Blisko 60% Flamandów i 76% Walończyków uważa, że monarchia jest ważna dla prestiżu kraju. Większość z nich twierdzi jednak, że rola współczesnej monarchii powinna się zmienić.

Obecną formę monarchii odrzuca 59% Flamandów. Walończycy niecko przychylniej postrzegają rolę rodziny królewskiej, jednak również wśród nich poparcie dla monarchii spada. Opublikowane w Le Soir badanie wykazało, że zmalało także zaufanie w stosunku do władzy królewskiej. W ciągu 10 lat procent mieszkańców Walonii darzących monarchię zaufaniem spadł z 65,3% do 37,7%.

Badacze z Uniwersytetu Leuven, którzy od ponad ćwierć wieku zajmują się tym tematem, twierdzą, że z upływem czasu spada odsetek osób, które uważają króla lub królową za niezbędny aspekt współczesnej Belgii.

19.11.2016 MŚ Niedziela.BE

Podejrzany jest tak otyły, że nie mógł zmieścić się za kierownicą niewielkiego Fiata 500, uznał sąd w belgijskim Liège i uniewinnił 30-latka podejrzanego o złamanie nałożonego na niego zakazu prowadzenia pojazdów.

Ze względów medycznych, związanych z dużą otyłością na jaką cierpi 30-latek, sąd zakazał mu jakiś czas temu prowadzenia samochodów. Kiedy policja w czerwcu 2016 roku chciała sprawdzić, czy mężczyzna faktycznie nie zasiada już za kierownicą, funkcjonariusze zauważyli, że przed jego domem stoi Fiat 500 z włączonym silnikiem, opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. Drzwi auta były otwarte, a siedzenie kierowcy maksymalnie przesunięte do tyłu.

Według policjantów oznaczało to, że mężczyzna złamał zakaz. Podejrzany jednak zaprzeczał i tłumaczył, że to jego żona jechała tym samochodem. Jego małżonka jest jednak drobną kobietą, więc policjanci nie uwierzyli, że to ona siedziała na przesuniętym do tyłu siedzeniu. Sprawa trafiła do sądu i w pierwszej instancji mężczyzna został skazany na karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności.

30-latek odwołał się od wyroku i jak się okazało była to z jego perspektywy słuszna decyzja. Sąd wyższej instancji uznał, że 30-latek „ze względu na swoją wagę i fakt, że cierpi na otyłość, nie mógł zmieścić się za kierownicą tak niewielkiego samochodu jak Fiat 500”, opisuje „Het Laatste Nieuws”. Mężczyzna został ostatecznie oczyszczony z zarzutów.

19.11.2016 ŁK Niedziela.BE

Aż 64% belgijskich przedsiębiorców uważa, że wybór Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych będzie miał negatywny wpływ na gospodarkę w ich kraju – wynika z ankiety przeprowadzonej przez organizację NSZ.

Gdyby to zależało od przedsiębiorców w Belgii kontrowersyjny miliarder nie miałby szans na przeprowadzkę do Białego Domu. Na Trumpa zagłosowałby jedynie co dziesiąty z nich, a na Hilary Clinton – co drugi z nich. 42% z nich nie poszłoby w ogóle głosować lub nie oddałoby głosu na żadnego z kandydatów dwóch głównych partii, opisuje dziennik „De Standaard”.

Belgijscy przedsiębiorcy obawiają się, że plany gospodarcze Trumpa negatywnie odbiją się na gospodarce ich kraju. W przypadku eksporterów uważa tak aż 83% ankietowanych. Z optymizmem na gospodarcze plany prezydenta-elekta patrzy zaledwie 4% belgijskich przedsiębiorców.

- Wybór Trumpa to po Brexicie drugie ważne międzynarodowe wydarzenie w tym roku, które będzie miało wpływ na światową i belgijską gospodarkę – skomentowała Christine Mattheeuws, przewodnicząca organizacji NSZ zrzeszającej małe i średnie przedsiębiorstwa.

19.11.2016 ŁK Niedziela.BE

W czwartkowy poranek na centralnym placu stolicy (Grote Markt) pojawiła się wysoka na 22 metrów sosna.

Drzewo jest prezentem od władz Słowacji – kraju, który obecnie sprawuje przewodnictwo w Unii Europejskiej. Choinka pochodzi z wioski pod Bratysławą, ma 35 lat i musiała pokonać 1.400 kilometrów zanim w czwartek o szóstej rano ustawiono ją na rynku.

- To prawdziwa przyjemność, zobaczyć słowacką choinkę na placu Grote Markt. Zaszczyt jest tym większy, jeśli uświadomimy sobie co to miejsce znaczy dla stolicy Belgii oraz Europy – powiedział Stanisław Vallo, ambasador Słowacji, cytowany przez flamandzki dziennik „De Sstandaard”.

W niedzielę 20 listopada na drzewie pojawią się ozdoby i oświetlenie, a słowacka choinka postoi na brukselskim rynku do 9 stycznia przyszłego roku.

19.11.2016 ŁK Niedziela.BE