Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Jeszcze większe wydatki na armię? Belgia przeciwna
Polska: Zmiana czasu po konsultacjach. Polacy mają już tego dość
Belgia: Zbieg z więzienia w Walonii wciąż na wolności!
Polska: Fotoradary działają. Tak kierowcy zdejmują nogę z gazu
Nielegalne obrzezania w Belgii. Policja przeprowadziła przeszukania
Polska: Miliardowa inwestycja. Tysiące laptopów i tabletów trafi do szkół
Temat dnia: Turyści notorycznie kradną... kostkę brukową z Brugii
Polska: Opłatę uznała za ukrytą karę i zarzuciła miastu nieuczciwość
Słowo dnia: Loon
Belgia: Poważny pożar w budynku w Berchem-Sainte-Agathe
Redakcja

Redakcja

USA: Artykuł ministra Witolda Waszczykowskiego w New York Times

-Polskę i Amerykę łączy coś więcej niż tylko strategiczne partnerstwo. Jesteśmy bliskimi przyjaciółmi i sojusznikami ze wspólną historią i wartościami – pisze w artykule dla New York Times minister Witold Waszczykowski.
 
-To właśnie z powodu naszych bliskich relacji, bardzo ważna sprawą jest, by Stany Zjednoczone zrozumiały położenie Polski. Europa jest targana rosnącą niestabilnością, a Unia Europejska jest osłabiona recesją i zaniepokojona wojnami prowadzonymi tuż za jej granicami. Rosyjska agresja przeciwko Ukrainie, sąsiadowi Polski na wschodzie, jest problemem dla obu naszych krajów - podkreślił szef polskiego MSZ.

Jak wskazuje minister Waszczykowski Polska bardzo poważnie traktuje swoje zobowiązania sojusznicze, inwestując we własne zdolności i przeznaczając na obronę 2 procent swojego PKB, progiem wyznaczonym przez NATO – co mogą powiedzieć o sobie tylko cztery inne państwa Sojuszu liczącego 28 członków. -Polska niebawem będzie miała na swoim terenie bazę obrony przeciwrakietowej, która stanowi wkład Stanów Zjednoczonych w natowski system obrony przeciw rakietom balistycznym.  Braliśmy udział w prawie każdej misji i operacji sojuszniczej za cenę krwi i skarbów- pisze szef polskiej dyplomacji.

Mówiąc o Szycie NATO w Warszawie, minister Waszczykowski wyraża nadzieję na przyjęcie „pakietu warszawskiego”, który miałby przynieść stałą obecność NATO w Polsce. - Jedynie znacząca wysunięta obecność – łącznie z infrastrukturą, jednostkami wojskowymi w terenie oraz zaawansowanymi systemami obronnymi –może zapewnić Polsce i innym sojusznikom w regionie potrzebny nam poziom bezpieczeństwa. Obecność ta powinna być podbudowana regularnymi wspólnymi ćwiczeniami wojskowymi i, przede wszystkim stać się kluczową częścią szczegółowych planów obronnych NATO- dodaje minister Waszczykowski.

-Hasło Kościuszki w walce o niepodległość Stanów Zjednoczonych brzmiało "Za wolność waszą i naszą." Połączone na stałe wspólną historią, interesami i wartościami, Polska i Stany Zjednoczone mogą i powinny przyczynić się do powstania bardziej stabilnej i dobrze prosperującej Europy- wskazuje minister Waszczykowski, podkreślając silne więzy łączące Polskę i Stany Zjednoczone.

Poniżej polecamy artykuł, który ukazał się w New York Times.

Biuro Rzecznika Prasowego
Ministerstwo Spraw Zagranicznych

 



Why Poland Needs American Support

By WITOLD WASZCZYKOWSKI

 

Warsaw — SITTING next to Barack Obama at a luncheon during the United Nations General Assembly session in 2009, President Lech Kaczynski of Poland gave his counterpart a copy of “The Peasant Prince,” a biography of Thaddeus Kosciuszko, the Polish military commander who joined George Washington’s army in 1776 and drew up the strategy for the Battles of Saratoga, the turning point of the American Revolution.

And last September, it was the newly elected president of Poland, Andrzej Duda, political heir of Mr. Kaczynski, who sat with Mr. Obama at a dinner during the General Assembly session. President Vladimir V. Putin of Russia sat at the same table but seemed somewhat left out of the conversation.

Poland and the United States are more than strategic partners; we are close friends and allies with a shared history and values. After the 9/11 attacks, Poland responded to America’s call for solidarity, and its soldiers served in Iraq. In Afghanistan, Poland provided one of the largest military contingents to the NATO-led mission, and our military advisers continue to help train Afghan troops.

It is precisely because of this close bond that it is vital for the United States to understand the predicament facing Poland. Europe has been rocked by growing instability, with the European Union weakened by recession and troubled by wars waged right on our doorstep. Russia’s aggression against Ukraine, Poland’s eastern neighbor, is a problem for both our countries.

Poland’s new Law and Justice government is determined to face its international challenges with a bold, realistic and, above all, effective foreign policy. But we cannot do it alone. We need the support of the United States and other NATO allies.

Poland takes its NATO obligations very seriously, investing in our own capabilities and meeting the defense-spending benchmark of 2 percent of our gross domestic product — something only four other members of the 28-country alliance can say. Poland will soon host a missile defense site as part of the American contribution to the NATO ballistic missile defense system. We have participated in virtually every Allied mission and operation, and paid for it with blood and treasure.

With this in mind, Poland is looking forward to hosting the upcoming NATO summit in July, an opportunity for the heads of all NATO member states to recalibrate the alliance’s key strategic missions. At the last summit, in 2014 in Newport, Wales, members agreed to beef up exercises, rotate forces and preposition military equipment in the Eastern European member states. This “Newport package” has been valuable — but it is only a temporary solution. This year, we hope to see a “Warsaw package” that will go much further, including a permanent NATO presence in Poland.

Only a meaningful forward presence — including infrastructure, military ground units and advanced defense systems — can give Poland and other allies in the region the level of security we need. Such a presence must be underpinned by regular joint military drills and, above all, become a core part of precise NATO defense plans.

Such a presence isn’t a radical departure — NATO has already conducted exercises and pre-positioned equipment and vehicles in several Eastern European states. But we need the United States to go further, to take the lead in making a forward presence on NATO’s eastern flank a multinational endeavor.

Polish-American relations go well beyond matters of security. Promoting democratic values and supporting fledgling democracies has been a hallmark of our partnership. Even our shared economic interests are rooted in the belief that stimulating growth and creating equality fortifies democracy — and this is what we have also set out to do at home, in Poland.

Poland’s new government is the first in the country’s history to win an absolute majority and has a unique opportunity to project strength and confidence in the region. Poles voted for the Law and Justice Party last October hoping it would deliver social justice and democratize the political process. We are now answering those demands.

It is true that critics have labeled some of our party’s actions antidemocratic — most notably when the country’s newly elected deputies annulled the appointment of five new members of the Constitutional Court. But that decision was taken to remedy action taken by the previous government — realizing that it would be voted out of power, it rushed to make a series of last-minute judicial appointments to the Constitutional Court. By annulling those appointments, we have made the court more pluralistic and democratic.

In a similar vein, while some have criticized our media reforms, which move the power to appoint public radio and TV chiefs from a supervisory committee to the Treasury minister, the goal is to restore a sense of mission within public media while securing independence, objectivity and pluralism.

Kosciuszko’s motto, in fighting for American independence, was “For your freedom and ours.” Welded together by shared history, interests and values, Poland and the United States can and should contribute to a more stable and prosperous Europe.

 

Witold Waszczykowski is the minister of foreign affairs for Poland.


 

 

26.02.2016 Niedziela.BE // źródło: Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Warszawa

Wirus Zika zagraża Europie?

W ostatnich dniach Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podała, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo,  że wirus Zika rozprzestrzeni się na wszystkie kraje Ameryki, oprócz Kanady i Chile. Istnieje także ryzyko, wirus przedostanie się do Europy wraz z podróżującymi wracającymi z regionów, gdzie panuje epidemia. Pierwsze przypadki osób z pozytywnym testem na obecność wirusa Zika zanotowano w Danii, Szwecji i Wielkiej Brytanii.

- Zarażenie wirusem Zika może być szczególnie niebezpieczne jak twierdzą naukowcy dla kobiet w ciąży. Wirus ten powoduje małogłowie u dzieci. Pojawiają się też przypadki śmierci z powodu paraliżu i coraz częściej lekarze wiążą to z wirusem Zika – mówi newsrm.tv Justyna Niebutkowska, PR & Marketing Specialist Europ Assistance Polska.

Wirus jest roznoszony przez komary z gatunku Aedes aegypti, które przenoszą również dengę i żółtą gorączkę. Bardzo często zarażenie przebiega bezobjawowo, u części osób występują objawy podobne do malarii (bóle głowy, mięśni, gorączka, bóle i obrzęki stawów, wysypka). Symptomy pojawiają się zazwyczaj do dwóch tygodni od zakażenia i nie trwaj dłużej niż tydzień. Ponieważ objawy odpowiadają również zwykłym chorobom wirusowym, ciężko je prawidłowo zdiagnozować i połączyć z ukąszeniem komara.

Na chorobę wywoływaną Zika nie ma lekarstwa, walczy się jedynie z objawami choroby, np. poprzez zbicie gorączki, czy dolegliwości bólowych itp. Nie istnieje również szczepionka przeciwko temu wirusowi.

Wirus jest szczególnie niebezpieczny dla kobiet w ciąży. Naukowcy posiadają coraz więcej dowodów na to, że zakażenie wirusem Zika  powoduje pojawienie się mikrocefalii (małogłowie) u dzieci. Najwięcej takich przypadków zaobserwowano w Brazylii, gdzie od października ub.r. wykryto 3,9 tys. przypadków małogłowia u niemowląt.

- Wirus może być groźny także dla mieszkańców Europy. Komary oczywiście tu nie przylecą, natomiast okazuje się, że przywożą je turyści. Pojawiły się pierwsze przypadki zarażenia wirusem Zika w Danii, Szwecji i Wielkiej Brytanii. Słyszeliśmy, że taki przypadek został wykryty także w Rosji – dodaje Justyna Niebutkowska.

Objawy i prewencja

Wszystkim osobom podróżującym w rejony występowania wirusa zaleca ostrożność i rekomenduje następujące środki zapobiegawcze:

Jeżeli to możliwe należy ograniczyć w najbliższym czasie wyjazdy w rejony występowania wirusa Ziko. Szczególnie niewskazane jest to dla kobiet w ciąży lub starających się o dziecko. Unikanie ukąszenia komarów poprzez:

  • stosowanie moskitier i innych osłon uniemożliwiających przedostanie się komarów do wnętrza budynków,
  • używanie preparatów na komary i owady,
  • noszenie odpowiedniego ubrania – długie spodnie, długie rękawy, czapka i kryjące stopę buty.

Jeśli pomimo zastosowania środków ostrożności zaobserwujemy poniższe objawy, należy koniecznie skonsultować się z lekarzem:

  • umiarkowana gorączka
  • bóle głowy
  • plamista lub grudkowa wysypka
  • bóle mięśni i stawów, głównie tych mniejszych, np. rąk czy stóp
  • obrzęki stawów
  • zapalenie spojówek

Rekomenduje się, aby osoby wybierające się do Ameryki Południowej przed każdym wyjazdem sprawdziły informacji dotyczących bezpieczeństwa, które znajdują się na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych w zakładce „Polak za granicą”.

Wirus Zika po raz pierwszy  wykryto w latach 40 w Ugandzie. Od tego czasu rozprzestrzenił się na środkową i zachodnią część Afryki, a także na część Azji i region Pacyfiku. W ciągu dwóch ostatnich lat  odnotowano jego obecność w niektórych krajach  Ameryki Południowej i Środkowej (Brazylia, Kolumbia, Surinam, Meksyk, Salwador,  Gwatemala, Paragwaj  oraz Wenezuela), a także w Stanach Zjednoczonych.

Wypowiedź: Justyna Niebutkowska, PR & Marketing Specialist Europ Assistance Polska.


26.02.2016 NRM

 

Belgia: Wypadki drogowe główną przyczyną zgonów wśród młodych ludzi

Dochodzenie przeprowadzone przez belgijski Instytut Bezpieczeństwa Ruchu dowodzi, że 1/3 zgonów wśród osób w wieku od 20 do 24 roku życia jest następstwem wypadków drogowych.

Karin Genoe z Instytutu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego uważa, że ​​młodzi ludzie powinni być bardziej świadomi zagrożeń, jakie czekają ich na drodze. Zdaniem Genoe, kontrole narkotykowe, alkoholowe oraz mierzenie prędkości jazdy powinny być przeprowadzane z większą częstotliwością.  Przede wszystkim prawo jazdy nie powinno być jednak zdobywane z taką łatwością. Podczas krótkich szkoleń młodzi kierowcy nie mają wystarczająco dużo czasy, by zdobyć niezbędne doświadczenie.

Flamandzki rząd na szczęście już zaczął wprowadzać bardziej rygorystyczne testy na prawo jazdy.

Mimo tak dużej liczby zgonów wśród młodych ludzi, w ciągu ostatniej dekady w Belgii nastąpił spory spadek liczby wypadków na drogach. Jeszcze w 2005 roku, na każdy miliard przejechanych kilometrów dochodziło do 519 wypadków, a do 2013 roku liczba ta spadła do 403 wypadków.

 

26.02.2016 MŚ Niedziela.BE

Biznes: Czas uwolnić polską przedsiębiorczość!

Przedsiębiorcy kojarzą nam się raczej dobrze i  doceniamy ich wkład w narodową gospodarkę, chociaż daleko nam do najbardziej przychylnych biznesmenom narodów Europy. Co więcej, w naszym społeczeństwie wciąż pokutuje wiele stereotypów na temat przedsiębiorców i szwankuje edukacja w zakresie przedsiębiorczości. 

Wiedza Polaków na temat przedsiębiorczości została poddana analizie w oparciu o praktyczną wiedzę ekspertów PRB i FOR. Kontekst gospodarczy, społeczny  i historyczny przybliżyli w swoich komentarzach przedstawiciele polskiego biznesu. Eksperci FOR omówili wyniki badań poszukując przyczyn zjawisk i postaw, które charakteryzują społeczne postrzeganie biznesu.

Polska Rada Biznesu zaangażowała się przygotowanie tego raportu w  ramach uruchomionego w ubiegłym roku Programu Promocji Polskiej Przedsiębiorczości.

- Jako organizacja zrzeszająca polskich przedsiębiorców głęboko wierzymy, że trwały wzrost gospodarczy Polski możliwy jest tylko przy udziale rodzimej przedsiębiorczości - mówi dr n. med. Małgorzata Adamkiewicz, Wiceprezes PRB i inicjatorka Programu Promocji Polskiej Przedsiębiorczości – Jesteśmy także przekonani, że kluczowe dla rozwoju polskiej gospodarki i krytyczne w kontekście grożącej Polsce tzw. „pułapce średniego dochodu” są edukacja najmłodszego pokolenia i budowa etosu przedsiębiorczości – dodaje dr n. med. Małgorzata Adamkiewicz.

Szkolne podstawy przedsiębiorczości do poprawy

Raport „Wizerunek Przedsiębiorcy” to nie tylko źródło wiedzy o polskiej przedsiębiorczości, ale także punkt wyjścia do dyskusji na temat tego, jak promować postawę przedsiębiorczą i  budować etos przedsiębiorczości wśród Polaków.

- Polska gospodarka będzie tak silna, jak firmy, które ją tworzą – mówi Jacek Szwajcowski, Prezes Zarządu Polskiej Rady Biznesu – To właśnie one kreują miejsca pracy, rozwijają innowacje i inicjują zmiany społeczne. Naszą wielką ambicją,  jako Polskiej Rady Biznesu, jest zwiększanie świadomości znaczenia przedsiębiorczości dla nowoczesnej gospodarki. Wierzymy, że przełoży się to na większą liczbę zakładanych firm i pozwoli Polsce stabilnie się rozwijać.

Raport „Wizerunek Przedsiębiorcy” wiele miejsca poświęca młodym ludziom, ich wiedzy na temat znaczenia przedsiębiorczości dla gospodarki i ich opinii o samych przedsiębiorcach. Z raportu wynika, że jedynie 53% Polaków w wieku 15-19 lat ma świadomość, że przedsiębiorcy odpowiadają za wytwarzanie większości dochodu naszego kraju. Ten współczynnik dla całej populacji wynosi 72%. Tak duże dysproporcje mogą sugerować, że zmian wymaga edukacja w zakresie przedsiębiorczości, obecnie realizowana w szkołach ponad gimnazjalnych w ramach zajęć ‘podstawy przedsiębiorczości’.

Pracodawca zyskuje przy bliższym poznaniu

Ciekawe wnioski płyną z analizy opinii Polaków o pracodawcach. Respondenci, zapytani o to, czy ich zdaniem polscy pracodawcy terminowo regulują wszystkie swoje należności, tylko w jednym na dwa przypadki odpowiadali pozytywnie (odpowiedzi ‘raczej tak’ i ‘zdecydowanie tak’). Tymczasem kiedy pytanie dotyczyło pracodawcy konkretnego respondenta, pozytywnej odpowiedzi udzieliło aż 89% badanych. Podobne różnice w ocenie ‘mojego szefa’ i ‘typowego szefa’ widać w odpowiedziach na kolejne pytania. Zdaniem badanych jedynie 41% polskich pracodawców prowadzi prawidłową dokumentację czasu pracy. Jeśli pytanie zawęzimy do ‘mojego pracodawcy’ pozytywnych odpowiedzi jest 81 na 100.

- Okazuje się, że opinia dobrze znanego z codziennych doświadczeń własnego pracodawcy jest lepsza niż abstrakcyjnego „przedsiębiorcy” – podsumowuje Aleksander Łaszek z Forum Obywatelskiego Rozwoju – Wskazuje to, że ogólny wizerunek przedsiębiorców jest gorszy od faktycznych doświadczeń Polaków z konkretnymi pracodawcami – dodaje Łaszek.

Przed nami długa droga


Raport „Wizerunek Przedsiębiorcy” jeden rozdział poświęca klimatowi wokół przedsiębiorców w Unii Europejskiej. Analizując indeks sympatii dla przedsiębiorców widać wyraźny podział na przychylne przedsiębiorcom państwa zamożnej północy i zachodu Europy oraz mniej przychylne państwa byłego bloku socjalistycznego oraz południa kontynentu. Ze względu na kryzys finansowy nastawienie społeczeństw do przedsiębiorców najbardziej spadło w krajach najmocniej przed ten kryzys dotkniętych: w Hiszpanii, Portugali, Grecji i we Włoszech. Znaczny spadek indeksu sympatii dla przedsiębiorców odnotowano także w Belgii i Holandii. Polacy w tym zestawieniu znajdują się na jednym z ostatnich miejsc (mniej sympatii do przedsiębiorców mają jedynie Grecy, Bułgarzy, Słowacy i Cypryjczycy). Warto odnotowania jest jednak fakt, że poziom sympatii do przedsiębiorców nie pogorszył się znacząco w wyniku kryzysu finansowego.

Raport „Wizerunek Przedsiębiorcy” dostępny jest na stronie www.prb.pl




26.02.2016 NRM

 

Subscribe to this RSS feed

Login