Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Bpost w ogniu protestu! Listonosze w Veurne nie odpuszczają - rozmowy trwają, poczta sparaliżowana
Cmentarze pod lupą złodziei. Policja ostrzega: sekunda nieuwagi i straty gwarantowane
Belgia: Pogoda na ten tydzień
Emerytalny wstyd: Polska w jednej lidze z Namibią. Eksperci ostrzegają przed kryzysem
25 tysięcy paczek podrabianych papierosów w bagażniku. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn w Wommelgem
Belgia też śpi godzinę dłużej. Zegary cofnięte, ale dyskusja o zmianie czasu trwa
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela, 26 października 2025, www.PRACA.BE)
Nowe przepisy dotyczące reklam politycznych w Europie
Polska: „Kopciuchy do wymiany albo mandat 5 000 zł”. Ostateczny zakaz palenia w piecach bez norm
Belgia: Apel premiera o dyskrecję trafił w próżnię

Belgia: Trwa walka z nielegalną sprzedażą leków

Belgia: Trwa walka z nielegalną sprzedażą leków Fot. Shutterstock, Inc.

Prawie 40 stron internetowych stało się niedostępnych z powodu nielegalnej sprzedaży leków – w tym tygodniu ujawniło Ministerstwo Gospodarki. Większość właścicieli stron internetowych mieszka w Europie.

Działanie było wynikiem szeroko zakrojonego dochodzenia pod nazwą „Pharmawatch”, które trwało od maja 2024 roku do marca 2025 roku. Przeprowadziło je Ministerstwo Gospodarki we współpracy z Federalną Agencją Leków i Produktów Zdrowotnych (FAMHP).

Łącznie zbadano 55 sklepów internetowych, w tym 46 stron internetowych. Około połowa stron internetowych (45%) nielegalnie sprzedawała leki priorytetowe 1. Stanowią one największe ryzyko dla zdrowia publicznego, jeśli są niewłaściwie stosowane. Obejmowały one leki psychotropowe, tabletki nasenne, środki hormonalne i produkty stosowane w próbach samobójczych. Około 1/4 stron internetowych sprzedawała leki priorytetowe 2, takie jak antybiotyki. Kolejna 1/4 sprzedawała leki priorytetowe 4, w tym leki na zaburzenia erekcji.

„Produkty te nie są sprawdzane i często zawierają zanieczyszczenia lub niewłaściwe dawki, a w niektórych przypadkach mogą zagrażać życiu. Czasami w ogóle nie działają” — powiedział dyrektor generalny FAMHP, Hugues Malonne.

Oprócz zagrożeń dla zdrowia, nielegalna sprzedaż oznacza również utratę dochodów dla kraju. Ministerstwo Gospodarki szacuje straty finansowe na około 1,5 mln euro, chociaż spodziewa się, że rzeczywista liczba będzie wyższa.


19.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Last modified onśroda, 16 kwiecień 2025 16:07

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież