Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgijki poza turniejem Euro – nie zdołały awansować dalej
Polska: Popełniasz ten błąd? Kolejne miasto zakazuje tak wyrzucać śmieci
Belgia: Uwaga na osy! „Jest ich więcej, pojawiły się szybciej”
Polska: Nie zdziw się, jak już nikt nie będzie szukał sprzątaczki i niani. Takie mamy przepisy
Temat dnia: W porcie w Antwerpii skonfiskowano mniej kokainy. Postęp? Nie do końca
Polska: Żeby dostać świadczenie ZUS, swoje trzeba odstać. Znamy powód
Słowo dnia: Fileleed
Belgia: Turyści z Belgii „utknęli” na Maderze. Oto powód
Niemcy: Coraz więcej zgonów powiązanych z narkotykami
Polska: Alkohol, cukier, papierosy. Czeka nas drastyczna podwyżka cen
Redakcja

Redakcja

Belgia: Ojciec zmuszał syna do handlu narkotykami

Sąd w Tongeren skazał 57-latka na 14 miesięcy pozbawienia wolności oraz 6.000 euro grzywny w zawieszeniu. Mężczyzna zmuszał syna do handlu konopiami, które sam uprawiał.

Mężczyzna cierpiał na chroniczne bóle pleców i w 2008 roku zaczął na niewielką skalę uprawiać konopie. Marihuana miała mu pomóc w walce z bólem. Z czasem plantacja rozrosła się i 57-latek zaczął się rozglądać za odbiorcami, opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Obowiązek sprzedaży narkotyków spadł na jego syna. Najpierw „towar” oferowali oni właścicielom holenderskich coffeeshopów, ale 57-latek nie był zadowolony z zysku. Następnie mężczyźni sami znaleźli zainteresowanych i stworzyli własną siatkę odbiorców. Wszystkie pieniądze uzyskane z nielegalnego  handlu syn musiał oddawać ojcu.

W końcu na ślad rodzinnej "firmy" trafiła policja i mężczyźni stanęli przed obliczem sądu. Sędzia w Tongeren – skąd pochodzą mężczyźni – skazał 57-latka na karę 14 miesięcy pozbawienia wolności oraz 6.000 euro grzywny w zawieszeniu.  Także syn został skazany: na 150 godzin prac społecznych oraz 6.000 euro grzywny w zawieszeniu, opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

 

05.04.2016 ŁK Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0

„Godzina pracy w Belgii kosztuje ponad 39 euro!”

Jeśli chodzi o łączne koszty pracy Belgia jest drugim najdroższym państwem w całej Unii Europejskiej – wynika z danych zaprezentowanych na początku kwietnia przez unijne biuro statystyczne Eurostat.

Łączne koszty pracy w Belgii to 39,1 euro na godzinę. W Unii Europejskiej są one wyższe jedynie w Danii (41,3 euro). Wśród pięciu najdroższych państw UE, jeśli chodzi o koszty pracy, znalazły się również Szwecja, Luksemburg i Francja.

Do kosztów pracy wlicza się nie tylko zarobki pracowników, ale także podatki i składki na ubezpieczenia społeczne odprowadzane przez pracodawcę za osoby, które zatrudnia. Eurostat korzystał z danych za 2015 roku, pochodzących od firm zatrudniających co najmniej 10 osób.  

Średnia dla całej Unii wyniosła 25 euro na godzinę. Praca w Belgii jest droższa niż np. w Holandii (34,1 euro na godzinę), Niemczech (32,2 euro) czy Wielkiej Brytanii (25,7 euro).

Krajem z „najtańszą pracą” w UE okazała  Bułgaria. Godzina pracy kosztuje tam łącznie jedynie 4,1 euro, czyli dziesięciokrotnie mniej niż w najdroższej Danii. Bardzo niskie koszty pracy są też w Rumunii (5 euro) oraz na Litwie (6,8 euro).

Praca w Polsce również jest „tania” – znaleźliśmy się na szóstym od końca miejscu w tej klasyfikacji. Według Eurostat godzina pracy w Polsce kosztuje łącznie 8,6 euro. W minionych latach, szczególnie w okresie po wstąpieniu Polski do UE, koszty te jednak znacząco wzrosły. W 2004 roku godzina pracy w Polsce kosztowała jeszcze 4,8 euro.

 

05.04.2016 ŁK Niedziela.BE

  

  • Published in Belgia
  • 0

Bruksela: Policja prosi mieszkańców oraz właścicieli sklepów, aby zachowali nagrania wideo

Zgodnie z komunikatem wydanym przez policję federalną, mieszkańcy Brukseli oraz właściciele sklepów są poproszeni o zachowanie nagrań z kamer publicznych pochodzących z okresu pomiędzy 15 a 31 marca 2016 roku.

- Mieszkańcy Brukseli oraz właściciele sklepów będący właścicielami prywatnych kamer, które rejestrują publiczne obrazy, proszeni są o zachowanie nagrań i w razie potrzeby udostępnienie ich śledczym prowadzącym dochodzenie dotyczące ataków terrorystycznych. Właściciele sklepów proszeni są również o zachowanie nagrań z wnętrza lokali oraz ewidencji, co zostało sprzedane - podano w komunikacie.

Policja podkreśla, że nagrania nie muszą być wysłane do policji, a jedynie zachowane na wypadek, gdyby policja chciała się skontaktować i obejrzeć konkretne nagranie.

 

04.04.2016 MŚ Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Dżihadysta z Antwerpii twierdzi, że był odpowiedzialny za ataki w Brukseli

Dżihadyści opublikowali kolejne nagranie, na którym jeden z nich, będący mieszkańcem Antwerpii, bierze na siebie odpowiedzialność przygotowanie zamachów. Na nagraniu widoczna jest także egzekucja klęczącej osoby.

Film zaczyna się od ostrzeżenia w języku francuskim, mówiącym, że ataki w Brukseli były jedynie "przedsmakiem" tego co ma się wydarzyć. Druga część filmu ukazuje Hichama Chaiba mieszkającego wcześniej w Antwerpii, a obecnie walczącego w Syrii po stornie ISIS. Mężczyzna zwraca się po niderlandzku do belgijskiego rządu.

- Tak długo, jak koalicja walcząca z ISIS będzie bombardować muzułmanów swoimi F-16,  tak długo my będziemy zabijać waszych ludzi - grozi Chaiba.

Dżihadysta był wcześniej członkiem Sharia4Belgium oraz ochroniarzem Fouad Belkacem. W lutym pomimo nieobecności na procesie, Chaiba został skazany przez sąd w Antwerpii na 15 lat więzienia.

 


04.04.2016 MŚ Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed

Login