Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: 41% młodych LGBTQ+ czuje brak akceptacji
Belgia, biznes: W miesiąc przybyło prawie 3 tys. firm!
Belgia: 70% emerytowanych urzędników ma mniej niż 65 lat
Belgia: Na dawnych terenach przemysłowych w Saint-Gilles powstaje nowe osiedle
Belgia, biznes: Wzrost będzie, ale powolny
Słowo dnia: Zwembril
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 27 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Agencja pracy tymczasowej Randstad traci zyski
Belgia: Coraz mniej młodych weterynarzy chce pracować na wsi
Belgia: Coraz więcej osób chce zmienić pracę
Redakcja

Redakcja

Belgia: Nauczyciel poważnie ranny po ataku ucznia

W szkole Sint-Jozef-Instituut w Etterbeek doszło w czwartek 2 lutego do aktu bezsensownej przemocy. 15-letni uczeń rzucił w kierunku nauczyciela ciężkim metalowym przedmiotem, poważnie go raniąc.

Na razie nie wiadomo wiele na temat okoliczności ataku, jednak według dziennika „Gazet van Antwerpen” 15-latek rzucił ważącym około pół kilograma, metalowym przedmiotem w schylającego się nauczyciela. 58-letni nauczyciel przewrócił się i stracił przytomność, a z głowy zaczęła lecieć krew. Mężczyzna został odwieziony do szpitala.

Policja miała początkowo problemy z ustaleniem tożsamości sprawcy. Sam nauczyciel w chwili ataku stał tyłem do napastnika, więc nie wiedział dokładnie, który z uczniów go zaatakował. W trakcie przesłuchań uczniowie początkowo nie chcieli powiedzieć, który z nich dopuścił się tego czynu. W końcu jednak udało się złamać tę „zmowę milczenia” i zatrzymano 15-letniego sprawcę, opisuje flamandzki dziennik.

Jak się okazało, chłopak nie miał żadnego konkretnego motywu. Według dyrektora szkoły, klasa ta już od jakiegoś czasu uchodziła za „trudną”. Również sam zatrzymany 15-latek nie był w stanie powiedzieć, dlaczego ranił nauczyciela.

 

05.02.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Belgia. Sąd: 600 euro grzywny za rasistowskie wpisy na Facebooku

Oprócz tego skazana Karoline V. musi zapłacić ofierze swego rasistowskiego wpisu 2 500 euro odszkodowania, uznał sąd w Brugii.

Pochodząca z Tielt 42-letnia Karoline V. odwiedziła w listopadzie 2015 roku restaurację Melanzane w Meulebeke. Karoline V., będąca najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu, pokłóciła się tam z właścicielką lokalu Nadine N. i została wyproszona z restauracji, opisuje dziennik „De Standaard”.

Rozzłoszczona V. dała upust swej złości na Facebooku, gdzie umieściła wiele negatywnych wpisów na temat restauracji i Nadine N. Część z tych wpisów miało charakter rasistowski. V. pisała m.in. o „czarnej suce” i „grubych czarnuchach” pracujących w obsłudze Meulebeke.

Sąd uznał, że 42-latka złamała tym samym zapisy ustawy o zwalczaniu rasizmu i nałożył na nią grzywnę w wysokości 600 euro. Jeśli Karoline V. nie zapłaci tej kwoty, to trafi na 14 dni do więzienia, informuje „De Standaard”. Jednocześnie skazana musi wypłacić ofierze 2 500 euro odszkodowania.

 

04.02.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Belgia: Na wschodzie kraju wykryto wirus ptasiej grypy

Wśród ozdobnych ptaków, należących do hodowcy-amatora z gminy Lebbeke we wschodniej Flandrii, zdiagnozowano ptasią grypę. Federalna Agencja Bezpieczeństwa Żywności poinformowała o obowiązku trzymania ptactwa w zamknięciu. Szczep ptasiej grypy H5N8 od dłuższego czasu obecna jest w Holandii.

Rolnicy, komercyjni hodowcy ptaków, a także prywatni właściciele z całego kraju, od teraz są zmuszeni trzymać ptaki w niewoli. Zakazano także sprzedaży żywego drobiu i wokół miejsca wystąpienia ptasiej grypy, wyznaczono 3-kilometrową strefę buforową, w obrębie, której nie można transportować ptaków oraz jaj wylęgowych.

Ognisko wirusa ptasiej grypy w Lebbeke, to pierwszy taki przypadek w Belgii. Federalna Agencja Bezpieczeństwa Żywności zapewnia, że nie ma ryzyka dla społeczeństwa, a jaja i drób nadal mogą być spożywane.

 

04.02.2017 MŚ Niedziela.BE

 

Wyszedł z banku z 1,3 mln euro. Od razu go okradli

Obywatel Belgii, który pod koniec stycznia wypłacił z banku w Luksemburgu 1,3 mln euro w gotówce, został po wyjściu z placówki zaatakowany przez trzech zamaskowanych mężczyzn.

W czwartek 26 stycznia 49-letni Belg wyszedł z walizką pełną pieniędzy z oddziału Banque Internationale Luxembourg znajdującego się przy ulicy Route D’Esch w Luksemburgu (mieście). Nagle zaatakowało go trzech mężczyzn, którzy pobili go kijami bejsbolowymi i zabrali mu walizkę.

Napastnicy weszli następnie do srebrnoszarego samochodu marki Audi A3 i zaczęli uciekać. Pościg luksemburskiej policji okazał się jednak nieskuteczny, opisuje flamandzki dziennik „De Standaard”.

Porzucone i spalone Audi zostało później odnalezione na parkingu w pobliskiej miejscowości Bridel. Numer rejestracyjny tego zarejestrowanego w Luksemburgu samochodu to SE4043. Policja apeluje do osób, które widziały ten pojazd w dniach poprzedzających kradzież, o kontakt.

 

04.02.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Subscribe to this RSS feed

Login