Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: 1/3 osób „zadowolona z sytuacji finansowej”
Belgia: Samotność - oni doświadczają jej najczęściej
Belgijski uniwersytet awansował w światowym rankingu
Belgia: Nadmorskie miejscowości edukują turystów. „W 10 językach”
Belgia: Pojazdy służbowe emitują mniej CO₂
Belgia, Bruksela: Rośnie konsumpcja gazu rozweselającego
Niemcy: Parlament przedłuża misję Bundeswehry w Bośni
Belgia: Coraz więcej chorób rozprzestrzenia się przez klimatyzację!
Słowo dnia: Strand
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 28 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Belgia: Jedna osoba w szpitalu po nielegalnym grillowaniu w garażu

Po nielegalnym grillowaniu w garażu w Anderlechcie, jedna osoba trafiła do szpitala z zatruciem tlenkiem węgla. Wszyscy uczestnicy nielegalnego zgromadzenia zostali ukarani.

Brukselska straż pożarna została powiadomiona o uruchomieniu się detektora tlenku węgla w jednym z mieszkań. Po przyjeździe na miejsce, w lokalu, z którego dzwoniła kobieta, nie znaleziono źródła szkodliwej substancji. Niedługo potem, strażacy ustalili, że tlenek ulatniał się z jednego garażu, w którym grupa ludzi zorganizowała nieleganego grilla. Ostatecznie jedna osoba trafiła do szpitala z zatruciem.

Osoby te złamały koronawirusowe obostrzenia, a także zorganizowały grilla w zamkniętej przestrzeni, co nigdy nie jest dobrym pomysłem. W takiej sytuacji wytwarzane spaliny nie mogą się ulotnić, więc tlenek węgla gromadzi się w pomieszczeniu prowadząc do zatrucia. Nigdy nie należy używać grilla lub rozpalać ognia w zamkniętym pomieszczeniu, jedynie na świeżym powietrzu” - przekazał rzecznik prasowy straży pożarnej, Walter Derieuw.



24.12.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Zuza Jabłońska: Niedawno wydałam mój debiutancki album. Jeżeli wszystko wróci do normy, moi fani mogą spodziewać się małej trasy koncertowej

W październiku Zuza Jabłońska wydała swój debiutancki krążek pt. „Psycho” i jak podkreśla, wiązało się to z dużymi przeżyciami. Artystka cieszy się, że jej album został tak dobrze przyjęty przez odbiorców, i ma nadzieję, że kiedy pandemia przeminie, będzie mogła zaprezentować swoje utwory szerokiej publiczności podczas trasy koncertowej.

Zuza Jabłońska to jedna z najciekawszych młodych artystek, która świetnie funkcjonuje na granicy mainstreamu i alternatywy. Jej charakterystyczna barwa głosu i nieprzeciętne umiejętności wokalne zaprowadziły ją do finału programu „The Voice Kids”. Wokalistka nie ukrywa, że z utęsknieniem czeka na ten moment, kiedy znów będzie mogła stanąć na scenie i dać koncert dla swoich fanów.

– Niedawno wyszedł mój debiutancki album „Psycho”, a mi zawsze z albumem kojarzy się trasa koncertowa. I ja bardzo na to liczę. Mam nadzieję, że nam się uda, jeżeli wszystko wróci do normy, tak że spodziewajcie się małej trasy koncertowej – mówi agencji Newseria Lifestyle Zuza Jabłońska.

Artystka przyznaje, że nagranie i wydanie pierwszego albumu było jej marzeniem od wielu lat. Premiera krążka „Psycho” to dla niej ogromne przeżycie. W pracę nad nim włożyła bowiem dużo serca i wysiłku. Nie ukrywa więc, że chciałaby dotrzeć ze swoją twórczością do jak największej liczy osób.

– Bardzo się cieszyłam, bo to w końcu mój pierwszy album, czyli dla artysty podobno najważniejszy. Pracowałam nad nim bardzo długo, bo myślę, że około dwóch lat, i jestem z niego bardzo dumna. Robiliśmy go tak długo, ponieważ chciałam, żeby wszystko było dopracowane, dopięte na ostatni guzik, żeby później za parę lat nie powiedzieć, że tu się coś nie udało, tam coś nie wyszło. Tylko żeby dumnie powiedzieć, że jestem dumna z tej płyty i bardzo się cieszę, że ona właśnie w taki sposób powstała i tak wygląda – mówi wokalistka.

Debiutancki album Zuzy Jabłońskiej zawiera 12 utworów. Na płytę zostali zaproszeni wyjątkowi goście: Jan-Rapowanie, Siles, Sarius, Czesław Śpiewa czy Kuba Karaś z zespołu The Dumplings. W każdym kolejnym utworze piosenkarka pokazuje inne oblicze, jednak przy zachowaniu podobnej ekspresji oraz estetyki. W swoich tekstach porusza bardzo ważne problemy społeczne. Zapewnia, że na jednej płycie nie poprzestanie.

– Bardzo chciałabym cały czas iść tą drogą muzyczną. Oczywiście drugim torem jest jeszcze szkoła, planuję iść na studia, tak że wszystko w swoim czasie – dodaje Zuza Jabłońska.
 


26.12.2020 Niedziela.BE //

(new seria / kmb)

 

Ilu mieszkańców Belgii chce przyjąć szczepionkę? [nowy sondaż]

Z ostatniego, koronawirusowego sondażu wynika, że stan psychiczny mieszkańców Belgii uległ pogorszeniu. Nieco wzrosła chęć zaszczepienia się, ale nadal wiele osób ma wątpliwości co do szczepionki.

Z sondażu wynika, że mieszkańcy Belgii są mniej zadowoleni ze swoich socjalnych kontaktów niż we wrześniu. 23% z nich twierdzi, że odczuwają niepokój, zaś 20% - ma nastroje depresyjne. Aż 64% osób było niezadowolonych z obecnych kontaktów socjalnych, podczas gdy we wrześniu odsetek ten wynosił 34,5%. 2 na 5 osobom brakuje wsparcia w zakresie socjalnych kontaktów.

21% respondentów przyznało, że używają leków uspokajających bądź tabletek nasennych. 42% z nich sięgnęło po leki w trakcie pandemii.

60% osób przekazało, że są gotowe na przyjęcie szczepionki, co oznacza wzrost o 10% w porównaniu z poprzednim sondażem. Wciąż 25% osób ma wątpliwości, co do szczepionki, zaś 15% respondentów nie zamierza jej przyjąć. Chęć powrotu do normalności to najczęściej podawany powód chęci przyjęcia szczepionki.

W sondażu uczestniczyło około 30 tys. osób.


25.12.2020 Niedziela.BE // aktualizacja 27.12.2020 // fot. Shutterstock, Inc.

(kk/kmb)

Belgia, biznes: Sieć sklepów Mega World (dawny belgijski Blokker) zbankrutowała

Sąd w Mechelen ogłosił bankructwo sieci 123 belgijskich sklepów Mega World. Pracowało w nich około 650 osób.

Obroty sklepów już od dawna spadały, a długi sieci rosły, aż do poziomo 40 mln euro, opisuje portal nu.nl. Sytuacja finansowa firmy zrobiła się na tyle dramatyczna, że jedynym wyjściem pozostało ogłoszenie bankructwa, uznał sąd.

Wcześniej sklepy te należały do holenderskiej firmy Blokker. W lutym 2020 r. nowym właścicielem sieci została grupa Dutch Retail Groep. Wtedy też zmieniono nazwę na Mega World.
Właścicielem Dutch Retail Groep jest holenderski biznesmen Dirk Bron. Przedsiębiorca nie cieszy się najlepszą opinią, informują niderlandzkie media.

Holenderska prokuratura oskarża Brona o oszustwa w handlu bielizną. Także w Belgii toczy się śledztwo w jego sprawie. Belgijska prokuratura podejrzewa go o m.in. o fałszowanie dokumentów oraz przywłaszczenie sobie dóbr należących do spółki. Bron zaprzecza i twierdzi, że nie popełnił żadnego z tych przestępstw.

Pracownicy Mega World nie mieli najlepszego zdania o właścicielu tej sieci. – Z przykrością musieliśmy obserwować koniec naszej firmy, do którego doprowadziło fatalne zarządzenie przez Dirka Brona, a teraz to my, 650 pracowników, dostaniemy pod choinkę zwolnienia z pracy – portal „Het Laatste Nieuws” cytuje pracowników Mega World.


23.12.2020 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(łk)

  • Published in Biznes
  • 0
Subscribe to this RSS feed

Login