Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, biznes: Bank KBC przejmie słowacki 365.bank
Niemcy: Merz chce mieć „najsilniejszą” armię w Europie
Belgia: PKB na plusie, ale w Polsce wzrost dużo większy
Słowo dnia: IJskast
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 18 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Odnalazła się po 14 latach od zaginięcia! Zaskakujące tłumaczenie
Flandria: Woda z kranu? Nie dla gości
Polski system zarządzania krwią czeka przełom. To ważna zmiana
Belgia: Usługi De Lijn zakłócone 20 maja. Powodem strajk
Belgia: Po raz pierwszy w historii Uniwersytetu w Leuven rektorem kobieta
Redakcja

Redakcja

Belgia: Kupił za 1 euro, sprzedał za kilkanaście tysięcy euro

16,500 euro za komiks? Niektórzy są w stanie tyle zapłacić. Komiks belgijskiego autora Marca Sleena sprzedano za rekordową cenę.

Komiks powstał w 1952 r. i ukazał się w niewielkim nakładzie, najprawdopodobniej jedynie 100 egzemplarzy, opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. Nie można go było wówczas kupić w sklepie, a jedynie wygrać w konkursie organizowanym przez czasopismo.

Do dziś zachowało się jedynie osiem egzemplarzy, z czego niedawno sprzedany za 16.500 euro jest jedynym z nich, który nadal jest w bardzo dobrym stanie. Według internetowego domu aukcyjnego Catawiki, który pośredniczył w sprzedaży, jest to „najprawdopodobniej najdroższy niderlandzkojezyczny komiks w historii”. Zeszyt trafił w ręce belgijskiego kolekcjonera.

Jeszcze pięć lat temu mało kto się chyba spodziewał, że komiks Marca Sleena może być aż tyle wart. W 2010 r. sprzedano go w sklepie ze starociami za jedyne… 1 euro. Jeszcze tego samego roku szczęśliwy nabywca sprzedał tę pracę za pośrednictwem Catawiki za 12.000 euro. Teraz cena poszła o kolejnych kilka tysięcy euro w górę, a cytowany przez „De Telegraaf” ekspert przewiduje, że za około pięć lat kolekcjonerzy będę w stanie zapłacić za ten zeszyt zapewne „ponad 20.000 euro”.

 

04.11.2015 ŁK Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0

ZOO w Antwerpii zostało ewakuowane

Ogród zoologiczny znajdujący się przy placu Reine Astrid został w czwartek ewakuowany z powodu zagrożenia terrorystycznego. Według policji, nieznany ładunek wybuchowy miał rzekomo znajdować się na terenie ZOO.

Z powodu trwającej renowacji obiektu, ogród odwiedza obecnie niewiele osób, dzięki czemu cała akcja przeprowadzona została szybko i sprawnie. Funkcjonariusze wraz z policyjnymi psami przeszukali teren obiektu jednak nic nie znaleziono. Nie wiadomo również, czy czwartkowy alarm dotyczył jedynie ZOO czy również znajdującego się w pobliżu dworca kolejowego.

W ostatnich tygodniach policja w Antwerpii otrzymała wiele alarmów bombowych. Na szczęście jak dotąd, wszystkie okazały się fałszywe.

 

04.12.2015 MŚ Niedziela.NL

  • Published in Belgia
  • 0

Czterech na pięciu Belgów chce podnieść podatki od fortun

Według badań przeprowadzonych przez profesorów z Louvain, zdecydowana większość Belgów chciałaby obniżyć regularne podatki, jednak aż 80 procent z nich zaznacza, że właściciele fortun powinni płacić zdecydowanie wyższą składkę.

Obywatele Belgii są zgodni, że duże przychody, zyski firm oraz zanieczyszczenia, powinny być opodatkowane wyżej niż obecnie.

Badanie zostało wykonane przez instytut badań polityczno-społecznych KUL pomiędzy 2 października 2014, a 6 czerwca 2015. W ankiecie wzięło udział 1,183 flamandzkich wyborców oraz 716 francuskojęzycznych obywateli.

 

03.11.2015 MŚ Niedziela.NL

  • Published in Belgia
  • 0

W Belgii zamieszanie wokół TEGO zdjęcia króla

Złośliwe czepianie się drugorzędnych kwestii czy dowód na oderwanie się belgijskiej rodziny królewskiej od trosk zwykłych obywateli? W Belgii rozgorzała dyskusja na temat zdjęcia króla Filipa, wypoczywającego za granicą w czasie, gdy cały kraj żył zagrożeniem terrorystycznym.

Dyskusja wokół zachowania króla w dniach po paryskich zamachach, gdy w Belgii trwała obława w poszukiwaniu terrorystów, rozkręciła się na dobre po opublikowaniu zdjęcia monarchy przez satyryczne czasopismo „Le Canard enchaîné”. Fotografię zobaczyć możemy również TUTAJ.

Na zdjęciu widzimy króla Belgów Filipa, który czytając książkę spokojnie popija koktajl w trakcie urlopu we francuskim kurorcie w Bretanii. Zdjęcie zrobiono w dniu, w którym w Brukseli podniesiono poziom zagrożenia zamachami do stopnia czwartego w 5-punktowej skali. Oznaczało to faktyczne sparaliżowanie życia w stolicy, w której np. przestało jeździć metro, zamknięto szkoły, a policja przekonywała mieszkańców do pozostania w domach.

Publikacja zdjęcia jedynie wzmocniła krytykę, z jaką już wcześniej spotkał się monarcha, któremu zarzucano za małą aktywność w tym trudnym dla wielu Belgów czasie. Przedstawiciele pałacu podkreślają, że wyjazd do Bretanii był już od dawna zaplanowany, a przez cały weekendowy pobyt monarcha na bieżąco był informowany przez premiera i służby o sytuacji w kraju.

Służby prasowe pałacu wyraziły też swój żal w związku ze zdjęciem, „które zrobiono bez pozwolenia i w sferze prywatnej”. „To nie jest elegancki sposób pracy. Jak każdy wie, także król ma prawo do prywatności”, czytamy w oświadczeniu wydanym przez przedstawicieli rodziny królewskiej.  

W środę 2 grudnia do całego zamieszania odniósł się sam główny zainteresowany. Król powiedział, że „wczoraj spędził całe popołudnie z rodzinami ofiar zamachów w Paryżu i Bamako” (Bamako to stolica Mali; również tam doszło niedawno do krwawych zamachów).

- Usłyszałem wiele słów cierpienia. To pomaga nabrać dystansu do pewnych błahostek, które niewiele znaczą w porównaniu z istotą życia – powiedział belgijski monarcha, cytowany przez dziennik „Het Laatste Nieuws”. Belgijskie media od razu zaczęły sugerować, że mówiąc o „błahostkach” król miał na myśli zamieszanie wokół zrobionego mu zdjęcia.

 

03.11.2015 ŁK Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed

Login