapovic®, wysokiej jakości hamulce Brembo® oraz sportowe zawieszenie o regulowanej wysokości, z 18-calową obręczą OZ® ze stali lekkiej.

Przejrzysta funkcjonalność jest widoczna także wewnątrz kokpitu. Kierowcy i pasażerowie mogą cieszyć się wyjątkową przyczepnością siedzeń wyścigowych Abarth Corsa by Sabelt® z czteropunktowymi pasami bezpieczeństwa. Filtr tytanu za siedzeniami poprawia sztywność skrętną całego pojazdu, a przymocowana siatka służy jako schowek na kaski. Dodatkowo pochodzenie wyścigowe Abartha 695 biposto jest widoczne w systemie przekładniowym. Jako światowy bestseller wśród aut sportowych, model ten jest dostępny opcjonalnie także w wersji z mechaniczną 5-biegową skrzynią typu "dog-ring", pozwalającą doświadczonym kierowcom na bardzo szybką zmianę biegów bez użycia sprzęgła. Skrzynia biegów połączona jest z mechaniczną blokadą lamelową zapewniającą optymalny napęd. Ta technologia pozwala Abarthowi 695 biposto łączyć cechy samochodu wyścigowego z wysoką wydajnością na drodze.

W 25. edycji "Sport Auto AWARD" udział wzięły ogółem 234 modele samochodów sportowych w 25 kategoriach.

 


06.11.2017 NAP/FCA

 

Subscribe to this RSS feed