Belgia: Szpitale bez... noclegu? Będzie ich więcej

Nowy belgijski rząd planuje reformę szpitalnictwa. Mniejsze placówki mają być przekształcone w „szpitale dzienne”, bez możliwości noclegu.

Obecnie w Belgii jest relatywnie dużo niewielkich szpitali, znajdujących się dosyć blisko siebie. Generuje to spore koszty, które można ograniczyć - uważa ministerstwo zdrowia.

Już pod koniec ubiegłego roku rząd przygotował plany reformy w szpitalnictwie. W międzyczasie rząd się zmienił, premierem został Bart De Wever, ale plany pozostają aktualne - opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Nowy rząd chce bowiem ograniczyć wydatki i uzdrowić belgijskie finanse publiczne. Konieczne będą więc cięcia i reformy, także w systemie ochrony zdrowia. Ministerstwo zdrowia zakłada jednak, że zmiany w szpitalnictwie przełożą się nie tylko na oszczędności, ale i pozytywnie wpłyną na jakość świadczonych usług medycznych.

Szpitale, mające mniej niż 250 łóżek, mają być przekształcone w „szpitale dzienne”, czyli bez możliwości noclegu. Wyjątkiem mają być małe szpitale w regionach, gdzie nie ma większych placówek. W takich miejscach szpitale z mniejszą niż 250 liczbą łóżek nadal miałyby możliwość noclegu pacjentów i wielodniowej hospitalizacji.

Z założeń planu ministerstwa wynika, że w samej Flandrii na „szpitale dzienne” przekształconych zostanie około 10-12 z obecnych 52 szpitali w tym regionie. W sumie w całej Belgii działa teraz ponad 100 szpitali, czytamy w „Het Laatste Nieuws”.

5.02.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)