Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 18 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Odnalazła się po 14 latach od zaginięcia! Zaskakujące tłumaczenie
Flandria: Woda z kranu? Nie dla gości
Polski system zarządzania krwią czeka przełom. To ważna zmiana
Belgia: Usługi De Lijn zakłócone 20 maja. Powodem strajk
Belgia: Po raz pierwszy w historii Uniwersytetu w Leuven rektorem kobieta
Belgia, biznes: Aż tyle firm organizuje spotkania online
Flandria: Najniższa liczba samobójstw od 25 lat!
Niemcy: Afgańska rodzina pozywa rząd
Belgijski instytut: „Musimy lepiej promować zdrową dietę”
Redakcja

Redakcja

Apple: Aktualizacja do iOS 9 uszkadza iPhone'y posiadające nieoryginalne części

Złe wieści dla posiadaczy iPhone’ów, którzy zdecydowali się na wymianę uszkodzonych podzespołów na nowe poza oficjalnym serwisem Apple. Użytkownicy, którzy zaoszczędzili na naprawie swoich smartfonów przez korzystanie z nieoryginalnych części zgłaszają bowiem problem w działaniu urządzeń po aktualizacji systemu. Wiele wskazuje na to, że jest to problem nieodwracalny.

Jak informuje Guardian, liczbę osób, które dotychczas zgłosiły błąd w działaniu swojego iPhone’a należy szacować na tysiące. Po zaktualizowaniu systemu operacyjnego na ich urządzeniach wyświetla się błąd oznaczony numerem 53. Jest on ściśle powiązany z zabezpieczeniami smartfona, a konkretniej z funkcją Touch ID pozwalającą na wykorzystywanie do autoryzacji czytnik linii papilarnych. Doniesienia potwierdzają użytkownicy na łamach forum Apple.

Komunikat Error 53 pojawia się tylko na tych smartfonach, których właściciele zdecydowali się na aktualizację do iOS-a 9, a wcześniej na naprawę urządzenia z wykorzystaniem nieoryginalnych podzespołów. Najprawdopodobniej chodzi jedynie o przycisk pozwalający na odblokowywanie urządzenia za pomocą linii papilarnych, który jednak szczególnie często narażony jest na mechaniczne uszkodzenia. Jego wymiana w „nieoficjalnych” serwisach stanowi nierzadką praktykę po wygaśnięciu oferowanego przez Apple okresu gwarancyjnego.

Błąd występuje tylko po zaktualizowaniu systemu operacyjnego do iOS 9, nie ma potwierdzonych doniesień o problemach z innymi wersjami oprogramowania. Problem stanowi jednak fakt, że Apple nie informowało dotychczas o ryzyku występowania takich sytuacji. Nie zdecydowało się także jak dotąd na opublikowanie oficjalnego komunikatu. Mowa przecież głównie o urządzeniach, które nie są już objęte gwarancją, nie są zatem już obiektem szczególnego zainteresowania firmy.


06.02.2016 Dobreprogramy.pl

 

Ziemia jest płaska? Niektórzy Belgowie uważają, że tak

- Gdyby ziemia była okrągła, to byśmy z niej spadli – tłumaczy mieszkaniec belgijskiego Tienen zapytany przez dziennikarza telewizyjnego. Także niektórzy inni mieszkańcy tego miasteczka podzielają ten pogląd.

Z wizytą do Tienen udała się ekipa flamandzkiego programu satyrycznego „De Ideale Wereld” („Świat Idealny”). Dziennikarz pytał przypadkowe osoby o to, czy ziemia jest okrągła czy płaska. Kiedy mówili, że jest okrągła, zaczynał ich przekonywać, że jest inaczej, podpierając się ludowymi mądrościami i teoriami pewnego amerykańskiego (pseudo)naukowca.

Wiele osób szybko dało się przekonać. – Jestem często w Tajlandii. Tam też chodzimy po płaskim. Coś, co jest okrągłe, powinno gdzieś odchylać w dół. Lecisz 10.000 km samolotem, wysiadasz w Tajlandii i tam też chodzisz po płaskim – dziwił się jeden z rozmówców. Inni zgadzali się, że skoro mapy są płaskie, to ziemia pewnie też jest płaska. 

Filmik pokazujący poziom wiedzy geograficznej niektórych mieszkańców Tienen zobaczyć można m.in. tutaj (w języku niderlandzkim): TUTAJ

- Jeśli na przykład stoję na brzegu morza, na plaży, to wydaje mi się, że powinnam widzieć jak tam gdzieś daleko ziemia odchyla się w dół. Ale tak nie jest. To wszystko musi być jednak płaskie – rozumowała inna rozmówczyni.

- Gdyby ziemia była okrągła, to woda z mórz i oceanów by z niej przecież spłynęła? – pytał dziennikarz i inna z rozmówczyń przyznała: tak, jeśli pomyśleć logicznie, to tak powinno się stać…

Wybór Tienen, liczącej 33.000 mieszkańców gminy niedaleko Lowanium (Leuven), nie był przypadkowy. W raporcie poświęconym poziomowi zadowolenia Belgów z gminy, w której mieszkają, Tienen uzyskało najgorszą ocenę w całej Flandrii. W odpowiedzi władze gminy zaczęły lansować hasło „We love Tienen”. To właśnie temu poświęcona była pierwsza część programu „De Ideale Wereld”. O płaską ziemię zapytano przy okazji...

 

06.02.2016 ŁK Niedziela.BE

Polska: Policjanci odzyskali bmw skradzione w Niemczech i w Belgii

Zgierscy policjanci w wyniku dynamicznych działań na autostradzie A2 odzyskali skradzione z terenu Niemiec bmw i zatrzymali podróżującego nim Litwina. Policjanci ustalili, że samochód został skradziony 23 stycznia 2016 r. W ręce stróżów prawa z posterunku w Filipowie wpadli z kolei inni dwaj obywatele Litwy. Jedno z aut - bmw o wartości 150 tys.zł, którym poruszali się mężczyźni - okazało się być skradzione na terenie Belgii. Dwaj zatrzymani do tej sprawy trafili do aresztu.

24 stycznia 2016 r. około godz. 14:00 do dyżurnego wojewódzkiego stanowiska kierowania dotarł sygnał o przemieszczającym się autostradą A2 skradzionym z Niemiec pojeździe marki BMW serii 5. Z dalszego przekazu wynikało, że samochód znajduje się na terenie powiatu zgierskiego, w okolicach Strykowa. Dyżurny zgierskiej jednostki Policji po otrzymaniu komunikatu z Łodzi natychmiast polecił by patrole Policji zabezpieczyły węzeł w Emilii, miejsce postoju pojazdów w Ciosnach i punkt poboru opłat w Strykowie. Jeszcze przed pojawieniem się mundurowych w wyznaczonych miejscach zgierski dyżurny telefonicznie skontaktował się z obsługą punktu poboru opłat informując o możliwości pojawienia się takiego auta przy bramce i o pilnym kontakcie w takiej sytuacji z policjantami.

Jednocześnie, by zapobiec ewentualnemu zawróceniu pojazdu i ucieczce po prąd, od strony Zelgoszczy, na autostradę wjechali policjanci ze Strykowa. W tym samym czasie funkcjonariusze otrzymali informację z punktu opłat o pojawieniu się przy bramkach poszukiwanego pojazdu. Dynamiczna akcja policyjna zakończyła się w efekcie zatrzymaniem 25-letniego obywatela Litwy i odzyskaniem skradzionego bmw. Mężczyzna był zaskoczony takim obrotem sprawy. Nie stawiał oporu przy zatrzymaniu. Trafił do policyjnego aresztu. Policjanci ustalili, że samochód został skradziony 23 stycznia 2016 r. z terenu w pobliżu Kolonii (Nadrenia Północna – Westfalia).

Trwają czynności procesowe z podejrzewanym.

W niedzielę, 24.01.br., nad ranem, około godziny 3:00, policjanci z posterunku w Filipowie patrolując Bakałarzewo zauważyli na śniegu świeże ślady pojazdów prowadzące do lasu. Funkcjonariusze postanowili to sprawdzić i pojechali za  tropem. Po chwili znaleźli stojące bmw i toyotę oraz siedzących za ich kierownicami mężczyzn. Po szczegółowym sprawdzeniu aut w policyjnych systemach okazało się, że bmw zostało skradzione dzień wcześniej na terenie Belgii. Szacunkowa wartość odzyskanego pojazdu to około 130 tys. zł.


KWP w Białymstoku: BMW zabezpieczone przez policjantów z posterunku w Filipowie

Kierujący samochodami obywatele Litwy w wieku 37 i  47 lat zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Natomiast samochody zostały zabezpieczone na policyjnym parkingu. Teraz postępowaniem mężczyzn zajmie się sąd. Zatrzymanym grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.


08.02.2016 KWP w Łodzi / KWP w Białymstoku

Siedmiu mężczyzn oskarżonych o gwałt. Ofiara niczego nie pamięta

Zatrzymani w Ostendzie młodzi mężczyźni zostaną ukarani za dopuszczenie się w listopadzie ubiegłego roku gwałtu na młodej dziewczynie.

Ofiara została zabrana do nadmorskiego kurortu, gdzie mężczyźni upili ją do nieprzytomności a następnie zgwałcili. Podczas imprezy dziewczyna dostała tak dużo wódki, że straciła przytomność i nie pamiętała niczego, co się potem stało.

Podejrzani to pięciu obywateli Iraku oraz dwóch Belgów, z czego jeden jest obcego pochodzenia.

Gwałt wyszedł na jaw po tym, jak dyrektor szkoły zawodowej, do której chodził jeden ze sprawców, zaalarmował policję, że chłopak może być radykalnym islamistą, gdyż zamieścił na Facebooku zdjęcia w mundurze i z bronią w ręku. Policja sprawdziła telefon komórkowy podejrzanego i w ten sposób odkryła zdjęcia zrobione podczas grupowego gwałtu.

Na podstawie tego materiału zidentyfikowanych zostało siedmiu podejrzanych w wieku od 14 do 24 lat. Trzej zatrzymani, w tym chłopak zgwałconej dziewczyny, są niepełnoletni. Większość mężczyzn przyznała się do popełnionego przestępstwa.

Ofiara gwałtu nie była świadoma tego, co się stało, aż do momentu odkrycia przestępstwa przez policję.

 

05.02.2016 MŚ Niedziela.NL

Subscribe to this RSS feed

Login