Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Chcesz uniknąć chorób? Już 7 tys. kroków dziennie pomoże
Belgia: Orange zwiększa zyski w 2025 roku
Belgia: W tym roku obchody Gentse Feesten przyciągnęły znacznie mniej osób
Słowo dnia: Spits
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 26 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Rośnie sprzedaż nieruchomości, ale ceny też wyższe!
Belgia: Trwa produkcja słynnego piwa z kwaśnych wiśni!
Belgia, Ostenda: Otwarto wystawę... nietypowych śmieci porzuconych na plażach
Temat dnia: Koniec z lekami za mniej niż 1 euro?
Słowo dnia: Vers eten
Redakcja

Redakcja

Belgia: Atak na dwóch policjantów mógł być zemstą

43-letni Hicham D., który w środę ciężko ranił nożem dwóch policjantów, mógł motywować się chęcią zemsty. Podczas śledztwa wyszło na jaw, że kilka lat temu mężczyzna został potrącony przez policyjny samochodów, co zakończyło jego karierę sportową.

Wkrótce po aresztowaniu pojawiły się podejrzenia, że napastnik utrzymywał kontakt z bojownikami dżichadu walczącymi w Syrii. W związku z doniesieniami aresztowano także brata sprawcy, którego oskarżono o udział w działaniach grupy terrorystycznej.

Wraz z rozwojem śledztwa ustalono, że napastnik jest byłym członkiem belgijskich sił zbrojnych i mieszka w Schaarbeek wraz z żoną i 5 dzieci. W wolnym czasie Hicham D. trenował i uczył kick boxingu. Zawodowa kariera zatrzymanego zakończyła się, kiedy jadący z dużą prędkością policyjny radiowóz potrącił mężczyznę. Policja podejrzewa, że atak na policjantów mógł być zemstą za tragiczny wypadek.

 

09.10.2016 MŚ Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

„Belgowie nie dbają o samochody”

Samochody jeżdżące po belgijskich drogach są coraz starsze, a ich właściciele coraz częściej nie dbają o ich odpowiedni stan techniczny – ostrzega organizacja Touring.

W ubiegłym roku zarejestrowano w Belgii 1,1 mln samochodów, z czego 60 % stanowiły auta używane, głównie marki Volkswagen, Opel i Renault. Prawie co dziesiąty używany samochód sprzedany w ubiegłym roku był starszy niż 20 lat, informuje dziennik „Het Nieuwsblad”. Średni wiek samochodu na belgijskich drogach to obecnie 8 lat i 9 miesięcy.

- O stare samochody trzeba bardziej dbać, ale właśnie na tym masowo oszczędzamy – uważa Danny Smagghe z Touring. Z badania przeprowadzonego przez tą organizację wynika, że co szóste auto w Belgii ma jakieś usterki, np. złe hamulce, zepsute wycieraczki czy nieodpowiednie opony.

– To niepokojące. Utrzymanie samochodu jest drogie, ale lekceważenie tego oznacza igranie z ogniem – ostrzega przedstawiciel Touring.

Według ekspertów dzieje się tak, ponieważ Belgowie nie traktują wydatków na utrzymanie samochodu jako priorytetowych. Potwierdzają to badania GFK. Z ankiet przeprowadzonych przez ten ośrodek wynika, że dla Belgów ważniejsze niż utrzymanie samochodu są wydatki na ubrania, sprzęt elektroniczny czy wakacje.

 

09.10.2016 ŁK Niedziela.BE

 

 


  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Podczas maratonu kontroli prędkości złapano 24 tysiące kierowców

W poniedziałek na terenie całego kraju przeprowadzono maraton kontroli prędkości, który ma na celu zmniejszenie liczby wypadków drogowych. W ciągu 24 godzin sprawdzono aż 415 tysięcy kierowców. 24 tysiące z nich przekroczyło prędkość.

Choć maratony  kontroli prędkości są wcześniej ogłaszane i powinny zwiększyć ostrożność kierowców, za każdym policji udaje się przyłapać na łamaniu prawa kilkadziesiąt tysięcy kierowców.

Z raportu sporządzonego przez policję wynika, że limitów prędkości nie przestrzega blisko 6% kierowców. Poprawa jest widoczna, jednak zdaniem Koena Ricour z oddziału ruchu drogowego, prędkość przekraczana jest zbyt często, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że kierowcy wiedzą o kontroli.

 

08.10.2016 MŚ Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Czy polityk zabił żonę? Jest wyrok

Bernard Wesphael, belgijski polityk będący m.in. współzałożycielem partii Ecolo, został w czwartek 6 października oczyszczony z zarzutu morderstwa. Polityk był oskarżony o zamordowanie swojej żony.

Véronique Pirotton zmarła 31 października 2013 roku w hotelu w Ostendzie. Według prokuratury i adwokatów rodziny zmarłej to właśnie Wesphael pozbawił ją życia. 58-letni polityk od początku jednak zaprzeczał i twierdził, że Pirotton popełniła samobójstwo, opisuje portal deredactie.be.

W oczekiwaniu na proces Wesphael spędził 10 miesięcy w areszcie. Groziła mu kara 30 lat pozbawienia wolności. Na jego niekorzyść przemawiało wiele faktów: jego niespójne zeznania i dziwne zachowanie tuż po śmierci ofiary, sińce na ciele ofiary i pozycja, w jakiej znaleziono zwłoki, a także odgłosy, jakie miały dochodzić z hotelowego pokoju tuż przed śmiercią Pirotton i które słyszeli goście z pokoju obok.

Jednak i dowody zgromadzone przez prokuraturę nie były wystarczająco mocne. Ława przysięgłych po wysłuchaniu wszystkich biegłych stwierdziła, że nie można wykluczyć, że przyczyną śmierci Véronique Pirotton była zabójcza mieszanka leków i alkoholu. W przypadku poważnych wątpliwości dotyczących kwestii winy, rozstrzyga się je na korzyść oskarżonego i dlatego Wesphael został uniewinniony.

- Bardzo ją kochałem, zrobiłbym wszystko, by ją uratować. Do końca moich dni muszę żyć z dwoma myślami. Po pierwsze, że jej już nie ma, że już jej nigdy więcej nie zobaczę. Po drugie, co jest najboleśniejsze, to myśl o cierpieniu Victora [syna Pirotton z poprzedniego związku]. Kochałem go jak własnego syna, on jest dla mnie moim trzecim dzieckiem. – mówił jeszcze przed ogłoszeniem wyroku Wesphael, cytowany przez dziennik „Gazet van Antwerpen”.

 

08.10.2016 ŁK Niedziela.BE

 

 

 

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed

Login